Jogurtowy koktajl z trawą cytrynową i kiwi

Dzień dobry:)

Ja widzicie ostatnio u mnie sporo pomysłów na koktajle. Przyjęłam sobie jakiś czas takie założenie,że jeden z posiłków do pracy to będzie koktajl i póki co udaje mi się zrealizować ten plan. A i pomysłów póki co nie brakuje. Tym razem dodałam kiwi i trawę cytrynową. Pycha! Zapraszam:)

400 g jogurtu naturalnego bez tłuszczu 

100 g kiwi 

85 g banana 

2g suszonej trawy cytrynowej 

2 łyżki erytrolu 

Banana pokroić na 5-6 plastrów, włożyć do zamrażarki, " podmrozić ". 

Do pojemnika blendera przełożyć jogurt, banana, obrane kiwi oraz trawę cytrynową. Zmiksować. Skosztować, w razie konieczności dodać erytrol i po raz kolejny zmiksować . Podawać od razu. Smacznego. 

Pszenne bułki z mlekiem w proszku

Dzień dobry:)

Kolejny weekend przed nami. Taki czas warto uczcić pysznymi domowymi bułeczkami.  Ja tym razem przygotowałam je z dodatkiem mleka w proszku. Nie wpływa ono znacząco na smak, ale nadaje ciekawego smaczku i struktury. A poza tym domowe pieczywo to domowe pieczywo. My się rozsmakowaliśmy w domowych bułeczkach. Serdecznie zapraszam do piekarników:)

Zaczyn:

100 g mąki pszennej 

2 opakowania drożdży instant 

100 ml mleka 

Ciasto właściwe:

800 g mąki pszennej

100 g mleka w proszku 

300 ml mleka 

1 łyżka soli 

4 żółtka

55 g masła 

Zaczyn:

Do małej miseczki wlać mleko, dodać drożdże i wymieszać. Dodać mąkę, porządnie wymieszać, przykryć ściereczką i zostawić na 15-20 minut do wyrośnięcia. 

Ciasto właściwe:

Masło roztopić i ostudzić. Do dużej miski przesypać mąkę, dodać mleko w proszku oraz dodać sól, zaczyn i mleko. Wyrobić ciasto. Następnie dodać masło i wyrabiać kolejne 5 minut. 

Następnie podzielić ciasto na 16 porcji i uformować okrągłe bułeczki. Ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i wstawić do lodówki na całą noc. 

Kolejnego dnia wyjąć z lodówki na godzinę przed pieczeniem. Posmarować rozpuszczonym masłem i posypać sezamem i piec w 180 st około 22-25 minut, ostudzić na kratce. 

Smacznego. 

Muffinki kawowe z bananem

Dzień dobry:)

Ostatnio uświadomiłam sobie, że dawno nie piekłam muffinek. I naszła mnie ochota na kawowe smaki. I żeby były bardziej zdrowe dodałam większą ilość otrąb pszennych. Była to bardzo dobra decyzja. Dodatek banana wnosi pyszną słodycz. Zapraszam:)

 

250 ml mleka 1,5%

3 łyżeczki kawy rozpuszczalnej 

100 g margaryny wegańskiej 

120 g erytrolu 

250 g mąki orkiszowej jasnej 

50 g otrąb pszennych 

2 łyżeczki proszku do pieczenia 

1 jajko 

100 g banana 

Do rondelka przelać mleko, dodać kawę i zagotować całość. Zdjąć z ognia i dodać margarynę i erytrol. Wymieszać do rozpuszczenia. Zostawić do ostygnięcia. 

W misce wymieszać mąkę, otręby i proszek do pieczenia. 

Do mokrych składników dodać jajko i dokładnie wymieszać. Następnie wsypać suche składniki i wymieszać całość. 

Ciasto nakładać po czubatej łyżce do silikonowych foremek do muffinek. Banana pokroić na 16 kawałków i lekko wcisnąć do ciasta. Piec około 22-25 minut. Wyjąć I ostudzić na kratce. 

Z podanych składników wyszło mi 16 muffinek, po około 125 kcal jedna sztuka. 

