niedziela, 30 kwietnia 2023

Duszone pałki z kurczaka z kapustą kiszoną i pieczarkami

Dzień dobry:)

W większości kraju pogoda jest niesprzyjająca na grillowanie, ale to nie znaczy, że nie można zjeść czegoś pysznego. Ja tym razem postawiłam na pałeczki z kurczaka. Do tego ugotowana kapusta, która została po jakimś farszu, ale bo łazanek albo pierożków. Wyszło tak smakowicie, że będę częściej przygotować kurczaka w takiej wersji. I znów nic nie zmarnowałam 😁, najważniejsza to duma z siebie haha:)





8 pałek z kurczaka 

250 g ugotowanej kapusty kiszonej 

5 dużych pieczarek 

1 cebula

5 łyżek oleju 

Po 1 łyżeczce: soli,pieprzu  słodkiej papryki i ostrej papryki 

2 liście laurowe 

3 ziela angielskie 

1/2 łyżeczki kminku 

1 łyżka masła 

Ok. 350 ml wody 


Mieszkanie umyć i osuszyć. Oprószyć każdą pałki sypkimi przyprawami. Odłożyć na pół godziny. 

W dużym rondku rozgrzanym olej i zrumienić mięso. Następnie obłożyć na talerz  a w rondlu roztopić masło. 

Do rondla dodać posiekaną cebulę. Następnie dodać pieczarki pokrojone na ćwiartki oraz kapustę. 

Ponownie do rondla wyłożyć mięso, dodać wodę oraz liść laurowy i ziele angielskie. Wymieszać. Zmniejszyć ogień i dusić do miękkości mięsa. Kontrolować ilość płynu. Doprawić solą, pieprzem i kminkiem. Smacznego.




piątek, 28 kwietnia 2023

Ciasto " ptasie mleczko " z kryształkami

Witajcie:)

Za parę godzin zaczynamy długi weekend, chociaż zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy. Ja w sumie też będę mieć lukę w wolnym, bo we wtorek idę do pracy, ale mam trzy dni wolne pod rząd i strasznie się na to cieszę. Pewnie jak zwykle trochę posprzątam, trochę pospaceruje i trochę pokucharzę 😄 i może uda stworzyć się coś podobnego do tego ciasta. Proste, delikatne i oczywiście przygotowane z tego co oferują szafki 😁 idealne ciasto na weekend majowy, zgadzacie się ze mną? 

A Wy jakie macie plany na ten czas, dajcie znać. Udanego i pełnego radości wolnego. 




10-11 podłużnych biszkoptów 

24 małe okrągłe biszkopty

1 galaretka niebieska +350 ml wrzątku 

1,5 opakowania galaretki cytrynowej 

600 ml wrzątku 

400 ml śmietany kremówki 

25 g czekolady białej 

25 g czekolady mlecznej 

Sok z 1/2 cytryny +3 łyżki wrzątku 

Forma:


Galaretkę niebieską rozpuścić, ostudzić i przelać do płaskiego pudełka. Wstawić do lodówki na kilka godzin,  a najlepiej na całą noc. 

Kolejnego dnia pokroić galaretkę w kostkę,odłożyć do lodówki. 

Galaretkę cytrynową rozpuścić w 600 ml wrzątku  ostudzić. Następnie wstawić do lodówki do wstępnego stężenia. 

Formę wyłożyć dokładnie folią spożywczą. 

Sok z cytryny wymieszać z wrzątkiem. Maczać podłużne biszkopty i układać w formie.

Śmietanę ubić na sztywno, następnie stopniowo dodawać galaretkę i dokończyć ubijanie. Dodać pokrojoną galaretkę,wymieszać i wylać masę na biszkopty. Wyrównać i ułożyć małe biszkopty, wstawić do lodówki na kilka godzin lub całą noc. 

Kolejnego dnia obie czekolady rozpuścić osobno o udekorować nimi biszkopty. Smacznego. 









