piątek, 20 września 2024

Kotlety z jajek z szynką z nutą curry

Dzień dobry 🙂 

Zapraszam na smakowity piątkowy obiad. Tym razem przygotowałam kotlety jajeczne. Już kiedyś robiłam takie cudeńko, ale tylko ja to zjadłam. Tym razem postanowiłam podać taki obiad moim córkom. Tym bardziej, że jak jesteśmy w domu tylko we trzy to jakoś nie mamy ochoty na mięso. I muszę przyznać że zjadły, chyba ze smakiem bo nic na talerzu nie zostało. Bo nieraz jak coś im nie przypasuje to rozwalą na talerzu że niby zjadły 😉Wasze dzieci też tak kombinują? No ale tym razem było inaczej i naprawdę jestem bardzo z tego faktu zadowolona, bo to oznacza że następnym razem mogę dodać cukinię lub pieczarki. A jak u Was? Robicie kotlety jajeczne? 




6 jajek ugotowanych na twardo rozm. L

1 surowe jajko rozm. L

80 g szynki konserwowej w plastrach 

4 łyżki bułki tartej 

1/4 łyżeczki curry w proszku 

Sól pieprz do smaku 

Olej do smażenia 


Jajka ugotowane obrać i zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Dodać drobno posiekaną szynkę.

Wbić surowe jajko, dodać przyprawy i bułkę tartą ( najlepiej dodawać ją stopniowo i sprawdzać czy masa się klei). Część bułki powinna zostać do panierowania.

Gdy masa ma odpowiednią konsystencję uformować 5 dużych kotletów. Delikatnie obtoczyć w bułce tartej i kłaść na gorący olej ( nie musi być go dużo). Kotlety powinny się ładnie zarumienić. Podawać od razu. Smacznego.







czwartek, 19 września 2024

Arboretum w Kórniku

Dzień dobry 🙂 

Zapraszam na relację z naszej wycieczki do Kórnika. Zamek już Wam pokazałam, więc będąc tak blisko Arboretum nie mogliśmy tutaj nie zajrzeć. Jest to naprawdę imponujące miejsce. Zajmuje powierzchnię 50 ha , więc to jest naprawdę olbrzymi teren. Oczywiście nie da się w jeden spacer obejść wszystkiego, ale co nieco udało nam się zobaczyć.

W parku jest niezwykle cicho i zieleno. Można doskonale odpocząć i się wyciszyć. Serdecznie zapraszam na miły spacer.

















Takie piękne kuleczki udało mi się sfotografować 


I taki uroczy mieszkaniec pozwolił sobie zrobić zdjęcie 🤗










A tutaj mamy przepiękny pokaz hortensji. Z przyjemnością stałam i podziwiałam je 























I tutaj jeszcze rzut okiem na jedną ze ścian Zamku 


I okazały ostrokrzew 










Była to nasza pierwsza wizyta w Kórniku. Liczę że jeszcze uda nam się tam wybrać, chociaż ten wypad planowałam ze 3-4 lata i zawsze coś i się nie udawało...ale w końcu się udało i jestem bardzo zadowolona z tej wycieczki. A Wam jak podobał się spacer po Arboretum?


wtorek, 17 września 2024

Makowe lady fingers bez cukru

Dzień dobry 🙂 

Dziś zapraszam Was na prosty,ale jakże przydatny pomysł .A mam na myśli pomysł na domowe biszkopty na bazie erytrolu. Biszkopty są smakowite same w sobie, ale doskonale sprawdzą się jako podstawa do różnych deserów. Ja robiłam je już w wersji z wiórkami kokosowymi czy z kakao. Oczywiście biszkopty można przygotować w wersji okrągłej. Ja gdy piekę biszkopty z zamysłem, że mają być podstawą serniczków czy innych deserów na zimno to zamrażam ciastka. A gdy piekę do zjedzenia "na już" to przechowuję w metalowej,ale nie powiem Wam jak długo mogą wytrzymać bo dziewczynki w sumie w pół dnia wszystko zjadają 😁 

Serdecznie zapraszam i polecam wypróbować pomysł. Udanego tygodnia 🙂 




2 jajka rozm M

4 łyżki erytrolu zmielonego na puder 

2 łyżki mąki ziemniaczanej 

2 łyżki mąki orkiszowej jasnej 

10 g mielonego maku 


Białka oddzielić od żółtek, wstępnie ubić. Stopniowo dodawać erytrol i ubijać na gęstą pianę. Dodawać po jednym żółtku i delikatnie wymieszać. Przesiać obie mąki, dodać mak i wymieszać do połączenia się składników.

Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Piekarnika rozgrzać do 170 st. Masę przełożyć do rękawa cukierniczego z tylka w kształcie gwiazdy i wyciskać podłużne biszkopty - ok. 6-7 cm. 

