Witajcie:)
Przychodzę dzisiaj do Was z troszeczkę innym burgerem. Nazwałam to fishburger bo ma w sobie paluszki rybne. W naszej rzeczywistości coraz łatwiej znaleźć dobre produkty tego typu, wystarczy tylko poszukać. No i w sumie wszystko jest dla ludzi, tylko z umiarem. Od razu zaznaczam, że piekłam większą ilość tych paluszków i dlatego przygotowałam taką kanapkę. Gdybym miała odpalić piekarnik tylko na te 4 sztuki, to ekonomicznie byłoby niepoprawne;). Dlatego takie pomysły robię " przy okazji " i wyszło naprawdę pycha. No i od zawsze chciałam sprawdzić jak smakują takie szybkie pikle. Jeden z moich ulubionych kucharzy często w ten sposób przerabia warzywa, żeby się nie zmarnowały. I jest to naprawdę wart wypróbowania pomysł. Może się skusicie?:)
Pikle:
1/2 marchewki
1/3 ogórka zielonego
1 cebulka dymka ze szczypiorem
75 ml octu jabłkowego
75 ml przegotowanej zimnej wody
1 łyżeczka cukru
1/2 łyżeczki soli
Burgery:
2 bułki wieloziarniste
4 paluszki rybne dobrej jakości
2 liście sałaty
2 łyżki ketchupu pikatnego
1 łyżeczka musztardy
Pikle:
Do średniej miski wlać ocet oraz wodę. Dodać cukier i sól. Mieszać do rozpuszczenia. Warzywa umyć. Ogórka pokroić w plasterki, cebulkę na pół wzdłuż, a potem na 3-4 kawałki. Marchewkę obieraczką " pokroić " na długie paski. Wszystkie warzywa przełożyć do zalewy, tak aby były zanurzone w całości i zostawić na 2 godziny.
Burgery:
Paluszki rybne upiec na rumiano w piekarniku ( ja upiekłam swoje podczas szykowania obiadu dla dzieci). W małej miseczce wymieszać ketchup z musztardą i 2 łyżeczkami zalewy z pikli.
Bułki rozkroic na pół i każdą połówkę posmarować przygotowanym sosem. Ułożyć sałatce, a na niej trochę pikli i po 2 paluszki rybne. Na paluszki jeszcze trochę pikli i zamknąć bułkę. Podawać od razu.
Smacznego !