środa, 26 kwietnia 2023

Gofry jogurtowo-ryżowe

Dzień dobry:)

Wy też tak macie, że kupujecie za dużo jogurtu, a potem termin przydatności ucieka. Mnie raz na jakiś czas zdarza się taka sytuacja. Zaglądam do lodówki, a tam dwa dni do terminu ... I panika co z tym zrobić, bo nie lubię wyrzucać jedzenia. I wtedy moje zwoje pracują że zdwojoną siłą  aby stworzyć coś " innego" niż koktajl. I tym razem oświeciło mnie, żeby zrobić gofry. Wyszły kruche, lekko kwaskowe, naprawdę smakowite. A Wy z czego zwykle przygotowujecie gofry?





400 g jogurtu naturalnego 

1 jajko 

4 łyżki cukru 

Sok z 1/2 cytryny 

50 ml oleju 

100 g mąki ryżowej

100 g mąki pszennej 

1,5 łyżeczki proszku do pieczenia 


Jogurt wyjąć z lodówki na około 2 godziny przed przygotowaniem gofrów, aby się ogrzał. 

Do miski wbić jajko, dodaj cukier oraz sok z cytryny. Utrzeć na jasny krem. Stale ucierać dodawać olej. Następnie dodać jogurt i wymieszać. 

Na koniec dodać obie mąki wraz z proszkiem do pieczenia i dokładnie wymieszać. Odstawić na 15 minut. 

Gofrownicę rozgrzać, posmarować olejem płytki i nakładać po 2 łyżki ciasta. Piec w zależności od możliwość sprzętu, u mnie 3 minuty. Po wyjęciu z gofrownicy odkładać na kratkę do studzenia. Smacznego. 







poniedziałek, 24 kwietnia 2023

Cytrynowe ciastka ( z rękawa cukierniczego)

Dzień dobry:)

I jak tam Wasz weekend? W Poznaniu byli cudownie ciepło i słonecznie, więc udało mi się z mężem zrealizowane trzy długie spacery. Było naprawdę przyjemnie. Porządnie naładowana słońcem zdobyłam dużo energii, którą postanowiłam spożytkować w kuchni. I tak powołałam do życia te ciastka. Moje córki były zachwycone, do wieczora wszystkie ciastka zniknęły 😁 to chyba dobra rekomendacja dla tego wypieku. Zostawiam Was z przepisem życząc jednocześnie udanego tygodnia. 



90 g bardzo miękkiego masła 

200 g mąki 

100 g cukru pudru 

2 żółtka 

Sok z 1/2 cytryny 

2 łyżki śmietany 30%

Szczypta soli 


Do miski przełożyć masło, dodać sól oraz cukier puder i ubić na jasny, puszysty krem. Dodać żółtka i wymieszać. Wlać sok z cytryny oraz śmietanę, dodać mąkę i wymieszać mikserem na jednolite ciasto. 

Blachy wyłożyć papierem do pieczenia. Można narysować na papierze okręgi, aby łatwiej było wyciskać ciasto. 

Ciasto przełożyć do rękawa cukierniczego zakończenie tylką w kształcie dużej gwiazdki. Wyciskać ciasto tworząc koło. 

Piec w 180 st przez około 12 minut. Wyjąć z piekarnika, 2-3 minuty pozostawić na blasze po czym przełożyć na kratkę do studzenia. 

Smacznego. 










piątek, 21 kwietnia 2023

Rolada kakowa z kremem chałwowym i bezikami

Dzień dobry:)

Przed nami weekend, mam nadzieję że będzie ciepły i będzie można udać się na spacer. A jeśli nie uda się to zawsze można pocieszyć się pysznym ciastem. Ja proponuję roladę z kremem chałwowym. Wykonanie szybkie, stosunkowo proste i pysznie zaczynamy weekend. Rolada to ciasto, które szczególnie upodobała sobie moja rodzinka i staram się wymyślać różne wersje tej pyszności . A Wy często przygotowujecie roladę biszkoptową? 




Biszkopt:

4 jajka

3 łyżki mąki 

1 łyżka kakao

5 czubatych łyżek cukru pudru 

1 łyżeczka proszku do pieczenia 

Krem:

100 g chałwy 

1 łyżka cukru pudru 

2 łyżki śmietany kremówki 

300 ml śmietany 30%

3 beziki


Biszkopt:

Białka oddzielić od żółtek. Do białek dodać szczyptę soli i wstępnie ubić. Następnie dodawać po łyżce cukru i ubić na sztywną pianę. W kolejnym kroku dodawać po 1 żółtku i miksować do jego połączenia. Na koniec przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia  oraz kakao do masy jajecznej i delikatnie wymieszać łyżką aby nie było grudek. 

