środa, 31 marca 2021

Sałatka jarzynowa z majonezem wegańskim

Dzień dobry:)

Mam do Was pytanko:) czy macie danie, które od zawsze kojarzy się Wam że świętami? I to tak od najmłodszych lat? U mnie jest to bezapelacyjnie sałatka jarzynowa. Tylko wiecie jaki problem jest z tą sałatką?....przez " zwykły" majonez jest bardzo kaloryczna . Dlatego trzeba spróbować ją odchudzić. I z pomocą przychodzi majonez wegański. Tylko musicie dobrze patrzeć, bo niektóre też potrafią być kaloryczne. I dzięki temu lzejszemu kaloryczność całej sałatki spadła do około 90 kcal na 100 g. Mam nadzieję że Was zachęciłam. Zapraszam:)








250 g ugotowanej marchewki 

70 g ugotowanej pietruszki 

70 g ugotowanego selera 

4 jajka ugotowane na twardo 

2 ogórki kiszone 

1/2 cebuli 

1 mała puszka groszku konserwowego 

2 łyżki majonezu wegańskiego ( z obniżoną kalorycznością)

Sól pieprz do smaku 


Wszystkie warzywa pokroić w małą kostkę. Obrane jajka pokroić w kostkę średniej wielkości. Ogórki również pokroić w kostkę i odłożyć na sicie na 15 minut, aby soki odciekły. Cebulę drobno posiekać, groszek odsączyć. Wszystkie składniki przełożyć do miski. Doprawić solą i pieprzem, dodać majonez i wymieszać. Odstawić na godzinę do lodówki. 

Smacznego





niedziela, 28 marca 2021

Jajka faszerowane kiełbasą żywiecką w szynce

Dzień dobry:)
Do świąt została ostatnia prosta, więc pora na jakieś inspiracje na jajka. Faszerowane jajka oczywiście. Bardzo lubię takie dania, smaczne i zawsze śliczne. Od razu człowiek ma ochotę na jedzenie. Serdecznie polecam:)






8 jajek 

50 g kiełbasy żywieckiej 

Garść mixu sałat 

3 łyżki jogurtu naturalnego 

Sól, pieprz do smaku 

4 duże plastry szynki konserwowe

Szczypiorek 


Jajka ugotować na twardo. Ostudzić i ostrożnie obrać ze skorupki. Odkroić oba końce. Z jednej strony tylko odrobinę, aby jajko stabilnie stało. Z drugiej strony trochę bardziej, aby można wyjąć żółtko, można pomóc sobie szpadką do szaszłyków. 

Do pojemnika blendera przełożyć żółtka, pokrojoną żywiecką, sałatę i jogurt. Zmiksować na gładko. Doprawić solą i pieprzem. Przełożyć farsz do woreczka foliowego strunowego, odciąć róg i wycisnąć obficie farsz. 

Każdy plaster szynki przekroić na pół wzdłuż. Owinąć nimi dookoła każde jajko ( można spiąć wykałaczką) i obwiązać szczypiorkiem. Udekorować kiełkami rzodkiewki. 

Smacznego!







czwartek, 25 marca 2021

Bułki z suszonymi pomidorami

Witajcie:)

Dzisiaj zapraszam Was na pyszne, domowe bułeczki. Aby trochę podkręcić ich smak dodałam do ciasta zmiksowane suszone pomidory. Bułki dzięki temu zyskały na smaku i wyglądzie, bo są lekko pomarańczowe. Doskonale smakują z różnymi dodatkami, ale same równie są pyszne. Serdecznie polecam:)


 



200 g mąki typ 750

200 g mąki orkiszowej jasnej  

1 opakowanie drożdży instant 

5 g cukru 

1 łyżeczka soli 

35 g suszonych pomidorów 

250 ml wody 

100 g jogurtu naturalnego 0%



Do małej miseczki przełożyć pomidorki, zalać wodą i zostawić na 30 minut. Po tym czasie przełożyć do pojemnika blendera z ostrzami i zmiksować.

Do miski przełożyć  mąke, dodać drożdże, sól, cukier. Wymieszać. Dodać pomidory i wstępnie wyrobić. Dodać jogurt i wyrobić ciasto. Wyrabiać około 7 minut. Przełożyć do miski i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Po tym czasie ponownie krótko zagnieść ciasto i podzielić na 8 części. Uformować okrągłe bułeczki  i ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, oprószyć mąką. Odłożyć na 20 minut do ponownego wyrośnięcia. 

