poniedziałek, 11 marca 2024

Kluski ziemniaczane z marchewką

Dzień dobry 🙂

I rozpoczynamy kolejny tydzień. Ja swój zaczynam przepisem na kluski ziemniaczane z dodatkiem marchewki. A było to tak: mąż do południa ugotowałam sobie marchewkę z słowami będę miał na dyżur. Potem wyszliśmy na zakupy i stwierdził że jednak zje coś innego i zapytał czy coś zrobię z tych marchewek. A że w lodówce były ziemniaki z obiadu to stwierdziłam że zrobię sobie kluski. Podsmażone były pyszne 😉

Udanego tygodnia 😘🩷




650 g ugotowanych ziemniaków

160 g ugotowanych marchewek

Mąka - ile zbierze ciasto

1 jajko

1/4 łyżeczki soli

1/4 łyżeczki ostrej papryki mielonej


Do miski przez praskę przecisnąć ziemniaki i marchew. Wymieszać,aby oba warzywa dobrze się połączyły.

Na ogień postawić garnek z wodą i szczyptą soli, aby była wrzącą gdy kluski będą gotowe.

Dodać mąkę. Zwykle wystarczy podzielić ciasto na 4 część, wyjąć jedną część i dosypać mąkę. Tym razem musiałam użyć więcej mąki. Dodać także jajo oraz przyprawy. Wyrzucić ciasto. Należy pracować szybko, ponieważ ciasto szybko traci formę.

Podzielić ciasto na cztery części,z każdej uformować wałek i kroić duże, około 1,5 cm kluski. Wrzucać na osolony wrzątek. Gdy wypłyną na powierzchnię, gotować jeszcze około 90 sekund i wyłowić łyżka cedzakową. Odkładać do miski z zimną wodą na parę chwil i znów je wyłowić. Procedurę wykonywać do wyczerpania ciasta na kluski. Smacznego.









35 komentarzy:

  1. Ale pomysł, pierwszy raz spotkałam taki przepis, nic się nie zmarnuje, pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię takie kluseczki. Z marchewką ich jeszcze nie jadłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam, smakowite i ciut ciekawsze w wyglądzie 🤗

      Usuń
  3. Przyznam, że nie jadłam jeszcze nigdy takich klusek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto spróbować, myślę że marchewka z rosołu też się nada 😀

      Usuń
  4. W kuchni nic się nie zmarnuje tylko trochę inwencji. Tobie jej nie brakuje. Pozdrawiam serdecznie 💞💕

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję, ogromnie cieszą mnie takie słowa 😘 również serdecznie pozdrawiam 🙂

      Usuń
  5. Jak kreatywnie, świetny pomysł na kuchnię "zero waste" :)
    https://apetycznie-klasycznie.pl/

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyglądają pysznie , to taka wersja kopytek w kropki. Miłego dnia 🌷🌷🌷

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę że to bardzo dobre określenie, miłego wieczoru 🙂

      Usuń
  7. Hej. Wiesz co jeszcze takich klusek nie jadłam. Fajny pomysł. Dzięki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też klusek z marchewek jeszcze nie jadłam! Ale Ty jesteś pomysłowa! To się nazywa zero waste :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Takich kluseczek nie jadłam, więc chętnie skosztuję.

    OdpowiedzUsuń
  10. Kolejny fajny pomysł na kuchnię zero waste. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kto jak kto ale Monia wszystko zagospodaruje:)i proszę jakie ekstra kluseczki!
    Dobrego tygodnia😘❤️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana Moja serdecznie dziękuję, no staram się jak mogę 😀

      Usuń
  12. No i fajnie ;) Nic się nie zmarnowało a powstał za to pyszny obiadek :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kurcze, jakie ładne! Robiłam już ze szpinakiem, suszonymi grzybami, dynią - dlaczego nie wpadłam na marchewkę?! Dzięki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kiedyś robiłam z brokułami, ale o dyni zapomniałam. Dzięki za podpowiedź 😘

      Usuń
  14. Jesteś niesamowita, zawsze wyczarujesz coś tak, żeby nic się nie zmarnowało.
    Podziwiam niezmiennie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. o proszę jaki żywszy kolorek marchewka dodaje potrawie

    OdpowiedzUsuń
  16. Takiej wersji nie jadłam. Nawet bym na nią nie wpadła :)
    Swoją drogą Twój mąż zdrowo się odżywia. Też muszę zacząć. Do tej pory do pracy prócz kanapki brałam... wafelki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie polecam 🙂
      Może nie do końca dobrze się odżywia, ale idzie do pracy na 24 godziny i musi mieć jakąś różnorodność 😉

      Usuń
  17. Robiłam takie kopytka- polecam😊
    Smacznie pozdrawiam🤗

    OdpowiedzUsuń