Blachę od piekarnika wyłożyć papierem do pieczenia i wylać ciasto, wyrównać. 

Piec w 180 st około 10-12 minut. 

Na blacie rozłożyć czystą ściereczkę i ułożyć na niej ciasto, ostrożnie zdjąć papier i zrolować biszkopt wraz ze ściereczką. Zostawić do ostygnięcia. 

Krem:

Do miski przełożyć pokruszoną chałwę, dodać śmietankę i zmiksować. Odstawić na bok. 

Do dużej miski przelać śmietanę, dodać cukier i ubić na sztywno. Dodać chałwę i dokładnie wymieszać. 

Wykonanie:

Zimny biszkopt rozwinąć i posmarować kremem ( odrobinę odłożyć do dekoracji). Dodać pokruszone beziki i ponownie zrolować. Udekorować resztą kremu i wstawić do lodówki na 3-4 godziny. Smacznego. 







wtorek, 18 kwietnia 2023

Rogaliki francuskie z nadzieniem ciasteczkowym

Dzień dobry:)

Dzisiaj przychodzę z kolejną przekąską przygotowaną z tego co było w szafkach. I tak powstały rogaliki z nadzieniem ciasteczkowym. Wykonanie proste, niezbyt czasochłonne a efekt bardzo interesujący. I do tego nic się nie marnuje. Moim córciom bardzo przypadły do gustu takiego rogaliki, zabrały do szkoły i częstowały koleżanki. I wszyscy zgodnie stwierdzili, że muszę robić takie rogaliki częściej. Tak też się stanie. Udanego i ciepłego dnia, bo w Poznaniu wciąż zimno:(




350 g różnych ciastek

2 łyżki nutelli

175 g masła 

2 ciasta francuskie

1 jajko

1 łyżka mleka



Ciastka zmielić w  blenderze. Masło rozpuścić  dodać do ciastek wraz z nutella. Wymieszać dokładnie.

Każde ciasto francuskie pokroić na trójkąty i posmarować przygotowanym nadzieniem. Zrolować w rogalik od podstawy ku wierzchołkowi. 

W małą miceczce wymieszać z jajko z mlekiem i posmarować rogaliki. 

Rogaliki układać na blachach wylożonych papierem do pieczenia. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 z termoobiegiem na 20 minut. W połowę czasu zmienić kolejność blach w piekarniku. Ostudzić na kratce, smacznego. 







sobota, 15 kwietnia 2023

Torcik kokosowy na urodziny (prościutki)

Dzień dobry w sobotę :)

Poznań dzisiaj skąpany w deszczu, liczyłam, że wybierzemy się gdzieś w plener, ale chyba nic z tego nie wyjdzie. Niby można wyjść na spacer w deszczu, ale ja tak często zawodowo moknę, że w weekend już nie mam na to ochoty. Dlatego po obiedzie wyjmiemy jakieś planszówki i spędzimy miło rodzinnie czas, a Wy jakie macie plany na dziś?

Ale koniec prywaty, pora przejść do przepisu. Proponuję Wam naprawdę prosty i pyszny torcik kokosowy. Ja ten przygotowałam z okazji urodzin mojego Męża. Bardzo lubi kokosowe smaki i ciasta "bez udziwnień". Dlatego postanowiłam taki właśnie prosty torcik zrobiłam. Myślę, że każdy sobie  z nim poradzi, a jeśli nie macie dostępu do piekarnika to w sklepach można kupić gotowy biszkopt i można cieszyć się delikatnym torcikiem. 

Udanego weekendu 😘



Biszkopt:

4 jajka

4 łyżki mąki

8 łyżek cukru

1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

Krem kokosowy:

1 puszka mleczka kokosowego

330 ml śmietany 30%

2 śmietan-fix

2 łyżki cukru pudru

2 łyżki wiórków kokosowych

Dodatkowo:

8 pralinek kokosowych

1 opakowanie dużych draży rum-kokos

2 łyżki soku z limonki


Biszkopt:

Białka oddzielić od żółtek. Do białek dodać szczyptę soli i ubić na pianę. Następnie stopniowo dodawać po łyżce cukru i ubijać aż piana będzie gęsta i błyszcząca. W kolejnym kroku dodawać po żółtku i wymieszać. Przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia, dodać zmielone w młynku wiórki kokosowe i delikatnie wymieszać. 