Piekarnik rozgrzać do 180 stopni i piec około 20 minut. Wyjąć i ostudzić na kratce.

100 g to 184 kcal. 






wtorek, 23 marca 2021

Babka kawowa bez cukru ( na fasoli)

Dzień dobry:)

Na wszystkich zaprzyjaźnionych blogach pełno pysznych i pięknych babek. Nie powiem trochę zazdrościłam, więc podjąłam próbę przygotowania babki w wersji lżejszej. I chyba całkiem nieźle wyszło. Wypieki na czerwonej fasoli nie są mi obce,ale zwykle dodawałam kakao i cynamon aby smak fasoli nie był wyczuwalny. Tym razem zrobiłam na espresso i proszku kawy i wyszło równie smacznie i fasoli nie czuć. Może i Wy się skusicie? Serdecznie  polecam:))





350 g fasoli czerwonej z puszki 

50 ml oleju 

3 jajka

120 g mąki orkiszowej jasnej 

2 łyżeczkiproszku do pieczenia 

100 ml espresso 

2 łyżki kawy rozpuszczalnej 

1 łyżeczka kawy mielonej 

100 g erytrolu 


Do miski przełożyć mąkę, proszek do pieczenia i obie kawy, wymieszać i odłożyć na bok.

Fasolę odcedzić i przepłukać pod bieżącą wodą. Zostawić do odcieknięcia. Przełożyć do pojemnika blendera. Dodać espresso i żółtka. Zmiksować. Dodać olej i erytrol. Dokończyć miksowanie na gładko. 

Przelać do miski, dodać sypkie składniki i wymieszać na jednolitą masę. Białka ubić na pianę i dodać do ciasta i delikatnie wymieszać. Przełożyć do silikonowej formy na babkę i piec w 180 stopniach około 40-45 minut,do suchego patyczka. 

Wyjąć, ostudzić. Oprószyć zmielonym erytrol na puder. 

100 g to 193 kcal. 








niedziela, 21 marca 2021

Siekany klops drobiowy z jajkami przepiórki

 Witajcie:)

Dzisiaj chciałam się z Wami podzielić pomysłem na danie mięsne w wersji świąteczno-wiosennej. Myślę, że dodatek jajek przepiórczych idealnie wpisuje tą pieczeń w klimat świąt. A dzięki użyciu drobiu i groszku sprawia ,że danie jest lekkie i takie wiosenne. Ja zrobiłam go w wersji "siekanej" ponieważ nie mam maszynki do mielenia, a miksowanie w blenderze z ostrzami średnio podoba mi się ten stopień zmielenia, dlatego wolę mięso drobniutko posiekać. Ale jeśli Wy wolicie to możecie mięso zmielić. Pieczeń smakuje wyśmienicie na zimno jak i na ciepło. Serdecznie polecam:)






3 piersi z kurczaka- ok. 725 g

1 jajko 

20 g otrąb owsianych 

100 g groszku mrożonego 

10 jajek przepiórczych

1 łyżeczka soli 

1 łyżeczka białego pieprzu 

1 łyżeczka czosnku granulowanego 


Jajka przepiórki ugotować na twardo. Ostudzić i obrać ze skorupki. 

Mięso umyć i osuszyć . Pokroić w grupą kostkę. Następnie siekać drobniutko ostrym nożem. Przełożyć do miski, dodać jajko oraz przyprawy. Dodać groszek ( nie trzeba go rozmrażać), otręby i dokładnie wymieszać masę mięsną. Keksówkę wyłożyć papierem do pieczenia i wyłożyć masę mięsną. Wyrównać. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 190 stopni i piec około 50-60 minut w zależności od możliwości piekarnika. 

Wyjąć i ostudzić zupełnie. Podawać pokrojone w plastry. 

