poniedziałek, 10 października 2022

Sycąca grochówka z całym grochem

Dzień dobry:)

I kolejny tydzień przed nami, dla wielu z nas na pewno pracowity.  I nic tak nie koi skołatanych nerwów jak talerz gorącej, sycącej zupy. Tym razem przygotowałam grochówkę z całym grochem. Gdy przygotowuję tą zupę z grochu połówek, to zawsze rozgotuje te połówki i zupa jest taka sobie. A z całym grochem wychodzi naprawdę znakomity i taka była opinia mojej rodzinki, więc efekt osiągnięty. A Wy w jaki sposób przygotowujecie grochówkę?




200 g całego grochu ( waga suchego produktu)

1/2 dużej cebuli 

2 ząbki czosnku 

100 g boczku wędzonego surowego ( użyłam takiego w plastrach)

3 kiełbasy śląskie 

2 marchewki 

1 pietruszka

Kawałek selera

2 duże ziemniaki 

2 łyżki oleju 

3 liście laurowe 

5 ziarenek pieprzu czarnego 

3 ziela angielskie

1 łyżeczka papryki wędzonej 

1 czubata łyżeczka majeranku 

Sól do smaku 



Do dużej miski przełożyć groch i zalać 1,5 litrem zimnej wody i zostawić do napęcznienia na 12-18 godzin ( ja zalałam wieczorem i zagotowałam groch po powrocie z pracy co dało 18 godzin).

Po upływie wskazanego czasu groch przełożyć do dużego garnka i zalać 2 litrami wody i doprowadzić do zagotowania. Gdy groch się zagotuje,zdjąć łyżką pianę. Dodać liście laurowe, ziele oraz pieprz i gotować dalej na mniejszym ogniu. 

W międzyczasie cebulę pokroić w kostkę, czosnek w plasterki. Zeszklić na dużej patelni na rozgrzanym oleju. Boczek pokroić w cienkie paseczki i dodać do cebuli. 

Kiełbasę pokroić w półplasterki i po 5 minutach dodać do boczku z cebulą. Przesmażać dalej. 

Warzywa obrać i pokroić na plasterki. Dodać na patelnię i smażyć kolejne 5 minut, po czym zawartość patelni przełożyć do garnka. Gdyby okazało się że zupa jest za gęsta, wlać 0,5 litra wrzątku. Zagotować. Obrane ziemniaki pokroić w dużą kostkę, dodać do garnka wraz twarzy solą,zamieszać i gotować do miękkości na małym ogniu. 

Na 5 minut przed końcem gotowania dodać paprykę wędzoną i majeranek. Zagotować. 

Smacznego. 





10 komentarzy:

  1. Zatęskniłam za taką grochówką. Podsunęłaś mi pomysł na kolejną zupę!

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie od kilku dni mam smaka na grochówkę:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Smakowicie wygląda Twoja grochówka, chetnie bym się poczęstowała! U nas częściej jest zupa fasolowa ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze nigdy nie robiłam grochówki, ale bardzo lubię tą zupę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie rodzinka bardzo lubi takie gęste zupy, z pieczywkiem wystarczą za cały obiad:)

      Usuń
  5. Przepyszna! <3
    Zjadłabym z przyjemnością - mniam! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda rychtyk, jak nasza strzelecka grochówka! To zawsze jest przebój każdej mundurowej imprezy!

    OdpowiedzUsuń