Dzień dobry 🙂
Na pewno słyszeliście o przepisie jajka po szkocku, to duże mięsne kule wypełnienione całym jajkiem na twardo. Ja zrobiłam takie tylko w mniejszej wersji, bo z jajkami przepiórczymi. Miałam ten pomysł już w ubiegłym roku zrealizować, ale wtedy byliśmy na święta nad morzem, więc nie było do tego warunków. Ale w tym roku spiełam się i udało mi się je zrealizować swój plan. Mięso pyszne, efektowne. Z pewnością zaskoczycie swoich gości! Zachęceni? Mam nadzieję że tak, serdecznie polecam i zapraszam 🙂
500 g mięsa mielonego ze schabu
350 g piersi z indyka
9 jajek przepiórczych ugotowanych na twardo
30 g bułki tartej
Po 1/2 łyżeczki białego mielonego pieprzu, czosnek granulowany
Sól do smaku
Mięso z indyka i schab umyć i osuszyć. Zmielić w maszynce do mięsa, przełożyć do miski.
Dodać przyprawy i dokładnie wymieszać,aby mięso było kleiste.
Następnie podzielić masę mięsna na 9 porcji. Każdą porcję uformować w płaski płat,na którym ułożyć ugotowane jajeczko i dokładnie zlepić, tworząc foremną kulkę.
Tak przygotowane kule mięsne panierować w bułce tartej i wkładać domu wiatropiecu wyłożonego papierem do pieczenia lub silikonowym wkładem. Piec w 180 st około 25-30 minut. Smacznego.
Bardzo ciekawa forma przyrządzenia jajek.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Aguś.
UsuńWow, jakie fajne! Świetny pomysł.
OdpowiedzUsuńCieszę się że się podoba!
UsuńJuż coś podobnego jadłam, jest faktycznie wyśmienite, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńI super że smakowało!
UsuńA jak cudnie to wygląda!!! Doskonały pomysł, Moniu...
OdpowiedzUsuńTwoje kuchenne inspiracje nieustannie mnie zadziwiają, jesteś WIELKA :)
Iwonko! Pięknie dziękuję! Twoje słowa zawsze bardzo mnie motywują do działania! Gorące buziole 😘
UsuńBardzo pomysłowy przepis. Z chęcią wypróbuję :) Prosty, a przy tym jest efekt wow :)
OdpowiedzUsuńTak, ta prostota wykonania jest bardzo ważna.
Usuńale super :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję 🙂
UsuńOooo! Tego nie próbowałam w wiatropiecu😉
OdpowiedzUsuńJak widać można i efekt świetny!
Dzięki Monia😘
Jak są nie duże porcje to sądzę że wszystko da się zrobić w wiatropiecu.
UsuńI kolejny pomysł do realizacji, szczególnie, że wiatropiec jest u nas w codziennym obiegu.
OdpowiedzUsuńAniu cieszę się że mogłam coś podpowiedzieć 🤗
UsuńBardzo mi się podobają takie jajka i nawet już mam pomysł jak jeszcze inaczej je podać ;)
OdpowiedzUsuńNo i zaintrygowałaś mnie swoimi słowami... zrobisz z nich sałatkę czy może ala burgery? Bo ja właściwie na to wpadłam że można tak to jeszcze wykorzystać 😉
UsuńPięknie wyglądają. Robię je od kilku lat, bo domownicy bardzo je lubią. Dwa w jednym:) W tym roku zrobię w wiatropiecu. Pozdrawiam serdecznie:):):)
OdpowiedzUsuńJa robię od święta , bo dziewczyny ostatnio długie zęby na mięso mają. Ach te nastolatki 😉
UsuńNie jadłam jeszcze takich, ale wyglądają bardzo smakowicie:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa 😘
UsuńRaz próbowałam jajek po szkocku i smakowały mi. Jestem ciekawa jak by smakowały z jajkami przepiórczymi :)
OdpowiedzUsuńJajko przepiórcze nie wpływa na smak tego dania, jedynie na wielkość 😉
UsuńPiękne 😍 idealne na wielkanocny stół 👍
OdpowiedzUsuń