Smacznego. 






piątek, 19 marca 2021

Kokosowo- cynamonowe drożdżówki

Dzień dobry:)

Dzisiaj zapraszam na drożdżowe zawijance z cynamonem. Pomimo zmniejszonej ilości tłuszczu drożdżówki są bardzo smaczne. Zapraszam:) 





200 g ziemniaków ( waga obranych ziemniaków)

50 g oleju kokosowego 

350 g mąki orkiszowej jasnej

10 g cukru

50 g erytrolu

1 jajko

1 opakowanie  drożdży inastant

Nadzienie:

30 g oleju kokosowego 

3 łyżki erytrolu 

2 łyżeczki cynamonu 



Ciasto:

Ziemniaki ugotować do miękkości. Odcedzić, odparować i dodać olej . Dokładnie całość ubić i rozetrzeć tłuczkiem do ziemniaków. Zostawić do ostygnięcia. Do miski przełożyć  mąkę, dodać cukier, erytrol oraz drożdże. Jajko roztrzepać  i dodać do miski. Wymieszać. Dodać ciepłe ziemniaki i całość wymieszać. Wyrobić gładkie ciasto. Jeśli ciasto będzie za suche dodać 3-4 łyżki ciepłego mleka. Dokończyć wyrabianie. Ciasto jest klejące, ale tak ma być. Miskę z ciastem przykryć ściereczką i zostawić na 1,5 godziny do wyrośnięcia. 

Nadzienie:

Olej roztopić w kąpieli wodnej lub w mikrofali i. Dodać erytrol i cynamon. Wymieszać. 

Wykonanie:

Ciasto wyjąć z miski, ponownie 2-3 razy zagnieść. Rozwałkować na prostokąt i posmarować przygotowanym nadzieniem. Zrolować. Pokroić na 10 części. Ułożyć na blasze i posmarować mlekiem. Odłożyć do drugiego rośnięcia na około 20 minut. Piekarnik rozgrzać do 180 st i piec około 15 minut do zrumienienia. Wyjąć i ostudzić na kratce. 1 łyżkę erytrolu zmielić na puder i oprószyć drożdżówki. 


100 g 206 kcal.






środa, 17 marca 2021

Gniazdka z twarożkiem, kiełkami i jajkami przepiórki

Dzień dobry:)

Do świąt z każdym dniem coraz bliżej, chociaż to co się dzieje dookoła nas nie nastraja nas zbyt świątecznie...dlatego na przekór wszystkiemu musimy sami się nastąpić. Mnie zawsze dobrze nastraja smaczne i ładnie wyglądające jedzenie, a jak jeszcze nie idzie w boczki to w ogóle jest super. Dlatego przygotowałam taką oto przystawkę. Z pewnością sprawdzi się na świątecznym stole, ale na " zwykłą " niedzielę też się nada. Domownicy będą z pewnością zauroczeni. Ja poczęstowałam moją sąsiadkę i nim przystąpiła do jedzenia, to najpierw zrobiła sobie zdjęcie bo tak jej się podobało:) Może i Wy się zainspirujecie ? Serdecznie polecam:)





2 ciemne bułki 

8 jajek przepiórczych 

100 g białego sera 

30 g jogurtu naturalnego 

1 ząbek czosnku 

Sól pieprz do smaku 

Garść ulubionych kiełków 


Do miseczki przełożyć ser i rozetrzeć widelcem. Czosnek obrać i zetrzeć na tarce o drobnych oczkach lub przecisnąć przez praskę. Przełożyć do sera, dodać jogurt oraz sól i pieprz. Dokładnie całość utrzeć, odłożyć na bok.

Jajka ugotować na twardo, ostudzić i ostrożnie obrać ze skorupki. 

Bulki przekroić na pół i odrobinę wydrążyć miękisz. Nałożyć serek, rozsmarować. Dodać kiełki tworząc gniazdo, ułożyć jajka. Można oprószyć je płatkami chili. 

Smacznego. 






niedziela, 14 marca 2021

Mocno cytrynowy sernik z panna cotta matcha

Dzień dobry:)

Za równe 3 tygodnie Święta Wielkanocne ,pora więc pomyśleć o odchudzaniu niektórych potraw świątecznych. I tak oto dzisiaj będzie sernik pieczony bez tłuszczu z panna cotta na górze zamiast polewy czekoladowej.  100 g takiego serniczka to tylko 92 kcal. I do tego jest prosty w wykonaniu. Serdecznie polecam:) 

Spokojnej niedzieli:)







Spód:

50 g płatków żytnich 

15 g melasy 

15 g oleju kokosowego 

50 ml wody 

Masa serowa:

400 g sera na sernik 

2 jajka 

20 g mąki orkiszowej jasnej 

125 g erytrolu 

1 duża cytryna 

Panna cotta matcha:

250 g jogurtu naturalnego 

150 ml mleka 1,5%

1 łyżeczka matchy mielonej 

4 łyżeczki żelatyny 

4 łyżki erytrolu 


Tortownica 16 cm


Spód:

Do rondelka przełożyć płatki, olej kokosowy i melasę. Dodać wodę, wymieszać. Zagotować. Gotować 2 minuty, zdjąć z ognia i ostudzić. 

Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia i wyłożyć masę na spód. Wyrównać. Piec w 180 stopniach około 10 minut. Wyjąć, ostudzić. 

Masa serowa:

Cytrynę wyszorować, następnie sparzyć. Osuszyć. Obieraczką do ziemniaków ostrożnie zdjąć ostrożnie skórkę ( bez białej części). Następnie posiekać drobniutko. Z reszty cytryny wycisnąć sok. Do miski przełożyć jajka, dodać erytrol i zmiksować na jasny krem. Następnie dodać sok z cytryny i skórkę. Krótko zmiksować. W kolejnym kroku po łyżce dodawać ser i zmiksować do poleczenia. Na koniec dodać mąkę i po raz ostatni wymieszać. Tortownicę od zewnątrz zabezpieczyć folią aluminiową. Na spód z płatków wylać masę serową, delikatnie wyrównać. Tortownicę wstawić do większej formy i wlać wodę na wysokości połowy tortownicy. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 160 stopni i piec piec około godziny w kąpieli wodnej. Wyjąć, ostudzić zupełnie. Wstawić do lodówki na 2 godziny. 

Panna cotta matcha:

Jogurt wyjąć 3-4 godziny przed wykonaniem sernika aby osiagnął temperaturę pokojową. 

50 ml wlać do miseczki, dodać żelatynę i zostawić do napęcznienia. 100 ml mleka przełożyć do rondelka, dodać matche i erytrol. Zagotować. Zdjac z ognia i dodać żelatynę ,wymieszać do jej rozpuszczenia. Ostudzić. Następnie stopniowo dodawać jogurt i całość dokładnie wymieszać. Zimną panna cottę i wylać na sernik. Wstawić do lodówki na całą noc. 

Przed podaniem udekorować suszoną lawendą i płatkami róży. 

100 g 92 kcal

Smacznego. 






      


czwartek, 11 marca 2021

Sałatka z ryżem brązowym,kurczakiem i mixem sałat

Dzień dobry:)

Na moim " nowym " blogu nie było jeszcze sałatki,więc nadrabiam tą zaległość dzisiaj. Zapraszam na sałatkę z kurczakiem z brązowym ryżem. Sałatka ta  doskonale sprawdzi na spotkanie rodzinne lub jako samodzielny posiłek dla osoby na diecie tak jak ja. Serdecznie polecam:)





10 cm pora

220 g piersi z kurczaka 

300 g ugotowanego brązowego ryżu 

6 rzodkiewek 

1/2 opakowania miksu sałat 

6 pomidorków koktajlowych 

1 łyżka oleju 

1/2 łyżeczki curry mielonego 

1/2 łyżeczki pieprzu 

Szczypta harrisy mielonej 

Sól 

1 łyżka majonezu 

3 łyżki jogurtu naturalnego 

2 łyżki ketchupu pikantnego 


Mięso umyć, osuszyć. Pokroić w kostkę. W miseczce wymieszać olej z harrisą, curry, pieprzem i solą. Dodać mięso i całość dokładnie wymieszać. Odstawić na 2 godziny. Następnie usmażyć na gorącej patelni. Zdjąć z ognia, przełożyć na ręcznik papierowy i zostawić do ostygnięcia. 

Do miski przełożyć ryż, dodać mix sałat. Pora pokroić w cienkie krążki. Tak samo zrobić z rzodkiewka. Doprawić solą i pieprzem. Wymieszać. W małej miseczce połączyć majonez, ketchup i jogurt. Przełożyć do miski i wymieszać. Odstawić na 3-4 godziny.  Przed podaniem dodać pokrojone w ćwiartki pomidorki i po raz ostatni wymieszać. 

