środa, 23 kwietnia 2025

Żurek w chlebku

Dzień dobry 🙂 

Jak to mówią święta, święta i po 😉 Mam nadzieję że upłynęły Wam w miłej i przyjaznej atmosferze. Nasze były ciut krótsze, ponieważ mąż w poniedziałek poszedł na całodobowy dyżur, więc zaczęliśmy świętować trochę wcześniej. Szczególnie to kulinarne świętowanie zaczęliśmy już w sobotę. W naszym domu w Wielkanoc nie może zabraknąć żurku. I w tym roku postanowiłam trochę zaszaleć i podać go trochę inaczej czyli w chlebie. Wszystkim ten pomysł bardzo się spodobał, szczególnie dziewczynkom moim więc była nawet trochę zaskoczona. Nie będę oszukiwać, wiadomo takie przygotowanie żurku jest bardziej pracochłonne. I oczywiście można kupić gotowy chleb, ale warto włożyć trochę wysiłku. W końcu Wielkanoc jest raz w roku,a samodzielnie przygotowany chlebek daje ogromną satysfakcję! Zapraszam Was na wpis jeszcze w klimacie świątecznym, chociaż myślę że ten pomysł można wykorzystać przez cały rok, no może poza wyjątkowo upalnymi letnimi dniami 😉

Serdecznie zapraszam na przepis i udanej reszty tygodnia 🙂 




Chlebki:

250 ml ciepłej wody 

100 g jogurtu naturalnego w temperaturze pokojowej 

550 g mąki pszennej 

1 opakowanie drożdży 

2 łyżeczki cukru 

1 łyżeczka soli 

1 żółtka 

2 łyżki mleka 

Żurek:

300 g kości schabowych 

2 białe kiełbasy 

1 kiełbasa śląska 

1 cebula 

1 marchewka 

3 średnie ziemniaki 

2 łyżki oleju 

1 zakwas na żurek z butelki 

1 łyżeczka soli 

2 liście laurowe 

3 ziela angielskiego 

3 litry wody 


Chlebki do żurku:

Do letniej wody dodać drożdże oraz cukier, wymieszać i odłożyć na 15 minut.

Do misy robota przełożyć mąkę, dodać sól i mieszankę wody i drożdży. Wstępnie wymieszać. Następnie dodawać jogurt i wyrobić na jednolite i elastyczne ciasto.

Przykryć ściereczką i odłożyć do podwojenia objętości.

Po tym czasie podzielić na 5 równych części. Z każdej odłożyć mały kawałek. A duże porcje uformować w ładne okrągłe chlebki. Z małych zrobić okrągłe kuleczki, które przyczepić na górze chlebka. Odłożyć na kolejne 30-45 minut. 

Po tym czasie piekarnik rozgrzać do 230 st. 

Żółtko wymieszać z mlekiem i dokładnie posmarować wyrośnięte chlebki. Piec 25 minut do ładnego zrumieniania. Wyjąć i ostudzić na kratce.

Żurek:

Do dużego garnka przedłożyć kość schabowe oraz wodę. Zagotować, zbierając burzowiny. Gdy to nastąpi dodać listki laurowe i ziele angielskie.

Marchewkę i ziemniaki pokroić w małą kostkę, dokładnie umyć i przełożyć do garnka z wywarem.

Cebulę oraz oba rodzaje kiełbasy pokroić w małą kostkę i podsmażyć na oleju. Gdy się wszystko ładnie zrumieni przełożyć do garnka. Po około 10 minut wyjąć kość,a wlać zakwas żurkowy. Dokładnie wymieszać i zagotować. Po 5 minutach zdjąć z ognia.

Podanie:

Z chlebka odciąć nieduża " czapeczkę" i wydrążyć środek. Chlebki ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i wstawić na 10 minut do piekarnika nagrzanego do 180 st. Wyjąć z piekarnika i wlać żurek. Smacznego.










48 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Mnie zainspirował gulasz, który jadłam nad morzem jeszcze przed świętami 🙂

      Usuń
  2. Wow, podziwiam. Oktawa Wielkanocna trwa, więc wpis jak najbardziej na czasie. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie w domu zawsze jest żurek w chlebku. Tylko w moim przypadku wegetariański.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas chyba od teraz to będzie nowa tradycja wielkanocna!

      Usuń
  4. Chlebków nie będę robić ale żurek a raczej barszcz biały z chrzanem jak córka przyjedzie na majówkę, w mojej tradycji nie ma żurku na Wielkanoc.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja raz robiłam barszcz biały, ale wszyscy w rodzinie zgodnie orzekliśmy że wolimy żurek,🤤

      Usuń
  5. Uwielbiam żurek - zawsze i w każdej postaci!

    OdpowiedzUsuń
  6. Koniecznie muszę spróbować tak zrobić w przyszłym roku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam, możemy podjąć wyzwanie i razem zrobić 🙂

      Usuń
  7. Żurek w chlebkach wygląda wspaniale.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję i również serdecznie pozdrawiam 🙂🪻

      Usuń
  8. Chlebków nie zrobię, ale żurek tak lubimy, że jemy przez cały rok z wyjątkiem upalnych dni. Wtedy przerzucamy się na krem z cukinii lub brokułów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My też bardzo lubimy żurek i przez cały rok go gotuje. A chlebku będą tylko na Wielkanoc, chyba 😆 bo ja rodzinka będzie chciała to oczywiście zakasam rękawy i wezmę się do roboty 💪

      Usuń
  9. W swoim chlebku to dopiero musiał smakować wyjątkowo ten żurek :D Super i pozdrawiam Cię cieplutko ^_^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie skromnie powiem że bardzo smakowite to było i chlebek fajnie się udał. Wszystkiego dobrego po świętach 🙂

