piątek, 10 października 2025

Tort z wafelkami prince -polo

Dzień dobry 🙂 

Dziś zapraszam Was na torcik urodzinowy mojej córki Darii. Jutro kończy 14 lat. Torcik robiłam w zeszłą sobotę bo dziś jedziemy na krótki wypad nad morze,po pracy i szkole. Torcik prosty, ale bardzo smaczny. Darunia sama wymyśliła smak, ponieważ bardzo lubi wafelki prince -polo, więc taki torcik chciała. Serdecznie zapraszam na przepis i do " usłyszenia" w poniedziałek 😉 

Udanego weekendu Wam życzę 😘 😘 😘 


 


Biszkopt:

4 jajka rozm M

4 łyżki mąki pszennej 

3 łyżki mąki ziemniaczanej 

1 łyżka kakao 

8 łyżek cukru ( dałam 4)

1/2 łyżeczki proszku do pieczenia 

Krem z wafelkami:

135 g wafelków Prince polo 

400 g śmietany kremówki 

1 czubata łyżka cukru pudru 

2 łyżeczki żelatyny 

2 duże mandarynki 

Dodatkowo:

300 g śmietany kremówki 

1 łyżeczka cukru pudru 

1 łyżka kakao 

Słodycze do dekoracji - opcjonalnie 


Biszkopt:

Jajka powinny być w temperaturze pokojowej. Oddzielić białka od żółtek. Do małej miski przełożyć obie mąki, kakao oraz proszek do pieczenia. Wymieszać. 

Do miski przełożyć białka, dodać szczyptę soli i wstępnie ubić. Gdy się napuszczą stopniowo dodawać cukier aż piana będzie gęsta i lśniąca.

W kolejnym kroku dodawać po jednym żółtku za każdym razem delikatnie miksując do wchłonięcia.

Na koniec przesiać sypkie składniki i dokładnie ale delikatnie wymieszać.


Tortownicę 16-18 cm ( dno) wyłożyć papierem do pieczenia i wlać masę biszkoptową. Piec w 180 st około 40-45 minut do suchego patyczka. Wyjąć i ostudzić. Odłożyć na bok na całą noc.

Wykonanie:

Biszkopt przekroić na 3 blaty.

Wafelki zmielić w malakserze lub w blenderze z ostrzami. 

Mandarynki pokroić w niedużą kostkę.

Żelatynę namoczyć w 2 łyżkach wody. Gdy napecznieje rozpuścić w kąpieli wodnej lub w mikrofali, ostudzić.

Śmietanę ubić na sztywno z cukrem pudrem, dodać wafelki, wymieszać. Cienkim strumieniem dodawać żelatynę i dokładnie wymieszać.

Na paterze ułożyć pierwszy blat biszkopta, nasączyć go zimną herbatą. Dać połowę kremu oraz połowę mandarynki,ułożyć drugi blat, który także nasączyć i dać resztę kremu i owoców . Ułożyć ostatni blat i wstawić do lodówki na 3-4 godziny.

Po tym czasie ubić śmietanę z kakao i cukrem pudrem na sztywno i udekorować tort dookoła i z wierzchu. Opcjonalnie można dodać słodycze do dekoracji. Smacznego.











środa, 8 października 2025

Bułki z kurczakiem i pieczarkami

Dzień dobry 🙂 

Dziś chciałam Wam zaprezentować pomysł w stylu zero waste. Trochę taki pomysłów mam w swojej kolekcji, ale każdy kolejny jest mile widziany. Dziś o wykorzystaniu mięsa tzw. porosłowego. Gdy już się Wam przejadły wszelkie farsze do pierogów czy naleśników na bazie takiego mięsa, można przygotować takie oto bułeczki. Są pyszne na ciepło i zimno. Ja zabierałam do pracy i jadłam na zimno,a rodzinka kładła na wierzch plasterek sera i ogrzewali w mikrofali i wychodziła domowa zapiekanka na szybko. Skusicie się ? Serdecznie Was zachęcam do takiego pomysłu 😁





650 g mąki pszennej typ 550

70 g roztopionego masła 

3 jajka 

2 łyżeczki cukru 

1 łyżeczka soli 

1 opakowanie drożdży instant 

Ok. 230 ml letniej wody 

Farsz:

300 g mięsa drobiowego z rosołu 

250 g pieczarek 

1 cebula 

2 łyżki oleju 

Sól pieprz 

1/2 łyżeczki czerwonego curry 



Farsz:

Mięso z rosołu pokroić w drobną kostkę. Cebulę także. Pieczarki zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Na patelni rozgrzać olej,wrzucić cebulę i zeszklić. Następnie dodać pieczarki i dusić do odparowania płynów. Na patelnię wrzucić kurczaka i smażyć dalej przed 3-4 minuty. Doprawić do smaku. Ostudzić.