Smacznego!




wtorek, 9 marca 2021

Wiosenna zupa z makaronem z cukinii

Witajcie:)

Za oknem pierwsze niewinne podrygi wiosny, więc u mnie na talerzu również wiosennie. Prosta zupa z zielonych warzyw z jeszcze prostszym makaronem z cukinii. Zupa jest smaczna, lekka i taka ładna. Zapraszam na talerz parującej zupki:)

Udanego tygodnia:)



125 g selera naciowego 

350 g brokuła ( różyczki)

250 g mrożonego groszku 

10 cm pora

2 łyżki oleju rzepakowego 

Po 1/2 łyżeczki czosnku granulowanego, pieprzu i imbiru mielonego 

1,5 litra wody 

Sól do smaku 

2 małe cukinię


Wszystkie warzywa poza cukinią i groszkiem rozdrobnić. Pokroić w średniej wielkości kostkę. W garnku rozgrzać olej i dodać wszystkie przyprawy poza solą. Ogrzewać je aż zaczną pachnieć, gdy to nastąpi wrzucić warzywa. Smażyć 3 minuty i dodać groszek bez rozmrażania. 

Wlać wodę i gotować do miękkości warzyw.  Zdjąć z ognia ,doprawić solą. Zmiksować na gładko. Z cukinii zrobić makaron przy użyciu sparalizera ( 1/2 cukinii na porcję). Smacznego. 

100 g zupy  32 kcal 









niedziela, 7 marca 2021

Torcik w stylu czarny las w wersji lekkiej

Witajcie w niedzielę:)

Jejku jaka szarzyzna za oknem....u Was też tak jest? Potrzebne jest coś na poprawę nastroju...to ja służę pomysłem:) zapraszam na lżejszą wersje ciasta czarny las, czyli biszkopt z kremem czekoladowym, śmietankowym i wiśniami. Krem czekoladowy w moim torciku jest, ale śmietankowy tylko z nazwy jest śmietankowy, ale równie pyszny, ale znacznie mniej tłusty. Przygotowałam sobie takie ciacho z okazji nadchodzącego Dnia Kobiet. Tak więc Kobietki Kochane samych radości dla Was 🌺





Biszkopt:

3jajka

3 łyżki mąki 

6 łyżek erytrolu 

1 łyżeczka proszku do pieczenia 

1 łyżka kakao 

1 łyżka wody

Kawowy czekolady:

200 g sera na sernik 

50 g czekolady gorzkiej 

Krem " śmietankowy":

400 g jogurtu greckiego 

3 łyżki erytrolu 

1/2 łaski wanilii 

Dodatkowo:

150 g wiśni ze słoika 

5 g czekolady gorzkiej 


Biszkopt:

Białka oddzielić od żółtek. Białka ubić na pianę, następnie stopniowo dodawać erytrol . W kolejnym kroku dodawać po 1 żółtku cały czas mieszając. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia przesiać do masy jajecznej. Delikatnie wymieszać. Podzielić ciasto na pół. Do jednej porcji dodać kakao i wodę  delikatnie wymieszać. Tortownicę o średnicy 16 cm wyłożyć papierem do pieczenia i wyłożyć ciasto. Piec w 170 st około 10-12 minut. Wyjąć z piekarnika i ostudzić. Przekroić na dwa blaty. 

Krem czekoladowy:

Ser wyjąć z lodówki na 3-4 godziny przed przygotowaniem kremu aby osiagnął temperaturę pokojową. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej lub w mikrofali i ostudzić. Połączyć z serem i delikatnie wymieszać. 

Krem " śmietankowy":

Na noc przed przygotowaniem tortu, jogurt wyłożyć na sito ( wcześniej wyłożyć go ręcznikiem papierowym),ustawić na misce i wstawić do lodówki. Kolejnego dnia połączyć jogurt z erytrolem i ziarenkami wanilii. 

Składanie:

Na paterze ułożyć pierwszy blat biszkopty i zapiąć obręcz tortownicy. Nasączyć go zalewa od wiśni. Ułożyć wiśnie i wyłożyć krem czekoladowy. Ułożyć drugi biszkopt i znów nasączyć zalewą.  Wyłożyć biały krem.  Udekorować wiórkami z czekolady i wstawić do lodówki na 3-4 godziny. 

Smacznego!