Pasztet z mięsa rosołowego z pieczarkami

Dzień dobry :)

Zapewne już wielokrotnie mówiłam Wam,że rosół bardzo często gości na naszym stole. I potem jest problem co zrobić z mięskiem z jego przygotowania. Do tej pory przygotowywałam farsz do pierogów czy krokietów z tego mięsa. Ale ostatnio i to nam się przejadło i powstał problem co by tu zrobić. I tak kilka kolejnych niedziel "pozbierałam" mięsko i warzywa i postanowiłam upiec pasztet. Powiem Wam tylko, że mąż powiedział tylko: " w życiu nie jadłem lepszego pasztetu". No buźka uśmiechała mi się od ucha do ucha, bo poprzednie pasztety jakie piekłam nie zawsze go zachwycały. Serdecznie polecam przygotowanie tego pomysłu, zaznaczam tylko,że jeśli nie dysponujecie maszynką do mielenia mięsa to czeka Was trochę pracy z blendrem, ale i tak warto. Zapraszam:)

1 kg mięsa z rosołu drobiowego

315 g warzyw z rosołu 

315 g ugotowanych pieczarek 

1 duża cebula

2 łyżki oleju 

3 jajka

4 łyżki bułki tartej 

Sól do smaku 

1 opakowanie pieprzu kolorowego ziarnistego

1 łyżka masła 

1 łyżka oliwy 

Sezam

Cebulę posiekać i zrumienić na oleju. Ostudzić. 

Do dużego garnka przełożyć rozdrobnione mięso, dodać warzywa i pieczarki i miksować do gładkiej konsystencji. Można zmielić w maszynce do mięsa.

Dodać po 1 jajku i za każdy razem miksować. Dodać bułkę i zmiksować. 

Doprawić solą, dodać cebulę i pieprz w ziarenkach i dokładnie wymieszać. 

Keksówkę wysmarować masłem i wysypać sezamem. Ostrożnie przełożyć masę mięsną, docisnąć, wyrównać. Posmarować oliwą i posypać sezamem. Piec w 180 st około 80-90 minut. Ja piekłam 70 minut, po czym wyłączyłam piekarnik I w cieple zostawiłam jeszcze na 30 minut. Wyjąć  ostudzić zupełnie i uwolnić z foremki. 

Smacznego. 

Koktajl Barbie

Dzień dobry:)

W jakich humorach dzisiaj jesteście? Ja w doskonałym bo zaczynam tygodniowy urlop, a że ostatnie dni w pracy były mocno absorbujące i zwyczajnie zmęczona jestem. Nie jestem takim cyborgiem jak myślałam i nawet ja muszę czasem zwolnić. Dziś Dzień Zakochanych, my z mężem mamy cały rok dzień zakochanych, ale dla samej siebie nie zawsze jestem taka dobra. Dlatego postanowiłam ,że w tym dniu będę szczególnie dobra dla siebie, wsłucham się w swój organizm i dowiem się czego mu potrzeba oprócz porządnego odpoczynku:) na dobry początek zaserwowałam sobie taki piękny koktajl. Od samego patrzenia na te pucharki robi się milej. A i w smaku niczym nie ustępuje. Nazwałam ten koktajl Barbie z powodu kolorku, ale myślę,że niejednemu Menowi-Kenowi też posmakuje 😃. To ja zmykam do leniuchowania a Wy pięknie spędźcie ten poniedziałek 💓

300 g wiórków buraczanych po wyciśnięciu soku

1 łyżeczka drobno pokrojonej skórki z pomarańczy 

2 bardzo dojrzałe banany 

300 ml zimnego mleka

Wiórki zalać szklanką wody, dodać skórkę i ugotować do miękkości. Potrwa to 10 minut. Odcedzić i zupełnie ostudzić. Można schłodzić w lodówce  koktajl będzie doskonale orzeźwiał. 

Do pojemnika blendera przełożyć buraki, dodać banana i mleko i dokładnie zmiksować. Podawać od razu. 