Ciasto:

Do miski przełożyć mąkę, dodać cukier, drożdże i sól Wymieszać.

Dodać roztrzepane jajka i wstępnie wymieszać. Następnie dodać wodę i wyrabiać hakiem robota przez 5 minut. 

Stopniowo dodawać roztopione masło i wyrabiać kolejne 4 minuty, aż tłuszcz się dobrze wchłonie. Przykryć ściereczką i odstawić na 1-1,5 godziny do wyrośnięcia.

Po tym czasie ciasto krótko wyrobić i podzielić na 10 jednakowych porcji. 

Każdą porcję ciasta uformować w zgrabną bułeczkę i odstawić na kolejne 20 minut do wyrośnięcia.




Po tym czasie w bułce zrobić zagłębienie w bułce. W każde zagłębienie nałożyć po 2 łyżki farszu.

Brzegi bułki posmarować mlekiem i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 st ( góra dół) i piec około 20 minut.

Ostudzić na kratce. Smacznego.










poniedziałek, 6 października 2025

Pieczeń rzymska wg Moniki

Dzień dobry 🙂 

Mam pytanie - lubicie na zimno pieczeń rzymską czy jak niektórzy nazywają klops na zimno? Ja lubię raz na jakiś czas zrobić takie mięsko do chleba. Przez lata korzystałam z gotowego mięsa mielonego. Odkąd w zeszłym roku kupiłam robota wielozadaniowego, który ma także maszynkę do mielenia mięsa, kupuję mięso w kawałku i sama mielę. Od dłuższego czasu bardzo polubiłam się ze schabem. I z tego mięsa właśnie zrobiłam tą pieczeń. W związku z tym że to stosunkowo chude mięso, dodałam trochę boczku i wyszedł bardzo smakowity " obkład" do chleba. Serdecznie polecam wypróbować ten pomysł.

Życzę Wam udanego tygodnia,w zdrowiu przede wszystkim, bo u mnie kryzys. Dopadło mnie przeziębienie,a z wiadomych powodów niestety nie mogę zostać w domu... Wszystkiego dobrego 🙂 




700 g schabu bez kości 

125 g wędzonego boczku 

2 jajka 

1 cebula 

2 ząbki czosnku 

6 łyżek bułki tartej 

2 łyżki oleju 

1 łyżeczka soli 

1 łyżeczka pieprzu czarnego 

1/2 łyżeczki pieprzu białego 



Cebulę, czosnek oraz boczek drobno pokroić. Przesmażyć na oleju na złoty kolor.

Schab zmielić w maszynce do mięsa z drobnymi oczkami. Dodać zawartość patelni i także zmielić.

Dodać pozostałe składniki i dokładnie wymieszać na jednolitą masę. 

Keksowkę wysmarować masłem i przełożyć masę mięsna, wyrównać. Wstawić do zimnego piekarnika nastawionego na 200 st i piec 70-80 minut. Smacznego.








niedziela, 5 października 2025

Babka z kisielem truskawkowym i cytrynowym

Dzień dobry 🙂 

Dziś zapraszam Was na prostą i ogólnie znaną babkę na bazie kiślu. Zwykle robi się ją z kiślem o tym samym smaku,ale gdy się zabrałam za pracę okazało się, że mam dwa różne smaki. A ze nie chciało mi się biec do sklepu to wykorzystałam zgromadzone zapasy i wyszła mi ciekawa w smaku babka. Oczywiście można przygotować ją na bazie kiślu o tym samym smaku. Przygotowanie proste i szybkie, więc do dzisiejszej popołudniowej kawy możecie się cieszyć tym pysznym wypiekiem. Serdecznie zapraszam na przepis i udanej niedzieli życzę 😘 





150 g mąki pszennej 

1 kisiel cytrynowy bez cukru ( 77 g)

1 kisiel truskawkowy bez cukru (77 g)

3 jajka rozm M 

100 ml oleju 

100 g erytrolu zmielonego na puder 

1,5 łyżeczki proszku do pieczenia 



Jajka powinny być w temperaturze pokojowej.

Mąkę,kisiel oraz proszek do pieczenia wymieszać.

Do miski robota przełożyć jajka, dodać erytrol i ubijać aż masa zgęstnieje i będzie jaśniejsza.

Następnie cienkim strumieniem dodawać olej,stale mieszając. 

