Witajcie:)
Jak sami pewnie zapewne zauważyliście nie było wpisu ponad 2 tygodnie, za co bardzo przepraszam! Sama nie wiem czy to bark czasu czy może brak weny i nowych pomysłów na nowe przepisy. Zaczynam się zastawiać czy lepiej by było gdyby przestać prowadzić bloga....z jednej strony było by to uczciwe wobec osób, które tu zaglądają , ale z drugiej strony nie chce tego robić bo uwielbiam prowadzić bloga i gotować oraz piec, może wena sama wróci???......naprawdę jeszcze nie wiem co zrobię, a Wy co o tym myślicie?
Póki co zapraszam na kolejny pomysł z ciasta francuskiego. Ciasteczka zrobiłam ponad miesiąc temu gdy wybieraliśmy się w plener na rowerach. Ciasteczka doskonale się przewożą, utrzymają kształt i zaspokajają ochotę na słodkie. Serdecznie zapraszam:)
1 płat ciasta francuskiego
3 łyżki masła orzechowego
40 g gorzkiej czekolady
2 łyżki mleka
Ciasto wyjąć z lodówki na 20-30 minut przed przygotowaniem deseru, aby łatwiej się z nim pracowało.
Czekoladę drobno posiekać.
Ciasto rozwinąć, można delikatnie rozwałkować. Na cieście równomierne rozsmarować masło orzechowe i rozsypać okruchy czekoladowe.
Ciasto rolować równocześnie z obu stron w kierunku środka ciasta,tak aby powstały " okulary ". Pokroić na plastry o grubości 1-1,5 cm.
Przełożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i posmarować mlekiem. Piec w 200 st około 20 minut, do ładnego zrumnienienia. Smacznego.
Bardzo fajne ślimaczki, podoba mi się połączenie czekolady i masła orzechowego :) jeśli prowadzenie bloga nadal sprawia Ci przyjemność, to nie rezygnuj, czytelnicy zrozumieją brak weny lub czasu, to się zdarza :)
OdpowiedzUsuńhttps://apetycznie-klasycznie.pl/
Kochana ja też robię sobie przerwy czasem dłuższe czasem krótsze, ale lubię gotować i jeśli tobie nadal sprawia radość gotowanie i blogowanie to nie porzucaj bloga, dodawaj wtedy kiedy będziesz miała czas, pomysł i ochotę :) Ślimaczki super, na przekąskę idealne :)
OdpowiedzUsuńmyślę, że blogowanie to duża frajda, ale nikt nie wymaga by codziennie był nowy wpis :)
OdpowiedzUsuńPyszności!
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne ślimaczki.
OdpowiedzUsuńZ masłem orzechowym jeszcze nie jadłam, na pewno kiedyś wypróbuję 😊
OdpowiedzUsuńAbsolutnie nie zamykaj bloga. Ja też nie zawsze mam czas na pisanie postów i robię wpisy z przerwami. A ślimaczki są super!
OdpowiedzUsuńCudne i niezwykle smakowite ślimaczki <3
OdpowiedzUsuńz chęcią do herbatki bym zjadła
OdpowiedzUsuńSmakowicie, robiłam podobne, ale z cynamonem. :)
OdpowiedzUsuń