Smacznego:)

Torcik " serduszko " z niespodzianką

Dzień dobry:)

Już jutro najbardziej romantyczny dzień w roku. I pomimo, że uważam, że uczucia należy okazywać sobie cały rok to nic nie stoi  na przeszkodzie, aby przygotować piękny i smaczny torcik dla bliskiej osoby. I mam tu na myśli nie tylko partnera, ale także dzieci i czy najbliższego przyjaciela. Kogo byście nie obdarowali takim własnoręcznie wykonanym torcikiem z pewnością będzie zachwycony! 

Torcik jest pełnoprawnym tortem pomimo, że ciut mniej kalorycznych, ale chyba to nikomu nie zaszkodzi? 🙂

Jest jeszcze kilka godzin do Walentynek, więc z pewnością zdążycie przygotować słodki podarunek:)

P.s. torcik idealny także na Dzień Kobiet lub Dzień Matki:)

Biszkopt:

4 jajka Rozm.M 

4 łyżki mąki 

4 łyżki erytrolu 

4 łyżki cukru 

1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia 

Barwnik czerwony

Krem:

100 g czekolady białej 

400 g śmietany kremówki 30%

2 śmietan-fix

150 g serka typu skyr

Barwnik czerwony

Galaretka z wiśniami:

300 ml wrzątku 

3 torebki herbaty wiśniowej

1 płaska łyżeczka agar-agar 

3-4 łyżki wiśni z kompotu 

Dodatkowo :

50 g czekolady białej 

Tortownica 18-20 cm

Biszkopt:

Oba cukry przełożyć do pojemnika blendera z ostrzami i zmiksować. 

Białka oddzielić od żółtek. Do białek dodać szczyptę soli i ubijać na pianę. Następnie stopniowo dodawać cukry i ubijać na sztywną i lśniącą pianę

Następnie dodać po jednym żółtku za każdym razem miksując na wolnych obrotach. Następnie dodać odrobinę barwnika i wymieszać. Na koniec przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia i delikatne wymieszać łyżką. 

Tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia,wyłożyć ciasto i wyrównać . Piec w piekarniku nagrzanym do 180 st góra-dół około 25-30 minut w zależności od sprawności piekarnika. Wyjąć, ostudzić. Następnie uwolnić z obręczy,przekroić na pół na dwa blaty. Z każdego blatu wykroić kształt serca, najlepiej zrobić sobie szablon z kartki. 

Krem:

Wieczór przed wykonaniem tortu zagotować śmietankę z czekoladą. Ostudzić i schłodzić całą noc w lodówce. 

Kolejnego dnia ubić wstępnie śmietankę. Dodać skyr i zagestnik do śmietany i ubić na sztywny krem. 

Galaretka:

Herbatę zalać wrzątkiem, zaparzyć 5 minut. Wyjąć torebki i przelać herbatę do rondelka. Zagotować i dodać agar. Ostudzić i zostawić do wstępnego stężenia. 

Składanie:

Na podkładzie ułożyć pierwszy blat ciasta. Nałożyć cienką warstwę kremu. Następnie zrobić wysoki brzeg wokół krawędzi tortu( za pomocą rękawa cukierniczego, nałożyłam dwie warstwy). Na środku rozłożyć odsączone wiśnie i łyżką wlewać galaretkę z herbaty. Wstawić do lodówki na godzinę. 

Po tym czasie nałożyć krem śmiatanowy i ułożyć drugi biszkopt. Lekko docisnąć. Nałożyć cienką warstwę kremu. 

Do reszty kremu dodać barwnik i delikatnie wymieszać. Obsmarować wierzch i boki tortu. Za pomocą rękawa cukierniczego zrobić ozdobny brzeg. Wstawić do lodówki na 3-4 godziny. 

Dekoracja:

Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej, ostudzić. Przełożyć do woreczka i przygotować czekoladowe serduszka, które przed podaniem ułożyć na torcie. 

