wtorek, 6 kwietnia 2021

Jogurtowo-owocowa zebra

Dzień dobry:)

Witam po świętach:) i jak się macie? dużo jedzenia Wam zostało? Bo u mnie nie, w sumie tylko muffinki zostały i dwa deserki w szklance, ale z tym sobie poradzimy;). Można więc zabierać się do pichcenia :)))) czyli do ulubionego zajęcia. Oczywiście proponuję Wam coś lekkiego i pysznego. Przyznam się Wam szczerze, że nawet nie wiem jaka wyszła kaloryczność tego "ciasta" bo wszystkie składniki są tak mało kaloryczne, że nie liczyłam. Deser jest leciutki, pyszny i naprawdę ładnie wygląda. Sąsiadka z którą tradycyjnie podzieliłam się deserem stwierdziała, że takie to ładne, że żal jeść. Ale trzeba zjeść i to całkowicie bez wyrzutów sumienia. Serdecznie polecam:)





Masa jogurtowa:

180 g jogurtu naturalnego 0%

200 g jogurtu greckiego 0%

3 łyżki erytrolu 

1/2 łaski wanilii 

2 łyżeczki żelatyny 

Masa owocowa:

300 g wiśni ( ja użyłam mrożonych)

3 łyżki erytrolu 

3 łyżeczki żelatyny 

Dodatkowo:

1/2 małego owocu granatu

1 galaretka truskawkowa bez cukru 

2 łyżki erytrolu 

Tortownica 16 cm


Masa jogurtowa:

Jogurty  wyjąć z lodówki na 1-2 godziny przed przygotowaniem deseru, aby się ogrzały do temperatury pokojowej. Żelatynę zalać 2 łyżkami wody i zostawić do napęcznienia. Rozpuścić w kąpieli wodnej lub w mikrofali, lekko przestudzić. Następnie oba przełożyć do miski, dodać erytrol i wydrążone ziarenka z wanilii. Dokładnie wymieszać, aby " cukier " się rozpuścił. Do przestudzonej żelatyny dodać 2 łyżki masy jogurtowej i po zahartowaniu dodać do reszty masy i porządnie wymieszać, aby nie było grudek. Odstawić na bok. 

Masa owocowa:

Żelatynę namoczyć w 3 łyżkach wody i zostawić do napęcznienia. Do rondelka przełożyć wiśnie, dodać erytrol i 1/3szklanki wody. Zagotować. Gotować do miękkości owoców. Zdjąć z ognia i zmiksować na gładko. Dodać namoczoną żelatynę i wymieszać do jej rozpuszczenia. Ostudzić masę zupełnie. 

Wykonanie:

Dno formy wyłożyć papierem do. Następnie chochla po chochli wylewać na przemian jogurtowa i owocową masę. Za każdym razem wlewać na środek tortownicy. Odstawić do lodówki do stężenia. 

Z granatu wyłuskać ziarenka i wyłożyć na wierzch ciasta. Galaretkę wykonać według przepisu na opakowaniu i zimna wylać na wierzch. Zostawić do całkowitego stężenia. 

Smacznego!









14 komentarzy:

  1. Hej Monia :) U mnie jedzenia mało zostało i dobrze, bo od dzisiaj zdrowa kuchnia, przynajmniej u mnie :) Ślicznie wyglądasz, a torcik wygląda obłędnie :) Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję Iza:) od razu humor mi się poprawił po Twoich słowach:)

      Usuń
  2. Sąsiadka ma rację, piękna zebra 🙂

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda nieziemsko ta zebra! <3
    Cudowne ciasto! :)
    I jak ślicznie Ci w tej czerwonej sukience <3
    Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu dziękuję:) szczerze powiem to moja pierwsza zebra, zawsze mi się wydawało że to trudne do wykonania a tu proszę fajnie wyszło;)

      Usuń
  4. Monika, pięknie wyglądasz :) A ciacho rzeczywiście pięknie się prezentuje, nic tylko jeść i cieszyć się smakiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję:) okazuje się że wystarczy uważniej jeść i nie trzeba mocno obcinać porcji a można lepiej wyglądać i to mnie motywuje do dalszej pracy. Tym bardziej, że efekty widzą też inni a nie tylko ja...i to bardzo mnie cieszy:)

      Usuń
  5. o kurcze jak pysznie wygląda

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna jest Twoja zebra a i Ty pięknie wyglądasz!

    OdpowiedzUsuń