poniedziałek, 3 czerwca 2024

Pieprzne kopytka na mące orkiszowej

Dzień dobry w czerwcu 😀

Długi weekend minął raz -dwa. Najbliższe dłuższe wolne dopiero w połowie sierpnia gdy będę mieć długi urlop. Jak już wiecie w miniony weekend byliśmy nad morzem, ale zanim ogarnę się ze zdjęciami pokażę Wam jaki obiad przygotowałam sobie w weekend, ten przed wyjazdem.

Dziewczynki powiedziały, że mają ochotę na kopytka. Pomyślałam że ja też, ale kluseczki i dieta to nie bardzo się godzi.... więc dzieciom i mężowi zrobiłam tradycyjne kopytka,a dla siebie małą porcję na bazie mąki orkiszowej. A że mój metabolizm potrzebuję podkręcenia używam dużo rozgrzewających przypraw. Tym razem pasował pieprz i całkiem sporą ilość go dodałam i kopytka miały naprawę kopa 🤩 zaciekawieni? Zapraszam dalej 🙂 

Udanego tygodnia i całego czerwca 🩷💜🩷💜😍



250 g ugotowanych ziemniaków 

100 g mąki orkiszowej pełnoziarnistej + odrobina do podsypania

1 jajko 

1/4 łyżeczki soli 

1/2 łyżeczki pieprzu czarnego mielonego 


W garnku zagotować wodę z odrobina soli.

Ziemniaki przecisnąć przez praskę lub dokładnie utłuc tłuczkiem do ziemniaków.

Dodać jajko, sól oraz pieprz. Wymieszać. Dodać mąkę i szybko wyrobić gładkie ciasto.

Ciasto podzielić na 4 części i każdą uformować w wałeczek i następnie pokroić na małe kawałki. Trzeba delikatnie posypać mąką, ponieważ ciasto jest dość delikatne i" lejące", ale szybka i sprawna praca pozwali na wykonanie kopytek . Można także dodać więcej mąki do ciasta i wtedy uformować kopytka, ale wtedy danie będzie bardziej kaloryczne. 

Partiami przekładać do garnka i gotować minutę od wypłynięcia na wierzch kluseczek. Przelać od razu.

Z podanych składników wyszły mi dwie porcje po 200 g,po około 312 kcal każda - kaloryczność przy podanych przeze mnie składników.

Smacznego.








28 komentarzy:

  1. Wszelkie kopytka uwielbiam.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też, ale jako dziecko nie przepadałam za kopytkami...

      Usuń
  2. Bardzo ciekawy przepis, kiedyś z niego skorzystam. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak zwykle wszystko wygląda bardzo apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przyznam, że nie jadłam jeszcze takich kopytek. Wyglądają pysznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kopytka z kopem to dla mnie nowość, ale chętnie wypróbuję :)
    https://apetycznie-klasycznie.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super jest to że nie trzeba dodatkowej pracy a efekt jest super 🙂

      Usuń
  6. Mnie też długi weekend minął jak piorun, za szybko! A smaczku mi narobiłaś na kopytka, że hej! Ja dziś miałam zapiekany kalafior i młodą kapustkę. Pozdrawiam serdecznie, uściski!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam kopytka. Ja nie używam pieprzu, ale propozycja ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale pyszności, bardzo lubię takie dania. Na kopytka zawsze jest dobry czas :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Super! Takie kopytka to bym sobie z chęcią wciągnęła! Moje wolne też minęło jak mgnienie. Długi urlop mam dopiero we wrześniu, ale może w lipcu uda się wziąć 2 dni z nadgodzin.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj Kochana to jeszcze później ode mnie masz urlop. Musimy się wspierać do tego czasu 😘

      Usuń
  10. Uwielbiamy kopytka...ale w tej wersji jeszcze nie jedliśmy.hihi...nie mogłam przestać się uśmiechać z tytułu posta.hihi.dobre.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie polecam i bardzo dziękuję za odwiedziny 🙂

      Usuń
  11. Ile jesz na redukcji? Jestem ciekawa po twoim komentarzu u mnie po nie udanej redukcji ;)
    Ja jadłam 1600 i było ciężko. Byłam głodna. Teraz jem 2000. Waga stoi mimo, że do poprzednich ćwiczeń dołożyłam jeszcze bieganie. Zmieniłam również tabletki anty i podejrzewam, że to one... Idę niedługo do lekarza i zobaczymy ;)
    Miłego dnia! :)
    Angelika

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam kopytka ale z mąki orkiszowej jeszcze nie robiłam. Jestem ciekawa jak smakują.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Kopytka bardzo lubię ale takiej wersji jeszcze nie jadłam :) Mniam

    OdpowiedzUsuń
  14. Kopytka zawsze:)
    Wersja z pieprzem ciekawa :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję i również serdecznie pozdrawiam 😘

      Usuń