Smacznego:)

Pomarańczowe pączki z dziurką na jogurcie greckim

Dzień dobry:)

Za równe dwa tygodnie będziemy obchodzić kolejny pysznościowy dzień po Dniu Pizzy czyli Tłusty Czwartek. Bardzo lubię te wszystkie przysmaki karnawałowe. Pączki takie "tradycyjne" kupuję w cukierni bo jakoś nie mam do nich ręki, ale za to takie piękne pączki z dziurką wychodzą mi całkiem zacnie. Gdy zrobiłam kilkanaście sztuk na sylwestra to moja starsza córcia stwierdziła, że " już nigdy nie kupi kupnych donatów", tak jej te moje posmakowały. No chyba już lepszej pochwały od dziecka nie można dostać. Dlatego tym razem postanowiłam pokombinować ze smakiem i bazą "płynną", że tak powiem. I tak dodałam skórkę pomarańczową i jogurt grecki. A że termin jogurtu powoli dobiegał końca to jeszcze wykazałam się instynktem zero waste 😋. W sam tłusty czwartek będę smażyć faworki, jakoś tak się złożyło, że tego dnia w naszym domu najważniejsze są mamine faworki. A Wy co macie zamiar przygotować tego dnia?

Zaczyn:

100 ml letniego mleka 

100 g mąki pszennej 

10 g drożdży instant 

Ciasto właściwe:

500 g mąki 

70 g cukru 

Szczyta soli 

2 żółtka 

340 g jogurtu greckiego

40 g miękkiego masła 

Drobno pokrojona skórka z 1/2 pomarańczy 

Dodatkowo:

1 litr oleju

1 szklanka cukru

1 łyżeczka cynamonu 

Zaczyn:

Do mleka dodać drożdże oraz mąkę. Wymieszać i przykryć ściereczką. Zostawić na 15 minut do wyrośnięcia. 

Ciasto:

Jogurt wyjąć z lodówki na godzinę przed wykonaniem ciasta, aby się ogrzał.

Do dużej miski wsypać mąkę, dodać mąkę i sól. Wymieszać. Dodać zaczyn, żółtka i jogurt. Wymieszać, a następnie wyrabiać ciasto. Po 3 minutach wyjąć ciasto z miski i lekko je rozpłaszczyć. Dodać połowę masła i wymieszać go z ciastem. Gdy to nastąpi dodać drugą porcję masła. Jesli ciasto za bardzo klei się do rąk to lekko podsycać mąką. Wyrobione ciasto odłożyć do miski, przykryć i zostawić na godzinę aby ciasto podwoiło objętość. 

Następnie lekko je wyrobić i podzielić na 2 części. Każdy rozwałkować na  cienki płat, na grubość około 5-6 mm i wycinać krążki. W środku zrobić dziurkę kieliszkiem. Zostawić na 15 minut, aby podrosły. W międzyczasie rozgrzać olej i smażyć po 2-3 pączki, w zależności od możliwości sprzętu, na rumiano z obu stron. Odsączyć na papierowym ręczniku.

Do miski przesypać cukier, dodać cynamon i wymieszać. W mieszance obtoczyć każdy pączek.

Smacznego. 

Nasza ulubiona pizza

Dzień dobry:)

Dzisiaj jeden z pyszniejszych dni w kalendarzu czyli Dzień Pizzy. Uwielbiam to połączenie drożdżowego placka z szynką, pieczarkami i ciągnącym serkiem 😛. Bardzo lubię i często przygotowuje pizzę w domu, z dwóch powodów: pierwszy to oczywiście koszty, coraz droższa ta z pizzerii, a drugi to wiem jakich składników użyłam do przygotowania, więc zawsze ciut na kaloryczności oszczędzam 😄a wiecie, że do dla mnie ważne.  Dzisiaj zapraszam Was na naszą ulubioną pizze, białą bez sosu pomidorowego. W sumie powstała przez przypadek( zresztą jak wiele pysznych pomysłów),chciało nam się pizzy, a nie było pomidorów w domu, to postanowiłam zrobić bez i rodzinka zgodnie orzekła, że taka nawet lepsza i od tamtej pory jemy właśnie taką pizzę:)

A Wy " świętujecie" dzisiaj ? Serdecznie zapraszam na przepis:)

Ciasto:

700 g mąki typ 00

10 g drożdży instant 

1 łyżeczka soli 

Ok. 330 ml letniej wody 

2 łyżki oliwy z oliwek 

Dodatki:

Ulubiona szynka 

Kilka pieczarek 

Kilka oliwek 

1 cebula

1 kulka mozzarelli 

50 g sera żółtego, u mnie gouda 

Przyprawa do pizzy

3 łyżki oliwy z oliwek 

Z podanych składników wychodzą 2 duże pizze o średnicy 32 cm i jedna mała około 15 cm.