Do miski przesiać sypkie składniki i dokładnie wymieszać.

Formę na babkę wysmarować masłem i przełożyć ciasto. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 st około 40-45 minut. Wyjąć z piekarnika, wstępnie ostudzić,a następnie przełożyć na kratkę i ostudzić zupełnie. Można oprószyć erytrolem zmielonym na puder. Smacznego.








piątek, 3 października 2025

Zapiekane rurki makaronowe

Dzień dobry 🙂 

Macie ochotę na zapiekankę makaronową? U nas w domu mogłabym być co drugi dzień. Dziewczyny ostatnio bardzo makaronowe się zrobiły. Co mnie także cieszy,bo wtedy mogę przemyć trochę warzyw,bo w sosie pomidorowym i z serem Darunia nie zauważa warzyw 😉 tym razem zamiast " zwykłego" makaronu użyłam rurek czyli makaron cannelloni. Danie to może nie jest szczególnie urodziwe, bo z wiadomych powodów rurki nie utrzymują kształtu. Ale zapiekanka jest tak smakowita, że mniej urodziwy wygląd ma drugorzędne znacznie. A jak u Was? Jakie zapiekanki makaronowe robicie najczęściej? Dajcie znać w komentarzach 🙂 udanego weekendu 🥰 





770 g schabu bez kości 

250 g cukini 

2 marchewki 

3 ząbki czosnku 

250 g pieczarek 

250 g makaronu cannelloni 

2 łyżki oleju 

2 łyżki słodkiego sosu chili 

2 czubate łyżki ketchupu 

Sól pieprz do smaku 

1/2 łyżeczki papryki słodkiej mielonej 

50 g pecorino

Dodatkowo:

350 g passaty pomidorowej 

1 puszka pomidorów 

200 g tartej mozzarelli

Blacha 



Mięso umyć i osuszyć. Zmielić w maszynce na małych oczkach. 

Wszystkie warzywa rozdrobnić w malakserze. 

W dużym garnku rozgrzać olej i wrzucić warzywa, zeszklić. Następnie dodać mięso i dusić całość do miękkości składników. Doprawić solą i pieprzem oraz papryką w proszku . Dodać sos oraz ketchup i gotować jeszcze dwie minuty. 

Zdjąć z ognia i ostudzić. Dodać pecorino i wymieszać.

Makaronowe rurki( surowe )porządnie nadziać przygotowanym mięsem i układać w formie wysmarowanej masłem.

Do dzbanka przełożyć passatę oraz pomidory z puszki i dokładnie zmiksować. 

Sos wylać na makaron i obficie posypać serem. Przykryć forme folią aluminiową.

Wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 st z termoobiegiem i zapiekać przez 35 minut. Następnie zdjąć folię aluminiową i dopiec kolejne 5-7 minut. Smacznego.











środa, 1 października 2025

Wrzesień w obiektywie

Dzień dobry 🙂 

I przeminął nam wrzesień. Mnie wyjątkowo szybko minął ten miesiąc, chociaż bałam się że będzie się dłużył. Dziś zaczynam pracę na pełen etat w szkole,do końca tego tygodnia będę chodzić 9:30-17:30, w następnym tygodniu 6-14 i tak na zmianę. Już bardzo dawno nie pracowałam na zmiany, więc będzie potrzeba trochę czasu aby się przyzwyczaić. Póki co zapraszam Was na serię zdjęć jakie udało mi się zrobić w minionym miesiącu.





Widok z mojego balkonu na zachodzące słońce.






Na jednym z osiedli,na którym pracowałam zainstalowaną była taka piękna fontanna. Niby prosta, ale ja lubię wszelkie takie instalacje z których tryska woda.










Oczywiście nie mogło zabraknąć żółciutkich nawłoci 


Na koniec pracy trafiłam do pracy na adresy na których przez 8 lat pracy nie byłam. I na trawie obok jednego z domów ujrzałam takie cuda, i nie  mogłam nie zrobić zdjęcia 😉


A to w lasku obok naszego osiedla 


To zdjęcie podoba mi się szczególnie 🙂



I jeszcze Bella. Oczywiście wszędzie musi wskoczyć. Tu na górnych szafkach w kuchni 


A tutaj mąż na krześle na balkonie rozłożył ręcznik,aby szybciej wysechł i Bella wskoczyła pod ręcznik i ze 2 godziny tak leżała. Od tamtej pory robimy jej takie " namioty" z ręcznika na balkonie. Gdy jest jej za gorąco to wychodzi i chowa się w cieniu krzesła 😁



I kilka moich stylizacji. Nic szczególnego, ale kilka nowości się pojawiło. Sweterek różowy i te dwie różowe bluzki kupiłam w Darłówku podczas urlopu. Od lat zawsze z czymś wracam z tego sklepu,bo mają bardzo ciekawe rzeczy,inne niż w sieciówkach. No i w końcu kupiłam sobie trencz w jasno brązowym kolorze 😉





I jeszcze kilka zdjęć zrobionych przez moją starszą córkę Martynkę. Muszę przyznać że ma niezłe oko do ładnych kadrów.





