Dzień dobry 🙂
Dziś zapraszam Was na przepis, który jest zarówno całoroczny jak i świąteczny. Bo nie wiem jak Wy, ale ja sobie nie wyobrażam Wigili bez pierogów z kapustą i grzybami. Ale też jest to doskonała wersja na obiad w ciągu roku dla osób nie jedzących mięsa. Ja jednak dziś wstawiam ten przepis z powodu zbliżających się świąt. Kusi mnie jeszcze zrobienie pierogów z makiem albo suszoną śliwką, ale jestem prawie pewna, że tylko ja bym je zjadała...a jak ten temat wygląda u Was? Podajcie pierogi na Wigilię? Jeśli tak, to jakie? Chętnie się zainspiruje 😁
Udanego weekendu 🥰
Ciasto:
600 g mąki
1 łyżeczka soli
2 łyżki oleju
Ok. 300 ml wody
Farsz:
400 g kapusty kiszonej
25 g suszonych grzybów
1 cebula
2 łyżki oleju
400 g pieczarek
Sól pieprz do smaku
3 łyżki bułki tartej
Farsz:
Suszone grzyby zalać wrzątkiem i zostawić na 2 godziny.
Kapustę przełożyć do garnka, dodać grzyby wraz z wodą,w której się moczyły. Dodać jeszcze 1,5 szklanki wody i gotować całość do miękkości.
Cebulę obrać i pokroić w dużą kostkę. Pieczarki także pokroić w dużą kostkę.
W dużym garnku rozgrzać olej, wrzucić cebulę i zeszklić. Dodać pieczarki. Smażyć do miękkości pieczarek. Następnie dodać kapustę z grzybami i poddusić całość jeszcze przez 5 minut. Doprawić solą i pieprzem. Zdjąć z ognia i ostudzić. Ostatnim krokiem przygotowania farszu jest zmielenie w maszynce do mięsa o drobnych oczkach. Na koniec dodać bułkę tartą i dokładnie wymieszać.
Ciasto:
Do miski przesiać mąkę, dodać sól.Wymieszać. Dodać olej oraz wodę i zagnieść na gładkie elastyczne ciasto. Odłożyć na 30 minut.
Ciasto podzielić na 3 części. Każdą cienko rozwałkować i wykroić kółka o średnicy 10 cm. Nakładać farsz, zlepiać. Ugotować w osolonej wodzie do wypłynięcia. Podawać z wody polane masełkiem i zezłoconą cebulką lub obsmazone maśle. Smacznego.





Uwielbiam pierogi w tej odsłonie smakowej.
OdpowiedzUsuńTeż nie wyobrażam sobie Wigilii bez pierogów .U nas z farszem grzybowym,to ulubione danie mojej córki 😋
OdpowiedzUsuńPiękne pierogi! A jakie nadziane!
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają ,akurat nie mamy pierogów ani uszek na wigilię, taka tradycja,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie pierogi. Mniam mniam.
OdpowiedzUsuńU nas zawsze są pierogi i uszka. :)
OdpowiedzUsuńTo są chyba najlepsze pierogi 😁 nie wyobrażam sobie bez nich świąt. Są na naszym wigilijnym stole odkąd pamiętam. Sama mam zamiar kontynuować tę tradycję. Jednak nie jemy ich w ciągu roku. Dlatego w grudniu musimy mieć ich tyle by jeść je przez cały tydzień ❤️😁
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie pierogi i czekam na nie cały rok. Najlepiej smakują w święta.
OdpowiedzUsuńNiestety u mnie w domu tylko ja lubię pierogi :(
OdpowiedzUsuńPyszne pierożki 😍. Bardzo lubię pierogi z kapustą i grzybami, które u mnie również są na święta. Podajemy jeszcze ruskie, z samą kapustą oraz uszka z grzybami. Kocham je jeść, ale lepić już mniej 🙈. Udanego weekendu! 🤗🧡
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńUwielbiam :) Twoje na zdjęciu wyglądają tak smakowicie, że na sam widok ślinka leci :)
OdpowiedzUsuńU nas od zarania dziejów tylko farsz ze słodkiej kapusty, cudo dla podniebienia.
OdpowiedzUsuńWłaśnie walczę ze swoim wewnętrznym leniem - czy robić na Wigilię pierogi z kapustą i grzybami. Chyba mnie zmotywowałaś;)
OdpowiedzUsuńPrzepysznie wyglądają! U mnie na Wigilię pierogów nie ma. Nie jesteśmy z mężem za bardzo "pierogowi" ;-) A jak najdzie mnie ochota to najczęście robię bez okazji, wtedy kiedy mam trochę więcej wolnego czasu. A jeśli miałabym wybierać farsz to zawsze zdecydowanie będzie to kapusta z grzybami :-))
OdpowiedzUsuń