Blachę o wymiarach 29*33 cm wyłożyć papierem do pieczenia i przelać biszkopt, wyrównać. Piec w 180 st 10-11 minut, wyjąć i ostudzić. 

Z zimnego biszkoptu wykroić 3 blachy o średnicy 16-17 cm, jeden blat będzie w dwóch kawałkach.

Krem kokosowy:

Mleczko wstawić do lodówki na co najmniej 24 godziny, ja swój miałam kilka tygodni dzięki czemu całe mleczko miało stałą konsystencję.

Kolejnego dnia śmietanę ubić na wpół sztywno z zagęstnikiem i cukrem pudrem, dodać stałą część mleczka kokosowego i dokończyć ubijanie na sztywno. Dodać wiórki kokosowe i wymieszać.

Wykonanie:

Do miseczki przelać sok z cytryny, dodać przegotowaną zimną wodę i wymieszać. Przygotowanym ponczem nasączyć blaty biszkopta.

Na podkładzie lub paterze ułożyć pierwszy blat biszkopta, nałożyć 1/3 kremu i wyrównać. Następnie ułożyć drugi biszkopt, krem i ostatni biszkopt. Wierzch i boki delikatnie obsmarować kremem. Resztą zrobić ozdobny rant wokół tortu na wierzchu. Ułożyć draże i pralinki. Wstawić do lodówki na 4-5 godzin, a najlepiej na całą noc. Smacznego.









środa, 12 kwietnia 2023

" Szaszłyki " z ciasta francuskiego i kiełbasy

Witajcie:)

I jak się macie po świętach? Ja bardzo dobrze  odpoczęłam na tym wyjeździe. Teraz już tylko odliczać dni do długiego urlopu i znowu wypad nad morze . Ale to dopiero za 4 miesiące, więc teraz trzeba jakoś " żyć"😄

Jeżeli już zjedliście wszystko po świętach, albo już nie możecie patrzeć na te frykasy polecam proste, efektowne i smaczne szaszłyki z ciasta francuskiego i kiełbasy. Przygotowałam takie na kolację dla mojego męża na dyżur. Był zdziwiony gdy otworzył pudełko z jedzeniem, ale bardzo mu smakowało. Przekąska równie dobrze smakuje na ciepło jak i na zimno, więc można zabrać ją w plener. Możesz w końcu wiosna do nas zajrzy?!

Zapraszam na przepis i na kilka zdjęć z wyjazdu:)




1/2 ciasta francuskiego 

4 śląskie kiełbasy 

2 trójkąty serka topionego 

Płatki chili 

Szpadki do szaszłyków 


Ciasto pokroić na płaty pasujące do wielkości kiełbasy. 

Następnie posmarować serkiem topionym i oprószyć płatkami chili. Ułożyć kiełbasę i owinąć ją ciastem. 

Pokroić na plastry i nabijać po 3-4 krążki na szpadkę. 

Ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i zapiekać w 200 st około 20-22 minut. Smacznego. 







W Poniedziałek Wielkanocny taki widok zastaliśmy nad ranem:)


  Po 10 minutach zaczęło wychylać się słoneczko 






A takie morze było spokojne w Wielkanoc







piątek, 7 kwietnia 2023

Cytrynowe ciastka witrażyki

Dzień dobry:)

Przez ostatnie dni dzieliłam się z Wami pomysłami na świąteczne dania, chociaż sama na tegoroczne święta nic nie przygotowuję. A dlaczego? Ponieważ po raz pierwszy wyjeżdżamy na święta nad morze! Cieszę się, a z drugiej strony trochę siebie obawiam jak psychicznie sobie poradzę z tym że nic nie pichcę 😁 dlatego, aby nie było mi bardzo smutno upiekłam ciastka z witrażykiem. Dla świątecznego klimatu użyłam wykrawacza- zajączka. Zabierzemy je na drogę. Wbrew pozorom nie są trudne w wykonaniu a są tak urocze, że warto pokusić się o ich wykonanie. Moje dzieci były zachwycone , może i Waszym się spodobają takie ciacha. Konieczne przygotujcie je z Nimi. A Wy jakie ciasteczka pieczecie?

