Dzień dobry 🙂
Dawno nie było żadnego smarowidłka do chlebka,a uwielbiam takowe rarytaski 🤤 tym razem do jajek na twardo dodałam czerwone pesto ze słoiczka. Jak zwykle takie produkty pojawiają się za sprawa mojego męża. Kupuję,bo niby coś sobie z tego zrobi na dyżur,a potem leży i leży i żonka musi wykazać się kreatywnością i wykorzystać w smaczny sposób. I chyba się udało! Mnie bardzo smakowało, szczerze mówiąc nie sądziłam że będzie tak będzie. Jeśli jesteście ciekawi to zapraszam dalej 🤗 a jak u Was z zakupami i produktami, które nie koniecznie są Waszym pomysłem?
6 jajek
75 g pesto czerwonego
1 łyżka śmietany 12%
1 łyżka majonezu lekkiego
4 suszone pomidory
1/3 pęczka natki pietruszki
Sól, pieprz do smaku
Jajka ugotować na twardo. Ostudzić, obrać.
Pokroić z grubsza, przełożyć do wysokiego naczynia np dzbanka. Dodać pesto, suszone pomidory oraz śmietanę oraz majonez. Zmiksować na gładko. Dodać posiekaną natką oraz doprawić do smaku. Dokładnie wymieszać. Odstawić do lodówki na około godzinę.
Smacznego.
Super, bardzo lubię wszelkie domowe pasty i smarowidła do kanapek. Często robię jajeczne, ale też z makrelą, fasolą i tak dalej... :)
OdpowiedzUsuńJa z makrelą też lubię. Teraz mam w planach na taką z twarogiem i ryba właśnie.
UsuńŚwietny pomysł na smarowidło na kanapkę :) Fajnie wygląda.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję 🙂
UsuńI narobiłaś mi ochoty na taką pastę. Mniam mniam.
OdpowiedzUsuńSerdecznie polecam jest naprawdę prosta do wykonania 🙂
UsuńNa pewno zrobię ją w domu. Dziękuję za przepis.
OdpowiedzUsuńBędzie mi bardzo miło 🙂
UsuńFaktycznie kreatywne połączenie :) Fajnie, że robisz z takich składników cuda :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, staram się jak mogę 🤗
UsuńJak to pięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję 🙂
UsuńSuperowata ta pasta Moniczko! Na pewno ją zrobię. Uściski! 😍😘
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i będzie mi bardzo miło. Gorące pozdrowienia 😘
UsuńWprawdzie nie lubię jajek i jadam sporadycznie, to warto się pokusić. Wygląda bardzo apetycznie. Pozdrawiam serdecznie 💕
OdpowiedzUsuńMoniczko bardzo Cię przepraszam, ale przez nieuwagę usunęłam Twój komentarz na moim blogu. Napisałam o tym w odpowiedzi na Twój już niestety niewidoczny komentarz. Myślę, że mi to wybaczysz. Pozdrawiam serdecznie:):):)
UsuńBardzo dziękuję za miłe słowa. Nic nie szkodzi z tym komentarzem, najważniejsze że udało Ci się go wcześniej przeczytać 🤗
UsuńA jaki piękny kolorek ma ta pasta 😋 Pyszna 👍
OdpowiedzUsuńTeż mi się podoba ten kolor.
UsuńSuper wygląda! Rzadko jem jajka, choć lubię. A to musi być też pyszne!
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię gotowane jajka i chętnie je przerabiam.
UsuńTakie smarowidło już robiłam, jest pyszne, delikatne, no i - co swoje to swoje!
OdpowiedzUsuńDokładnie, swoje zawsze pyszne 🙂
UsuńPasta jajeczna to zawsze dobry pomysł, a z suszonymi pomidorami, to jedna z moich ulubionych :)
OdpowiedzUsuńhttps://apetycznie-klasycznie.pl/
Ja w sumie po raz pierwszy robiłam taka z suszonymi pomidorami.
UsuńWygląda świetnie, skład idealny na pastę! Lubimy takie smarowidełka:) Bardzo pyszny pomysł! Jesteś Mistrzynią w tworzeniu ciekawych potraw!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Maminku to są ogromnie miłe słowa! Serdecznie dziękuję 🙂 i również serdecznie pozdrawiam 😘
UsuńMoniko masz pomysły I to fajne, mało mam doświadczenia z pesto i suszonymi pomidorami ,nie kupuje tych produktów, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję Moja Droga 😍
UsuńBardzo lubię takie smarowidełka. A to ma piękny kolor i pewnie w smaku też jest wyborne, bo połączenie jajek z tymi składnikami, to z pewnością strzał w dziesiątkę.
OdpowiedzUsuńU mnie nie ma niewykorzystanych przez drugą połówkę produktów.
To on rządzi w naszej kuchni i raczej jest tą osobą, która zagospodaruje wszystko, coś tak jak Ty, Monia :)
Dlatego, z mojej strony, szacun dla takich kreatywnych kucharzy :)
Buziaki!!!
Iwonko pięknie dziękuję za miłe słowa! Staramy się jak możemy, żeby było smacznie i żeby się nic nie marnowało 🤗
UsuńGorące uściski 😘
Wygląda pysznie! Jadlabym! Akurat jutro na śniadanie byłaby jak znalazł...😉 Pozdrawiam Cię serdecznie i zapraszam do mnie ♥️
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i wczoraj już byłam u Ciebie, jestem na bieżąco 🩷
UsuńWow, wspaniale to wygląda. Z pewnością wypróbuję tą pastę kanapkową. Dzięki Ci za Twoją inspirację 🤗👍♥🙂
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie jedzonko!
OdpowiedzUsuńPo składnikach już widać że pasta jest smaczna :D U mnie jest tak, że leżą, leżą aż nagle ktoś się orientuje że takie coś jest lud data się kończy i trzeba szybko coś wymyślać z nich ;)
OdpowiedzUsuń