Do dużej miski przesypać mąkę, dodać drożdże i wymieszać. Dodać sól i stopniowo dodawać wodę i wyrabiać ciasto. Gdy składniki się połączą dodać oliwę i wyrabiać dalej około 5 minut. Przełożyć do miski  przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na około godzinę. 

Po tym czasie odgazować i podzielić na 2 części. Rozwałkować na wielkość blachy. Ułożyć w formie i posmarować łyżką oliwy. Ułożyć pokrojone dodatki i posypać przyprawą do pizzy. W palcach porwać na mniejsze kawałki połowę mozzarelli, dać na pizzę. Ser żółty zetrzeć na tarce o drobnych oczkach lub drobno pokroić i posypać po wierzchu. Piekarnik rozgrzać do 220 st, góra-dół i zapiekać około 15- 20 minut, w zależności od sprawności piekarnika. Tak samo postąpić z drugą dużą i mniejszą pizzą. 

Smacznego. 

Podwójnie kawowy koktajl z płatkami owsianymi

Dzień dobry:)

Dzisiejsza propozycja jest dla miłośników kawy, do których i ja się zaliczam.  Już kilkakrotnie przygotowałam sobie ten koktajl do pracy i wreszcie przyszedł czas, aby z Wami się podzielić tym pomysłem. Mam nadzieję, że będzie Wam smakować tak jak i mnie, zapraszam:)

80 g banana ( waga po obraniu)

20 g płatków owsianych 

100 ml mleka 1,5%

180 g jogurtu naturalnego bez tłuszczu 

1 łyżka erytrolu 

2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej 

1 łyżeczka kawy mielonej 

Do pojemnika blendera przełożyć mleko, jogurt oraz płatki. Wstępnie zmiksować. Dodać kawałki banana, kawę rozpuszczalnej i erytrol. Zmiksować na gładko. Dodać kawę i wymieszać. Przelać do ładnego słoiczka i zabrać w drogę. 

Cały koktajl to około 329 kcal. 

Pszenne bułki nocne

Dzień dobry:)

Zaczynamy kolejny tydzień. Poniedziałki to zwykle trudne dni dlatego warto przygotować sobie coś na dobry początek dnia czy tygodnia. I ja mam takie " coś" 😄😄😄 co prawda ja mam czas na takie prace tylko w weekend, bo pracuje od poniedziałku do piątku od 6 rano i zwyczajnie bym się nie wyrobiła. Ale pewnie część z Was pracuje zdalnie lub idzie na drugą zmianę, albo po prostu ma wolne to możecie się pokusić o przygotowanie. A o czym się tak rozpisuje???- o nocnych bułeczkach. Upiekłam je po raz pierwszy w ten weekend i przepadłam 😄zresztą nie tylko ja,moja rodzinka była zachwycona tymi bułeczkami. Myślę, że warto mieć takie pomysły, zwłaszcza teraz gdy może się zdarzyć, że nie można wyjść z domu,pieczywo w piekarni jest drogie lub po prostu jesteście takimi psycholami pieczenia jak ja,to przepis jest dla Was:))) serdecznie polecam i zapraszam:)

 

Zaczyn:

100 g mąki pszennej 

12 g drożdży instant 

100 ml letniej wody 

Ciasto właściwe:

600 g mąki pszennej 

300 ml wody

1,5 łyżeczki soli 

2 łyżki oleju 

Zaczyn:

Do małej miseczki wlać wodę, dodać drożdże i wymieszać. Dodać mąkę, porządnie wymieszać, przykryć ściereczką i zostawić na 15-20 minut do wyrośnięcia. 

