środa, 15 grudnia 2021

Szynka pieczona w solnej skorupce

Dzień dobry:)

Też tak macie,że przed świętami musicie sami upiec mięsko do chleba? Ja w sumie cały rok tego nie robię,  ale przed jednymi i drugimi świętami dom musi pachnieć pieczystym. W tym roku postanowiłam zrobić ciut inaczej i zamiast w rękawie upiec w solnej skorupce...początkowo bałam się ,że mięso będzie potwornie słone, ale nic z tych rzeczy. Mięso jest odpowiednio słone i delikatne. Pyszna propozycja na święta i poza nimi  zapraszam:)



 

1,5 kg szynki bez kości

1 łyżka majeranku

1 łyżeczka czosnku granulowanego 

1/2 łyżeczki ostrej mielonej papryki

1/2 łyżeczki chili w płatkach

1 łyżeczka pieprzu 

1,5-2 kg soli


Mięso umyć, porządnie osuszyć. W małej miseczce wymieszać wszystkie przyprawy, z wyjątkiem soli. Natrzeć porządnie z każdej strony mięso. Owinąć folią spożywczą i włożyć na 24 godziny do lodówki. 

Kolejnego dnia na 2 godziny przed pieczeniem wyjąć mięso na blat, aby nabrało temperatury pokojowej. 

Na dno formy do zapiekania wyspać około 1 cm warstwę soli i ułożyć mięso. Wysypać sól na wierzch,  tak aby przykrył całe mięso.

Wstawić formę do piekarnika nagrzanego do 200 st z termoobiegiem i piec przez 1,5 godziny. Po tym czasie wyłączyć piekarnik i zostawić jeszcze na pół godziny w zamkniętym urządzeniu. Po tym czasie wyjąć, odczekać kolejne 1/2 godziny i wydobyć mięso ze skorupki i zostawić na kratce do ostudzenia. 

Smacznego. 






5 komentarzy: