Dzień dobry 🙂
Dziś chciałam Wam zaprezentować pomysł w stylu zero waste. Trochę taki pomysłów mam w swojej kolekcji, ale każdy kolejny jest mile widziany. Dziś o wykorzystaniu mięsa tzw. porosłowego. Gdy już się Wam przejadły wszelkie farsze do pierogów czy naleśników na bazie takiego mięsa, można przygotować takie oto bułeczki. Są pyszne na ciepło i zimno. Ja zabierałam do pracy i jadłam na zimno,a rodzinka kładła na wierzch plasterek sera i ogrzewali w mikrofali i wychodziła domowa zapiekanka na szybko. Skusicie się ? Serdecznie Was zachęcam do takiego pomysłu 😁
650 g mąki pszennej typ 550
70 g roztopionego masła
3 jajka
2 łyżeczki cukru
1 łyżeczka soli
1 opakowanie drożdży instant
Ok. 230 ml letniej wody
Farsz:
300 g mięsa drobiowego z rosołu
250 g pieczarek
1 cebula
2 łyżki oleju
Sól pieprz
1/2 łyżeczki czerwonego curry
Farsz:
Mięso z rosołu pokroić w drobną kostkę. Cebulę także. Pieczarki zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Na patelni rozgrzać olej,wrzucić cebulę i zeszklić. Następnie dodać pieczarki i dusić do odparowania płynów. Na patelnię wrzucić kurczaka i smażyć dalej przed 3-4 minuty. Doprawić do smaku. Ostudzić.
Ciasto:
Do miski przełożyć mąkę, dodać cukier, drożdże i sól Wymieszać.
Dodać roztrzepane jajka i wstępnie wymieszać. Następnie dodać wodę i wyrabiać hakiem robota przez 5 minut.
Stopniowo dodawać roztopione masło i wyrabiać kolejne 4 minuty, aż tłuszcz się dobrze wchłonie. Przykryć ściereczką i odstawić na 1-1,5 godziny do wyrośnięcia.
Po tym czasie ciasto krótko wyrobić i podzielić na 10 jednakowych porcji.
Każdą porcję ciasta uformować w zgrabną bułeczkę i odstawić na kolejne 20 minut do wyrośnięcia.
Po tym czasie w bułce zrobić zagłębienie w bułce. W każde zagłębienie nałożyć po 2 łyżki farszu.
Brzegi bułki posmarować mlekiem i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 st ( góra dół) i piec około 20 minut.
Ostudzić na kratce. Smacznego.
Taka bułeczka wygląda przepysznie. Mniam mniam.
OdpowiedzUsuńPyszności 😋😋😋
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł i inspiracja kulinarna.
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo apetycznie. :)
OdpowiedzUsuńAż nabrałam ochoty na taką bułeczkę <3
OdpowiedzUsuńZapewne pyszniutkie, ja z drobiowego rosołowego robię galaretkę, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle super pomysł! Takie otwarte bułeczki 😍😀 z pysznym farszem. Zapisane w ulubionych 😉
OdpowiedzUsuńNiezastąpione na szybki obiad!
OdpowiedzUsuńŚwietne! Na pewno wykorzystam!
OdpowiedzUsuńAle pyszności! Pozdrawiam serdecznie kochana ♥️
OdpowiedzUsuńNo takie zapiekanki to gastronomiczna bomba. Powinnaś robić karierę w gastro.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam 🤗 🫶
Te bułeczki wyglądają przepysznie! Na pewno tak też smakują bardzo chciałbym ich spróbować. Muszę koniecznie je zrobić, mam szczerą nadzieję że mi wyjdą 😁 ja z mięsa po rosole często robię potrawkę z kurczaka. Robię zasmażkę dodaję groszek trochę rosołu i warzywka. Naprawdę pyszne z ryżem 🥰 pozdrawiam serdecznie i dziękuję za kolejną fantastyczną kulinarną inspirację. 💕
OdpowiedzUsuńBrawo! Życzyłabym sobie, aby wszystkie młode gospodynie umiały tak apetycznie wykorzystywać tzw. "resztki" :-)
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowo! Całość wygląda wyjątkowo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńAle świetny pomysł! 😍 Uwielbiam takie przepisy w duchu zero waste – nic się nie marnuje, a jeszcze wychodzi coś pysznego! Bułeczki wyglądają obłędnie, idealne do pracy albo na szybki lunch 😋 Muszę koniecznie wypróbować ten patent z mięsem z rosołu 👏
OdpowiedzUsuń