Dzień dobry:)
Wy też tak macie, że kupujecie za dużo jogurtu, a potem termin przydatności ucieka. Mnie raz na jakiś czas zdarza się taka sytuacja. Zaglądam do lodówki, a tam dwa dni do terminu ... I panika co z tym zrobić, bo nie lubię wyrzucać jedzenia. I wtedy moje zwoje pracują że zdwojoną siłą aby stworzyć coś " innego" niż koktajl. I tym razem oświeciło mnie, żeby zrobić gofry. Wyszły kruche, lekko kwaskowe, naprawdę smakowite. A Wy z czego zwykle przygotowujecie gofry?
400 g jogurtu naturalnego
1 jajko
4 łyżki cukru
Sok z 1/2 cytryny
50 ml oleju
100 g mąki ryżowej
100 g mąki pszennej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
Jogurt wyjąć z lodówki na około 2 godziny przed przygotowaniem gofrów, aby się ogrzał.
Do miski wbić jajko, dodaj cukier oraz sok z cytryny. Utrzeć na jasny krem. Stale ucierać dodawać olej. Następnie dodać jogurt i wymieszać.
Na koniec dodać obie mąki wraz z proszkiem do pieczenia i dokładnie wymieszać. Odstawić na 15 minut.
Gofrownicę rozgrzać, posmarować olejem płytki i nakładać po 2 łyżki ciasta. Piec w zależności od możliwość sprzętu, u mnie 3 minuty. Po wyjęciu z gofrownicy odkładać na kratkę do studzenia. Smacznego.
Moje dzieci na pewno by jadły takie gofry.
OdpowiedzUsuńmoje też trudno było odgonić:)
UsuńWyglądają rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńdziękuję, co jakis czas nachodzi mnie ochota na goferki:)
UsuńSmakowicie wyglądają :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję, ale powiem szczerze ,że za każdym razem denerwuję się czy wyjdą chrupiące
UsuńSuper pomysł na gofry 🧇
OdpowiedzUsuń