Dzień dobry 🙂
Dziś dzielę się z Wami pomysłem pączki, na bazie samych białek. Bo jak wiecie do tego rodzaju deseru zwyczajowo używa się samych żółtek. Jednakże po świątecznych szaleństwach zostało mi sporo zamrożonych białek i musiałam je jakoś wykorzystać. Zrobiłam pączki i babeczki, ale to innym razem. Pączki wyszły puszyste, chociaż w kształcie nie do końca idealne bo pączki to też smakołyk, który robię raz w roku więc jeszcze muszę się podszkolić 😁 ale było smacznie i to najważniejsze. A jutro zapraszam na ostatni pomysł na Tłusty Czwartek 🤩
600 g mąki typ 650
200 ml mleka letniego
4 białka
50 g cukru
1 opakowanie drożdży
3 łyżki oleju
1 mały słoik konfitury truskawkowej
1 litr oleju do smażenia
Do dużej miski przełożyć mąkę, dodać cukier, drożdże i wymieszać.
Stopniowo dodawać mleko i wyrabiać. Dodać olej i ponownie krótko zagnieść.
Białka ubić na pianę i dodać do ciasta. Wyrabiać tak długo aż cała piana się wchłonie.
Przykryć i odstawić do wyrośnięcia na około 1,5 godziny.
Po tym czasie podzielić ciasto na równe porcje,u mnie wyszło 14 sztuk.
Z każdej porcji uformować zgrabną kulkę i odstawić do drugiego rośnięcia.
Po około 20 minutach rozgrzać olej. Wkładać po 2-3 pączku i smażyć ok 2 minut z każdej strony. Wyjąć i odsączyć na kratce.
Do rondelka przelać konfiturę i podgrzać do rozpuszczenia. Przełożyć do rękawa cukierniczego z tylko do nadziewania pączków i nabić pączki . Oprószyć cukrem pudrem . Smacznego.
Fajny przepis, który na pewno warto wypróbować.
OdpowiedzUsuńSerdecznie polecam 🙂
UsuńNie przepadam za pączkami, ale te wyglądają smacznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję 🙂
UsuńWyglądają bardzo apetycznie! :)
OdpowiedzUsuńKochana bardzo dziękuję 🙂
UsuńDzień dobry, wyglądają bardzo apetycznie. Smacznego :)
OdpowiedzUsuńCieszę się że się podobają 🙂
UsuńPączki wyglądają bardzo apetycznie :) najbardziej lubię jak jest dużo nadzienia :)
OdpowiedzUsuńhttps://apetycznie-klasycznie.pl/
Ja właśnie też lubię takie na bogato 😀
UsuńU Ciebie nic się nie może zmarnować, super!!! Te pączki wyglądają wspaniale...
OdpowiedzUsuńW końcu na wszystko ciężko zapracowałam, więc trzeba wszystkie produkty szanować 🙂
UsuńŚwietne są, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i również pozdrawiam 🙂
UsuńWOW!! Tyle nadzienia nie będzie nawet w pączkach z najlepszej cukierni!!
OdpowiedzUsuńNo chyba że w pączku za 100 zł, bo czytałam dziś że są i w takiej cenie za 1 sztukę....
UsuńPączki wyglądają bardzo apetycznie. Nie wiedziałam, że tak można wykorzystać białka. Ale Ty przecież jesteś z Poznania i masz tę cechę gospodarnej kobiety<3 Pozdrawiam serdecznie:):):)
OdpowiedzUsuńJa jestem poznański słoik 🤗 urodzona w Małopolsce, wychowana na Zagłębiu ( Górny Śląsk), od 7 lat w Poznaniu, więc chyba różne czynniki się na mnie złożyły 😂😂 ale faktem jest nie lubię jak coś się marnuje.
UsuńGorące pozdrowienia 😘
Ciekawy przepis :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję 🙂
UsuńPrzepiękne Ci wyszły te pączusie i ta ilość nadzienia to coś wspaniałego dla oczu i podniebienia ^_^
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, taki efekt chciałam osiągnąć,żeby ładnie się prezentowały 🤗
UsuńMonia
OdpowiedzUsuńCzepiasz się kochana bo tym pączkom nic nie brakuje:)
Kształt pączkowy,kolorek super,puchate,bogate w dżemik i czego chcieć więcej 😘
Dla mnie super!
Pozdrawiam serdecznie ❤️
O mater !!! Szkoda, że ja tak późno zobaczyłam Twój przepis. Pączki już kupione w piekarni. Może na przyszły rok zrobię sama ? Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńAż dziw, że na samych białkach wyszły takie pulchne... Ćwierczakiewiczowa chwyciłaby niezłe zdziwko :-D
OdpowiedzUsuńPysznie u Ciebie ❤️♥️🥰
OdpowiedzUsuń