Ciasto właściwe:

Do dużej miski przesypać mąkę, dodać sól, zaczyn i wodę. Wyrobić ciasto. Następnie dodać olej i wyrabiać kolejne 5 minut. 

Następnie podzielić ciasto na 10 porcji i uformować okrągłe bułeczki. Ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i wstawić do lodówki na całą noc. 

Kolejnego dnia wyjąć z lodówki na godzinę przed pieczeniem. Posmarować mlekiem i piec w 180 st około 22-25 minut, ostudzić na kratce. 

Smacznego. 

Filet z kurczaka ze szpinakiem

Witajcie w niedzielę:)

Jestem pewna, że dla wielu z Was tak przygotowany kurczak to nie nowość. Dla mnie w pewnym sensie taki kurczak to coś nowego. Do tej pory robiłam fileta z kurczaka faszerowanego szpinakiem, albo jako kieszonkę albo roladkę. A teraz zrobiłam coś takiego. Szybsze i prostsze w wykonaniu. Skladniki są na 1 porcję, w razie potrzeby należy odpowiednio zwiększyć ilość podanych składników. Serdecznie polecam:)

145 g piersi z kurczaka 

2 łyżki oleju 

2 ząbki czosnku 

150 g mrożonego szpinaku 

Sól, pieprz do smaku 

1/4 łyżeczki czosnku granulowanego oraz harrisy 

Mięso umyć i osuszyć. Przyprawić wszystkimi przyprawami i odstawić na 15 minut. Następnie na patelni rozgrzać 1 łyżkę oleju i obsmażyć mięso z obu stron.

Następnie zdjąć z patelni i wlać drugą łyżkę oleju. Dodać plasterki czosnku i po minucie dodać szpinak ( nie trzeba go rozmrażać). 

Dodać 1/2 szklanki wody, przykryć pokrywką i poczekać aż szpinak się roztopi. Gdy to nastąpi zdjąć pokrywkę i dodać kurczaka. Dusić całość do miękkości. 

Doprawić do smaku solą i pieprzem. Przed podaniem posypać natką pietruszki i dodać ćwiartki pomidorków.

Cała porcja to około 352 kcal.

Pasta twarogowa z tuńczykiem i warzywami

Dzień dobry:)

I jak się macie? Lubicie tuńczyka z puszki? Ja mam takie okresy, że w ogóle może dla mnie nie istnieć, a później przypominam sobie przepis na tą pastę i mogę jeść i jeść tuńczyka w takie wersji. Serdecznie zapraszam:)

135  g tuńczyka

250 g sera białego chudego 

130 g papryki czerwonej 

60 g pora

115 g ogórków konserwowych

100 ml mleka

Sól, pieprz 

1/2 łyżeczki harrisy mielonej 

Tuńczyka odcedzić na sicie. Przełożyć do pojemnika blendera z ostrzami, dodać ser i mleko. Zmiksować na gładko. 

Paprykę i ogórki pokroić w małą kostkę. Por umyć,osuszyć i drobno posiekać. Dodać do sera i tuńczyka oraz przyprawy. Wymieszać. Odstawić do lodówki na godzinę . Smacznego. 

100 g to 85 kcal.

Warstwowe śniadanko do pracy

Dzień dobry:)

Istna bomba witaminowa na dobry początek dnia. Ja swoją porcję przygotowałam sobie do pracy. Koleżanki z pracy były zachwycone moim jedzonkiem. A Wam się podoba? 

10 g pszenicy ekspandowanej

10 g jagły ekspandowanej

200 g serka homogenizowanego naturalnego 

1 łyżka erytrolu 

1 kiwi

10 g siemnienia lnianego 

2 łyżki ziaren granatu 

Do szklanki wsypać siemię lniane i dodać 50 ml wody. Zostawić na godzinę. 

Do pojemnika blendera przełożyć serek,obrane kiwi i erytrol. Zmiksować. Dodać siemnię i dokładnie wymieszać. 

W małej miseczce wymieszać oba zboża i przełożyć do pojemnika, w którym zabierzemy śniadanie. Wylać serek z kiwi i posypać granatem. Smacznego. 

1 porcja to 279 kcal.