100 g 130 kcal. 







sobota, 6 marca 2021

Domowe zapiekanki ( na domowych bułkach)

Dzień dobry:) 

Jestem już 6 tydzień na tej mojej " diecie " i przyznam się Wam, że czasem brakuje mi fast-dowodów, zwłaszcza zapiekanki z pieczarkami. I przyszło mi do głowy, żeby zrobić zdrowszą wersję tej przeķaski od podstaw czyli od bułki. I tak oto powstały te pyszności. Domowe bułki, do tego trochę pieczarek, lekka mozzarella i sporo świeżych kiełek zamiast ketchupu. Kiełki sama " hoduje". Robię sobie świeżą porcję co kilka dni. A jak u Was? Też " uprawiacie " kiełki? Ja już niedługo wysieje sobie do skrzynek na balkonie różne sałaty, szpinak czy bazylię. Oczywiście  sałata nie zwija się w główkę bo w skrzynce nie ma na to miejsca, ale doskonale zbiera się pojedyncze listki. Przetestowałam to w ubiegłym roku. 

Udanego weekendu:)

Acha słowo jeszcze o kaloryczności . Z podanych składników wyszło mi 6 bułek po 238 kcal każda. Z dwóch dni zrobiłam 4 mini zapiekanki. Każda z nich po około 150 kcal miała.





Bułki:

210 g mąki pszennej typ 750

200 g mąki orkiszowej pełnoziarnistej 

250 ml letniej wody 

1 opakowania drożdży instant 

5 g cukru 

1 łyżeczka soli 

2 łyżeczki suszonego oregano 

1 łyżka roztrzepanego jajka

Nadzienie:

50 g pieczarek

30 g passaty pomidorowej 

1 łyżeczka przyprawy do dań włoskich 

40 g mozzarelli Light 

Różne kiełki 


Bułki:

Do miski przełożyć obie mąki, dodać drożdże, sól, cukier i oregano. Wymieszać. Następnie stopniowo dodawać wodę i wyrabiać ciasto. Wyrabiać około 6 minut. Przełożyć do miski i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Po tym czasie ponownie krótko zagnieść ciasto i podzielić na 6 części. Uformować w małe walce i ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Posmarować roztrzepanym jajkiem. Odłożyć na 20 minut do ponownego wyrośnięcia. 

Piekarnik rozgrzać do 180 stopni i piec około 20 minut. Wyjąć i ostudzić na kratce. 

Nadzienie:

Pieczarki pokroić w plasterki. Patelnię z nieprzywierającą powłoką rozgrzać porządnie. Wrzucić grzyby i dusić aż odparuje z nich woda. 

Bułki rozkroić na pół, posmarowane cienką warstwą passaty. Ułożyć pieczarkami i oprószyć  przyprawą. Ser pokroić w plasterki i też ułożyć na bułce. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 150 stopni i zapiekać do zrumienienia. 

Smacznego. 







czwartek, 4 marca 2021

Chleb razowo- pszenny z ziarnami

Witajcie w czwarteczek:)

Dzisiaj polecam Wam przepis na domowy, prosty chlebek. 10 minut wyrabiania, potem wyrastanie i możemy delektować się cudnym zapachem pieczonego chleba. Uwielbiam ten zapach. Lepszy niż drogie perfumy. A do tego satysfakcja, że mamy domowy chlebek. Zapraszam:) 




200 g mąki typ 750

300 g mąki razowej 

50 g drożdży świeżych 

500 ml wody letniej

5 g cukru 

1,5 łyżeczki soli 

20 g siemnienia lnianego 

10 g sezamu 

20 g pestek dyni 


Do 100 ml wody dodać drożdże, wymieszać do rozpuszczenia. 

Do dużej miski przesypac obie mąki, dodać sól oraz cukier. Wsypać ziarna i dodać rozpuszczone drożdże. Wstępnie wymieszać robotem z końcówką haka. Następnie stale mieszając wlewać pozostałą wodę. Wyrabiać ciasto 10 minut( ciasto jest dość luźne i klejące, ale takie ma być). Następnie przykryć czystą ściereczką i odstawić na 1-1,5 do wyrośnięcia. 

Duża formę do zapiekania spryskać 2-3 razy oliwą w sprayu i przełożyć do niej ciasto. Ponownie przykryć go ściereczką i odstawić na pół godziny. 

Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec 40-50 minut,w  zależności od sprawności piekarnika. Ostudzić i uwolnić z formy. 

Smacznego. 