      Usuń
  10. Uwielbiam żurek, a chlebku jeszcze bardziej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę że jest nas więcej takich fanów żurku w chlebie 🙂

      Usuń
  11. Nigdy nie jadłam w taki sposób żurku. Muszę kiedyś spróbować:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie polecam, zdecydowanie inaczej smakuje tak podany żurek. Bardzo dziękuję za komentarz i odwiedziny, serdecznie pozdrawiam 🙂

      Usuń
  12. Wizualnie bomba 👏👍😍a smakowo na pewno też 😋😋😋A u nas zupa chrzanowa jest z białą kiełbasą ( własnoręcznie robioną)tak mocna że aż łzy lecą ale taka u nas tradycja 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja za białą kiełbasą nie przepadam, ale na taką swojską bym z przyjemnością się skusiła. A chrzanowej zupy to jeszcze nie jaflam

      Usuń
  13. Monia, to jest rarytas w pięknym wydaniu!
    Wszystko wygląda pięknie i niezwykle apetycznie!
    U nas tym razem barszcz na bazie kwasu z kiszonej kapusty. Uwielbiamy go z jajem i struganym chrzanem:)
    Kiedy pracowałam, często zaczynaliśmy święta wcześniej, żeby pobyć razem w ten czas. To trudne ale taka praca i takie sytuacje.
    Szybciutko minęły świąteczne dni i czas pędzi jak zwariowany. Za chwilę skończy się kwiecień. Szok!
    Uściski serdeczne przesylam 🤗😘

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O bardzo ciekawie brzmi Twoja zupa Maminku. O takiej nawet nie słyszałam, że już nie wspomnę że nie jadłam. No tak praca czasem narzuca swoje reguły i trzeba się z tym pogodzić i wyciągać to co najlepsze. Wszystkiego dobrego po świętach 🙂

      Usuń
  14. Takiego w chlebku jeszcze nie jadłam, ale wygląda wspaniale.
    Pozdrawiam serdecznie!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie dziękuję i również serdecznie pozdrawiam 🙂

      Usuń
  15. O mniam! Od samego patrzenia pracują kubki smakowe 😍
    Ja w święta odpoczywałam w mojej rodzinnej Polanicy. Szkoda, że czas tak szybko mija...
    Serdecznie pozdrawiam i przesyłam uściski 🤗🧡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I świetnie że mogłaś się wyrwać w rodzinne strony, zawsze to raźniej gdy jest więcej osób przy stole . Bardzo dziękuję za miłe słowa i wszystkiego dobrego po świętach życzę 😘

      Usuń
  16. Ojej, jak w wypasionej restauracji!

    OdpowiedzUsuń
  17. Jak dla mnie rewelacja! Muszę zostawić przepis na przyszłość. 👍 Serdecznie pozdrawiam. 🤗

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie zachęcam, od razu piękniej na stole jest. Gorące uściski 🙂

      Usuń
  18. Nigdy nie jadłam w takim chlebku, choć słyszałam o takiej tradycji i zwyczaju.
    Wygląda to wspaniale i z pewnością doskonale smakuje.
    Nawet widziałam takie chlebki gotowe w sprzedaży, ale Ty Monia jesteś mistrzem świata i oczywiście wszystko robisz sama :)
    Czapki z głów dla Ciebie, jesteś WIELKA!!!
    Mocno Cię ściskam i życzę Ci pięknego majowego weekendu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonko pięknie dziękuję za przemiłe słowa,Ty to wiesz jak wywołać uśmiech od ucha do ucha 😘
      Ty mówisz że jestem mistrzem świata a w pracy mówią o mnie, że są chyba bardzo nudzę w domu .. nawet tego nie będę komentowała.
      Ja 2 maja pracuje,ale potem w czerwcu sobie odbije 😉
      Gorące pozdrowienia 😘

      Usuń
  19. Such a creative way to serve żurek! I love the idea of using a bread bowl. Looks delicious!

    http://www.itsjulieann.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you very much. I am glad that you like the soup served this way, I sincerely encourage you to try the idea. Warm regards 🙂

      Usuń
  20. Pycha i już, aż ślinka cieknie🤗

    OdpowiedzUsuń
  21. W pewnej restauracji jadłam żurek w chlebie. Był wspaniały i nie wiem czy to wypada, czy też nie ? zjadłam również cały chleb.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem zdania że nic się nie może zmarnować i trzeba chlebek zjeść.

      Usuń
  22. Żurek w chlebku robiła zawsze babcia męża. Był super. Twoj też wygląda pięknie. My przez święta mieliśmy troszkę zawirowań, bo teściowa znów zaniemogła fizycznie. Trzeba było popilnowac teścia jak pojechała na sor, ponieważ on po udarze i czasem upada. Teściowa miała straszny ból w prawej nodze, podejrzewamy biodro. Pewnie że to stara endoproteza zastrajkowała. Dostała silne zastrzyki przeciwbólowe które niewiele pomogły. Zobaczymy co powie ortopeda. Martwimy się że znów będzie musiała mieć wymienianą tą protezę. Takie trochę smutne te święta były. Dużo zdrowia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu przykro mi słyszeć, że takie zawirowania zdrowotne Was napadły. Mam nadzieję że Teściowa już lepiej się ma? Czy nadal silny ból w nodze ma? Zdrowie najważniejsze więc i Wam życzę dużo dużo zdrowia!

      Usuń
  23. Bardzo lubię żurek. Zawsze dodaję dużo majeranku, bo go uwielbiam ;) W chlebie jeszcze nie robiłem :)
    Pozdrawiam cieplutko, ślę moc pozytywnej energii :) B [>] <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też lubię majeranek, ale tym razem jakoś o nim zapomniałam 😱

      Usuń