To jest ostatni wpis przed świętami, bo zaraz wsiadamy do auta dlatego już dzisiaj przyjmijcie proszę życzenia 


Niech Ci jajeczko dobrze smakuje,

bogaty zajączek uśmiechem czaruje.

Mały kurczaczek spełni marzenia 

wiary, radości, miłości, spełnienia!








300 g mąki 

100 g cukru pudru 

100 g erytrolu 

1 cytryna

115 g masła lub margaryny 

1 jajko 

1 łyżka zimnej wody- opcjonalnie 

150 g landrynek cytrynowych 


Erytrol zmielić w młynku do kawy na puder. 

Do malaksera lub blendera z ostrzami przełożyć mąkę, oba cukry. Dodać skórkę otartą z cytryny oraz wyciśnięty sok. Dodać jajko. Wstępnie zmiksować. 

Następnie stale miksując dodać kawałki tłuszczu. Gdy ciasta będzie przypomnieć kruszonkę, wysypać na blat i zagnieść. Jeśli masa nie chcę się lepić dodać odrobinę zimnej wody i dokończyć zagniatanie. 

Przełożyć do folii spożywczej i odłożyć do zamrażarki na 2 godziny. 

Po tym czasie ciasto podzielić na 2 części. Jedną porcję odłożyć do lodówki, a drugą rozwałkować na grubość 5-6 mm. Wycinać krążki, a w nich dowolny kształt ( u mnie zajączek).

Układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. W puste miejsca włożyć 2 landrynki. 

Piec w 180 st ( piekarnik góra-dół) około 12 minut.

Wyjąć, zupełnie ostudzić i dopiero zdjąć ciastka z blachy. 

Postąpić tak z drugą porcją ciasta. 

Smacznego. 










wtorek, 4 kwietnia 2023

Sernik szachownica

Dzień dobry:)

Została już ostatnia prosta w temacie przygotowań do świąt. Jeszcze trochę pracy przed nami, a potem będzie można cieszyć się czasem spędzonym z rodzinką. I nic nie uświetnia spotkania rodzinnego jak sernik. Zgadzacie się ze mną? Ja ostatnio uświadomiłam sobie, że sernika szachownica jeszcze nie piekłam. W zeszłym roku zrobiłam izaurę ,a w tym szachownicę. Co prawda trochę koślawa ta szachownica, ale z drugiej strony to wypiek domowy, więc nie musi być jak spod linijki. Najważniejsze, że wszystkim smakował. Pracy wbrew pozorom nie jest dużo, zwłaszcza gdy rozłoży się ją na dwa dnia, ja tak zrobiłam. Jednego wieczoru upiekłam ciasto czekoladowe, a drugiego dokończyłam sernik. A Wy jakie ciasto w tym roku pieczecie na świąteczny stół, pochwalcie się w komentarzach. Udanego dnia:)




Ciasto czekoladowe:

200 g mąki 

20 g kakao 

100 g cukru 

100 g erytrolu 

3 jajka

125 ml mleka 

125 ml oleju 

50 g gorzkiej czekolady 

1 łyżeczka proszku do pieczenia 

Masa serowa:

1 kg sera w wiaderku 

5 jajek 

150 g miękkiego masła 

200 g cukru 

1 budyń waniliowy 

1 czubata łyżka mąki ziemniaczanej 

Aromat migdałowy 

Polewa:

100 ml śmietany kremówki 

70 g gorzkiej czekolady 

Posypka Kolorowa

Forma 16*24 cm ( kupiłam aluminiową jednorazową formę).


Ciasto czekoladowe:

Białka oddzielić od żółtek. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i kakao. 

Do żółtek dodać oba cukry i utrzeć na jasny krem. Następnie stale miksując dodawać olej. Następnie w dwóch partiach na przemian dodawać mleko oraz sypkie składniki. Dodać posiekaną czekoladę i wymieszać na jednolite ciasto. 

Białka ubić na pianę i dołożyć do ciasta. Ostrożnie wymieszać. Przełożyć do formy i piec w 180 z termoobiegiem około 40 minut, do suchego patyczka. Wyjąć i ostudzić zupełnie. 