Piec 10 min, potem zostawić w wyłączonym piekarniku na 2 minuty. Wyjąć, zostawić na kolejne 5 minut a potem przełożyć na kratkę i zupełnie ostudzić. 

Smacznego.







niedziela, 15 września 2024

Mięsno - warzywne cygara z frytkownicy beztłuszczowej

Dzień dobry 🙂 

Dziś prosty, szybki i smakowity pomysł na kotlety mielone w lżejszej wersji. Bo oprócz dodania warzyw do masy mięsnej,to upiekłam je w frytkownicy zamiast usmażyć. I można zajadać bez wyrzutów sumienia. Składniki podane na dwie nieduże porcję, ale spokojnie można zwiększyć ich ilość i zrzucić obiad dla większej liczby osób.To co skusicie się? Serdecznie polecam 🙂 




80 g mięsa mielonego z szynki wieprzowej 

100 g cukinii 

2 gałązki koperku 

1/4 papryczki ostrej 

4 malutkie korniszony 

Sól pieprz do smaku 

1/2 łyżeczki bułki tartej 



Do miseczki przełożyć mięso. Umytą cukinię zetrzeć na tarce o drobnych oczkach. Odcisnąć z nadmiaru soku i dodać do mięsa. 

Koperek i papryczkę drobniutko posiekać i dodać do miski. Dodać przyprawy i dokładnie wymieszać aż masa będzie kleista.

Masę mięsną podzielcie na dwie części. Każdą uformować w placek ułożyć po dwa korniszony i zrolować/ uformować w cygaro. Oprószyć z każdej strony bułką tartą i ułożyć na papierowym spodzie i wstawić do frytkownicy beztłuszczowej na 18-20 minut. Wyjąć i podawać od razu. Smacznego.








piątek, 13 września 2024

Chleb pszenno - kukurydziany

Dzień dobry 🙂 

Macie jakieś kulinarne plany na weekend? Ja póki co nie, ale wiele dań i deserów rodzi się u mnie spontanicznie 😉 Jednakże dziś dzielę się z Wami pomysłem, który wcześniej zaplanowałem aby przygotować. Przede wszystkim chciałam wykorzystać mąkę, której termin nieubłaganie zbliżał się ku końcowi, a po drugie chciałam przekonać się jak będzie smakował i wyglądał chleb w dwóch kolorach. I muszę przyznać, że  bardzo mi się podoba ten chlebek. Im dalej kroiłam na kromki tym większą spiralę było widać,jak w roladzie. Sam jest dość mocny, mąka kukurydziana ma specyficzny smak i aromat. Ale dziewczyny i mąż zjedli na śniadanie, więc myślę że nie było źle. Muszę jednak nadmienić że chleb jest zbity i ciężki,a nie puszysty. Serdecznie zapraszam na przepis i udanego weekendu życzę 😘 





 

Ciasto kukurydziane:

265 g mąki kukurydzianej 

85 g mąki pszennej typ 680

1 opakowanie drożdży instant 

1 łyżeczka soli 

250 ml wody 

Ciasto pszenne:

350 g mąki pszennej typ 680

1 opakowanie drożdży instant 

1 łyżeczka soli 

200 ml wody 


Ciasto kukurydziane:

Do miski przełożyć oba rodzaje mąki. Dodać drożdże, wymieszać. Wsypać sól i ponownie wymieszać. Następnie stopniowo dodawać wode i wyrabiać ciasto. Bardzo szybko się połączy. Przełożyć do miski, przykryć ściereczką i odstawić na godzinę.

Ciasto pszenne:

Do miski przełożyć mąkę, dodać drożdże i wymieszać. Dodać sól i ponownie wymieszać. Stopniowo dodawać wode i wyrabiać ciasto aż będzie gładkie i będzie odchodzić od dłoni. Przełożyć do miski, przykryć ściereczką i odstawić na godzinę.

Formowanie:

Ciasto pszenne rozciągnąć rękami na prostokąt, wielkość taka na jaką pozwoli ciasto bez przerwania. Na to ciasto nałożyć kukurydziane i dopasować kształt.


Następnie zrolować wzdłuż dłuższego boku ( jak roladę biszkoptową).


Następnie boki dobrze " przyszczypnąć" aby chleb się nie rozpadł i końce zawinąć pod spód i dobrze docisnąć.


Następnie ulicy ciasto na dużej ściereczce podwinięciem na spód i zebrać boki materiału, luźno spiąć. Najlepiej klamrami biurowymi.



Wstawić do lodówki na całą noc. Kolejnego dnia wyjąć z lodówki na około pół godziny przed pieczeniem,aby ciasto trochę się ogrzało. Zrobić kilka nacięć.

Piekarnik rozgrzać do 200 st , piekarnik góra dół i piec 35-40 minut. Wyjąć i ostudzić na kratce. Smacznego.