To jest księżyc " złapany" w sobotę 27 września na wprost naszych okien,a i dołu nasz dyskont 😄


I to w sumie tyle u mnie. Czekam na rozwój października. Będzie to także drugi miesiąc gdy młodsza córka będzie mieć korepetycje z matematyki i mam nadzieję że w końcu przestanie się bać pana od korepetycji...w lipcu zdiagnozowano u Niej lęk społeczny i podjęliśmy terapię, która mam nadzieję chociaż trochę Jej pomoże...

Udanego i spokojnego października Wam życzę 😘 😘

poniedziałek, 29 września 2025

Ciasto drożdżowe z serem, śliwkami i kruszonką

Dzień dobry 🙂 

Zaczynamy ostatnie dwa dni września, ja się bardzo z tego cieszę z wiadomych powodów. A jak upłynął Wam weekend? Mnie sobota bardzo pracowicie. Można by powiedzieć, że nad wyraz cukiernicze 😉 w sumie zrobiłam 5 różnych ciast ( w tym torcik na imieniny męża) oraz przygotowałam bułki na niedzielne śniadanie. Pozostałe słodkości są na dziś do pracy,na pożegnanie ze współpracownikami. Przepracowaliśmy razem 8 lat, więc mam nadzieję że będą mnie wspominać 🥹

A teraz pora przejść do dzisiejszego przepisu. Obiecane ciasto drożdżowe ze śliwkami. Nie jest to może ciasto na konkurs ( szczególnie pod względem urody), ale w smaku jest naprawdę rewelacyjne! Sama się zdziwiłam, że tak wysoko mi wyrosło, chociaż trochę nie równo. A z drugiej strony to wypiek domowy, więc może te nierówności dodają mu uroku. Co o tym myślicie? W sieci widziałam wiele przepisów na drożdżowe z serem,ale wszędzie to był twaróg. Ja miałam do wykorzystania serek homogenizowany, któremu wkrótce miała skończyć się data ważności i trochę się bałam czy na takim płynniejszy mnie serze wyjdzie ciasto. Na szczęście wszystko pięknie się udało, ciasto bardzo nam smakowało i co najważniejsze znowu nic nie zmarnowałam 💪

Udanego tygodnia i nadchodzącego października 🥰🍂🍄




500 g mąki pszennej 

100 g drobnego cukru 

1 opakowanie drożdży instant 

175 ml letniego mleka 

3 jajka rozm M 

70 g miękkiego masła 

Szczypta soli 

500 g serka homogenizowanego naturalnego 

2 łyżki cukru pudru 

1 łyżka ekstraktu waniliowego 

1 jajko 

1 czubata łyżka mąki ziemniaczanej 

250 g śliwek 

Kruszonka:

30 go masła 

2 łyżki mąki 

2 łyżki cukru 


Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej 

Do miski przełożyć mąkę, dodać cukier, drożdże i szczyptę soli. Wymieszać.

Dodać roztrzepane jajka i wstępnie wymieszać. Następnie dodać mleko i wyrabiać hakiem robota przez 5 minut. 

Stopniowo dodawać miękkie masło i wyrabiać kolejne 4 minuty, aż tłuszcz się dobrze wchłonie. Przykryć ściereczką i odstawić na 1-1,5 godziny do wyrośnięcia.

Po tym czasie formę wyłożyć papierem do pieczenia i przełożyć ciasto. Wyrównać.

Do miski przełożyć serek, dodać jajko, ekstrakt i cukier. Dokładnie wymieszać. Na koniec dodać mąkę i wymieszać aby nie było grudek.

Serek wyłożyć na ciasto drożdżowe i ułożyć śliwki.

Składniki na kruszonkę przełożyć do pojemnika blendera z ostrzami i pulsacyjnie wymieszać. Wysypać na ciasto. Zostawić pod przykryciem na kolejne 15 minut.

Wstawić do nagrzanego piekarnika do 180 st ( góra -dół) i piec około 40-45 minut.

Wyjąć z piekarnika i ostudzić na kratce. Smacznego.