100 g to 188kcal. 






wtorek, 2 marca 2021

Tort urodzinowy na biszkopcie budyniowym ( bez cukru i tłuszczu)

Dzień dobry:)

Dokładnie 2 tygodnie temu moja starsza córka skończyła 11 lat, a przecież dopiero się urodziła, a już 11 lat....i sięga mi już do brody, a ja do niskich nie należę....aż strach pomyśleć czy przy okazji 12 urodzin nie będzie patrzeć na matkę "z góry" 😜      Z okazji urodzin były oczywiście tort i prezenty. Moje dzieci mają tak, że tort jest dla nich ważny ponieważ jest przygotowany specjalnie dla nich i można zdmuchnąć świeczki, ale tak naprawdę nie jedzą go potem. Tą przyjemność zostawiają gościom. A jako, że matka teraz musi bardziej patrzeć na to co je, to przygotowałam tort w wersji dietetycznej. I nie jest to pseudo tort, ale najprawdziwszy tort z tym, że bez nadmiaru tłuszczu i cukru. Córcia była zadowolona z efektu, a ja ze smaku. W 100 g takiego ciacha jest tylko 141 kcal, klasyczny tort potrafi mieć nawet 350 kcal w 100 g, więc chyba nie najgorzej mi wyszło. Mam nadzieję, że Was zachęciłam do tej propozycji? 😊





Biszkopt:

4 jajka

135 g budyniu czekoladowego bez cukru ( proszek)

8 łyżek erytrolu 

1 łyżeczka proszku do pieczenia 

Kawowy wiśniowy:

200 g mrożonych wiśni 

4 łyżeczki żelatyny 

300 g jogurtu greckiego 0% tłuszczu 

2 łyżki erytrolu

Krem czekoladowy:

100 g czekolady gorzkiej 

300 g serka homogenizowanego naturalnego

dodatkowo:

1 puszka mleczka kokosowego 

50 g czekolady gorzkiej 

Sok z 1/2 cytryny 

Dowolne owoce 


Biszkopt:

Białka oddzielić od żółtek. Białka ubić na pianę, następnie stopniowo dodawać erytrol . W kolejnym kroku dodawać po 1 żółtku cały czas mieszając. Proszek budyniowy wymieszać z proszkiem do pieczenia przesiać do masy jajecznej. Delikatnie wymieszać. Blachę o wymiarach 29*33 cm wyłożyć papierem do pieczenia. 

Piec w 170 st około 10-12 minut. Wyjąć z piekarnika i ostudzić. Wykroić 3 blaty o średnicy 16 .

Krem wiśniowy:

Żelatynę namoczyć w wodzie i odstawić na bok. Do rondelka przełożyć wiśnie ( nie rozmrażać),dodać 2 łyżki wody i dusić do miękkości owoców. Zdjąć z ognia i dodać żelatynę. Wymieszać, aż do jej rozpuszczenia. Ostudzić zupełnie. Do miski przełożyć jogurt, dodać erytrol i wymieszać. Dodać owoce i delikatnie wymieszać. 

Krem czekoladowy:

Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej lub w mikrofali. Ostudzić. Stopniowo dodawać ja do serka ¥ powinien być w temperaturze pokojowej, aby dobrze łączył się z czekoladą. 

Składanie:

Na paterze ułożyć pierwszy blat biszkopty i zapiąć obręcz tortownicy. Z 1/2 szklanki wody i soku z połowy cytryny zrobić nakropkę. Porządnie nawilżyć nią biszkopt. Wyłożyć krem wiśniowy i przykryć drugim biszkoptem. Nawilżyć i wylać krem czekoladowy. Ułożyć ostatni krążek ciasta i również go skropić. Wstawić ciasto na 4-5 godzin, a najlepiej na całą noc.

Dekoracje z czekolady:

Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej lub w mikrofali. Przełożyć do woreczka foliowego strunowego i " rysować " dowolne wzory z czekolady. U mnie łabędzie, motylki, gwiazdki  i serca.

Wierzch:

Na noc przed przygotowaniem kremu wstawić mleczko kokosowe do lodówki. Kolejnego dnia ostrożnie otworzyć puszkę i łyżka wyjąć " twardą " część.  Ubić ją na krem z erytrolem jak śmietanę kremówkę . Posmarować boki i wierzch tortu. Resztę przełożyć do rękawa cukierniczego i wycisnąć rozetki. Z owoców zrobić dekoracje. Ułożyć dekoracje z czekolady. Wstawić ciasto jeszcze na godzinę do lodówki. 

Smacznego!