Pokroić po przekątnej na plastry o grubości około 1-1,5 cm.

Masa serowa:

Ser i masło wyjąć z lodówki odpowiednio wcześniej, aby się ogrzały. 

Do miski przełożyć masło,dodać cukier i utrzeć na jasny krem. Następnie dodawać po 1 jajku i miksować do połączenia. W kolejnym kroku dodawać po łyżce sera i miksować. Na koniec dodać aromat oraz sypkie składników i wymieszać do połączenia. 

Składanie:

Na dno ułożyć co drugi kawałki ciasta. W puste miejsca wlać ser. Następnie ułożyć ciasto na warstwie serowej, a w kolejne puste miejsca wlać ser. Odrobinę sera rozlać po całości. 

Piec w piekarniku nagrzanym do 180 bez termoobiegu około 60 minut ( ja po 45 minutach wyłączyłam i zostawiłam do ostygnięcia w piekarniku). Następnie ostudzić zupełnie i wstawić do lodówki na całą noc. 

Polewa:

Czekoladę połamać i włożyć do miseczki. Śmietankę przelać do rondelka i doprowadzić do wrzenia. Wlać do czekolady i zostawić na 2 minuty. Po tym czasie dokładnie wymieszać i wylać na wierzch, udekorować posypką i wstawić do lodówki do zastygnięcia. Smacznego. 












sobota, 1 kwietnia 2023

Jajka faszerowane w trzech kolorach

Witajcie:)

Ależ mi zleciał ten tydzień, Wam też? Dwa razy byłam u lekarza z młodszą córcią bo ucho ją bolało. Pierwsza wizyta nie przyniosła rezultatów, więc po dwóch dniach poszłyśmy do innego lekarza, tym razem diagnoza porządnie postawiona i leczenie zaczyna przynosić efekty. Do tego w pracy pracowicie i ani się obejrzałam już sobota. I został nam już tylko tydzień do świąt. A ja ze zgrozą spostrzegłam, że na blogu nie ma żadnego przepisu na jajka w tym sezonie przygotowań. Dlatego spiszę nadrobić zaległość. I proponuję Wam jajka faszerowane w trzech smakach. Myślę, że każdy znajdzie swój ulubiony smak. Ja muszę stwierdzić, że ten oliwkowy smak najbardziej przypadł mi do gustu. A Wy jakie jakie jajka faszerowane lubicie, dajcie znać w komentarzach. Udanej reszty weekendu, pa :)






6 jajek ugotowanych na twardo 

1 czubata łyżka majonezu 

Sól, pieprz do smaku 

Farsz zielony:

2 plasterki ulubionej wędliny 

2 gałązki natki pietruszki 

1/3 pęczka szczypiorku 

1 łyżeczka majonezu 

Farsz czerwony:

1 trójkąty serka topionego śmietankowego 

2 łyżeczki koncentratu pomidorowego 

Szczyta płatków chili 

Farsz czarny:

10 czarnych oliwek 

1 łyżeczka majonezu 


Zimne jajka ostrożnie obrać i przekroić na pół. Wyjąć żółtka, a białka odłożyć na bok. 

Żółtka przecisnąć przez sitko. Dodać sól, pieprz oraz majonez i dokładnie wymieszać. Podzielić na 3 części i każdą przełożyć do osobnej miseczki. 

Farsz zielony:

Natkę obraz szczypiorek drobiowe posiekać. Wędlinę pokroić w małą kosteczkę. Następnie przełożyć do miski z żółtkiem, dodać majonez i dokładnie tak. Nałożyć obficie na 4 połówki białka, udekorować natką. 

Farsz czerwony:

Do miski z żółtkiem przełożyć serek dodać koncentrat oraz płatki chili i dokładnie całość rozetrzeć na pastę. Nałożyć na kolejne 4 połówki jajka, udekorować cząstką pomidorka koktajlowego. 

Farsz czarny:

Do ostatniego miseczki dodać oliwki oraz majonez i zmiksować przy pomocy blendera. Pastę nałożyć na ostatnie 4 połówki jajka. Udekorować plasterkami oliwek. 

Wszystkie jajka przełożyć na dekoracyjny półmisek ,wstawić do lodówki na 30 minut, a następnie podawać. Smacznego.