Dzień dobry:)
Dzisiaj chwalę się na maksa 😄 tort z okazji 40 urodzin mojego męża. Były 2 tygodnie temu i wtedy też popełniłam to cudo:). Wiem, że nie jest spektakularny ale jestem z niego bardzo zadowolona- pod względem smaku, wyglądu, czasu poświęcinego nad jego wykonaniem i oczywiście radością sprawioną mężowi. Wszystko udało się pięknie. Kilka kawałków zaniosłam do pracy i uslyszałam: " poezja, lepszego nie jadłam "...jak domyślacie się to miód na moje uszy 🙂 serdecznie zapraszam i polecam przepis, bo wbrew pozorom nie jest zbyt pracochłonny.
Biszkopt jasny:
4 jajka
4 łyżki erytrolu
4 łyżki cukru
4 łyżki mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Biszkopt ciemny:
4 jajka
4 łyżki erytrolu
4 łyżki cukru
4 łyżki mąki
1 łyżka kakao
1 łyżka wody
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Masa jogurtowa:
400 g jogurtu naturalnego
200 g truskawek
3 łyżeczki żelatyny
3 łyżki erytrolu lub cukru
Masa z białej czekolady:
200 g śmietany kremówki
50 g białej czekolady
Dodatkowo:
1 litr śmietany kremówki
6 łyżek erytrolu lub cukru
2 śmietan- fix
Truskawki
Winogrona
Kiwi
2 ciastka neo lub oreo
3 łyżki dżemu z czarnej porzeczki
3 łyżki soku pomarańczowego +1/2 szklanki wrzątku
Biszkopt jasny:
Cukier i erytrol zmielić w blenderze z ostrzami, nie jest konieczne mielenia na puder, wystarczy że kryształki będą mniejsze.
Białka oddzielić od żółtek. Białka wstępnie ubić na pianę, następnie stopniowo dodawać cukier i ubijać na sztywną pianę. W kolejnym kroku dodawać po 1 żółtku i delikatnie miksować do połączenia.
Do masy jajecznej przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia, ostrożnie wymieszać.
Blachę o wymiarach 29*33 cm wyłożyć papierem do pieczenia i piec w 170 st około 25 minut, sprawdzać, aby biszkopt się nie przypiekł. Wyjąć z piekarnika, ostudzić.
Biszkopt ciemny:
Cukier i erytrol zmielić w blenderze z ostrzami, nie jest konieczne mielenia na puder, wystarczy że kryształki będą mniejsze.
Białka oddzielić od żółtek. Białka wstępnie ubić na pianę, następnie stopniowo dodawać cukier i ubijać na sztywną pianę. W kolejnym kroku dodawać po 1 żółtku i delikatnie miksować do połączenia.
Do masy jajecznej przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia i kakao, ostrożnie wymieszać. W razie trudności z mieszaniem dodać wodę.
Blachę o wymiarach 29*33 cm wyłożyć papierem do pieczenia i piec w 170 st około 25 minut, sprawdzać, aby biszkopt się nie przypiekł. Wyjąć z piekarnika,ostudzić.
Z ciemnego biszkoptu wykroić dwa kwadraty o boku 18 cm. Z jasnego jeden taki blat.
Z jasnego wykroić dwa prostokąty o bokach 10 i 6 cm,a z ciemnego jeden blat. Z jasnego wykroić ostatnie 3 małe blaty o wymiarach na jakie pozwoli biszkopt, u mnie 5-6 cm.
* biszkopty upiec dzisiaj przed składaniem tortu.
Masa z białej czekolady:
Do rondelka przelać śmietanę, dodać połamaną czekoladę i zagotować do rozpuszczenia czekolady. Zdjąć z ognia, przykryć folią spożywczą w kontakcie i zostawić do ostygnięcia. Wstawić do lodówki na całą noc.
Masa jogurtowa:
Żelatynę zalać wodą i zostawić do napęcznienia, następnie rozpuścić w kąpieli wodnej lub w mikrofali. Do pojemnika blendera przełożyć jogurt, truskawki oraz erytrol. Zmiksować na gładko. Dodać żelatynę i dokończyć miksowanie.
Na dno kwadratowej formy o boku 18 cm włożyć pierwszy blat ciemny i wylać masę jogurtową, przykryć jasnym biszkoptem. Wstawić do lodówki aby masa zgęstniała. Gdy to nastąpi na jasny biszkopt wyłożyć 2 łyżki dżemu porzeczkowego, a na to wyłożyć krem przygotowany z ubitej śmietany z czekoladą i pomiędzy krem wcisnąć pokrojone w małą kostkę truskawki. Położyć drugi ciemny biszkopt. Nasączyć go mieszanką soku pomarańczowego z wrzątkiem ( oczywiście poncz ostudzić).
Kolejne piętra:
Śmietanę ubić na sztywny krem z erytrolem i zagęstnikiem ( najlepiej zrobić to w 2 lub 3 porcjach, aby śmietana dobrze się ubiła).
Ubitą kremówką (200-250 g) obłożyć biszkopty prostokątne, pomiędzy warstwy dać pokrojone kiwi i winogrona. Ułożyć ostrożnie na kwadratowym piętrze.
Do małej miseczki odłożyć około 150 g kremówki i dodać do niej pokruszone ciastka, delikatnie wymieszać. Obłożyć tym kremem najmniejsze biszkopty i ułożyć ostatnie piętro.
Z pozostałej kremówki i owoców zrobić dekoracje, schodzić tort 2-3 godziny i podawać. Smacznego:)
Cudeńko!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńWygląda smakowicie :D Uwielbiam owocowe akcenty w deserach ;)
OdpowiedzUsuńMy też, a teraz jest idealna pora na takiej desery:)
UsuńPiękny torcik :) i podziwiam bo ja się nie odważyłam jeszcze na piętrowe torty ;)
OdpowiedzUsuńAsiu dziękuję bardzo:) ale obie wiemy ,że to taki pseudo piętrowy, ale i tak jestem z niego mega dumna;)
UsuńDla mnie idealny, bo jest lekki! I w dodatku pięknie się prezentuje!
OdpowiedzUsuńPiękny torcik <3
OdpowiedzUsuńNiebo dla oka i podniebienia <3
Bardzo dziękuję Kasiu!
UsuńWow, ale cudowny tort!
OdpowiedzUsuń😀
UsuńDuże WoOw :D Piękny tort, super :D
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo dziękuję!
UsuńPo prostu dzieło sztuki, gratuluję talentu :)
OdpowiedzUsuńhttps://apetycznie-klasycznie.pl/
Dziękuję:) lubię wyzwania, zwłaszcza tortowe;)
Usuńwoow po prostu cudo!!1
OdpowiedzUsuń