Dzień dobry 🙂
I jak się macie po świętach? Ja całkiem nieźle. Naprawdę sporo poleniuchowałam i to nawet od bytności w sieci, dlatego też nie byłam u Was przez te ostatnie dnie, ale z pewnością tą nadrobię. Teraz skupiam się na rodzince. W końcu mamy okazję pobyć ze sobą na spokojnie,po tych wszystkich przeprowadzkowych zawirowaniach. No i mąż ma dwa tygodnie wolnego,bo jak wiecie ostatnie 4 miesiące to bywał gościem w domu. I muszę przyznać że wszystkim dobrze nam robią takie wspólne spokojniejsze dni.
Ale to co najważniejsze, to przepis z którym do Was przychodzę. To pomysł, który pozwoli zagospodarować resztki mięsiwa jakie zostały po świętach i jednocześnie pozwoli nakarmić dużą liczbę osób, które z pewnością będą zachwycone tym daniem. A jeśli jutro organizujecie domówkę i dziś zrobicie ten pomysł to jutro Wasza praca ograniczy się tylko do odgrzania. A zawsze warto podać coś na ciepło na imprezie. Mam nadzieję że skutecznie zachęciłam Was do tego pomysłu.
Jest to ostatni przepis w tym roku dlatego też przyjmijcie ode mnie życzenia
W Nowym Roku życzę Ci balansu między pracą a życiem prywatnym, abyś znalazł czas na hobby, relaks i cieszenie się drobnymi przyjemnościami.
Szczęśliwego nowego roku i udanej zabawy sylwestrowej!!! 🎆🎇🎆🎇
Żeberka:
1,5 kg żeberek wieprzowych
3 łyżki ketchupu pikantnego
2 łyżki powideł węgierkowych
3 łyżki oleju
Po 1 łyżeczce soli, pieprzu, czosnku granulowanego i papryki słodkiej mielonej
Bigos:
1,2 kg kapusty kiszonej
2 duże cebule
300 g kiełbasy śląskiej
150 g mrożonych podgrzybków
150 g pieczarek
120 g śliwek suszonych
4 łyżki oleju
680 g passaty pomidorowej
150 g koncertu pomidorowego
Po 5 sztuk: liści laurowych, ziela angielskiego oraz goździków
3 ziarna jałowca
1 łyżeczka kminku
Sól pieprz do smaku
1 czubata łyżeczka papryki słodkiej mielonej
Żeberka:
Mięso umyć, osuszyć i pokroić na mniejsze kawałki.
Do miseczki przełożyć wszystkie składniki marynaty. Dokładnie wymieszać.
Żeberka przełożyć do rękawa do pieczenia, wlać marynatę i dokładnie obtoczyć każdy kawałek mięsa. Wstawić do lodówki na 3-4 godziny.
Następnie przełożyć do piekarnika nagrzanego do 200 st i piec 60 minut. Po tym czasie wyłączyć piekarnik i zostawić żeberka na jeszcze 15 minut. Wyjąć z piekarnika i rękawa, przełożyć do ugotowanego bigosu i delikatnie wymieszać.
Bigos:
Kapustę pokroić ( grubość zależy od własnych preferencji). Przełożyć do dużego garnka. Zalać wodą na 2 cm powyżej kapusty. Dodać liście laurowe,ziele, jałowiec i goździki. Wstawić na ogień i gotować do miękkości. Gdy kapusta się zagotuje zmniejszyć ogień.Co jakiś czas zamieszać i w razie konieczności dolać odrobinę wody ( nie za dużo, aby kapusta się nie przypaliła, ale nie może być to zupa).
Po godzinie gotowania dodać śliwki.
W międzyczasie gdy kapusta się gotuje przygotować kiełbasę oraz grzyby.
Cebulę pokroić w kostkę, kiełbasę także.
Na oleju zeszklić cebulę i dodać kiełbasę. Smażyć razem przez 5 minut, po czym dodać pokrojone grzyby ( oba rodzaje). Smażyć dalej, aż woda odparuje. Przełożyć do garnka z kapustą i gotować dalej.
Po kolejnych 2 godzinach dodać passatę oraz koncentrat. Dokładnie wymieszać. Doprawić do smaku i znów wymieszać. Gotować jeszcze 10 minut. Dodać żeberka i delikatnie wymieszać. Podawać gorące. Smacznego.
Ja też spędziłam mile Święta bo była ze mną moja rodzina :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tak tak krótko trwały...
Ciekawy ten bigos z żeberkami! Nigdy takiego nie jadłam
Fajny bigosik :) wszystkiego dobrego w Nowym Roku dla Ciebie i całej rodziny :)
OdpowiedzUsuńhttps://apetycznie-klasycznie.pl/
Cudownie, że macie teraz taki dobry czas dla siebie. Korzystajcie i celebrujcie wspólne chwile.
OdpowiedzUsuńUuu pyszności zaserwowałaś. Również życzę wszystkiego najlepszego najpiękniejszego w Nowym Roku. Niech się darzy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUuu pyszności zaserwowałaś. Również życzę wszystkiego najlepszego najpiękniejszego w Nowym Roku. Niech się darzy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSmakowicie. Trzymajcie się ciepło. Szczęśliwego nowego roku! :)
OdpowiedzUsuńBigos gotuję w dużych ilościach przed świętami :) więc jeszcze go mam w zamrażalniku. Robię go bardziej na pikantnie, czyli bez dodatku powideł itp. :)
OdpowiedzUsuńMoje ulubione danie ❤️
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego ;) u nas już nic nie ma z bigosu ;)
OdpowiedzUsuńWspaniale, że możecie celebrować wspólny rodzinny czas. Szczęśliwego Nowego Roku Kochana dla Ciebie i twoich bliskich życzę❤️
OdpowiedzUsuńBigosik bardzo lubię, ale z żeberkami, w takiej postaci jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego, Monia.
Niech Twoje kuchenne inspiracje nie opuszczają Cię również w Nowym Roku :)
Taki bigos to dla mnie wersja na bogato, tyle pyszności w jednym daniu ;) Ja święta wreszcie spędziłam spokojnie, tak jak chciałam, zjadłam to co chciałam, ale niestety wszystko co dobre szybko się kończy...Szczęśliwego Nowego Roku dla Ciebie kochana i twojej rodzinki ^_^
OdpowiedzUsuńbardzo smakowity bigosik!
OdpowiedzUsuńUdanego Nowego Roku!
Przepyszny bigosik 😍
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku! Przesyłam uściski 🤗❤️
Ja się mam wręcz cudownie, bo jest Sylwester, a ja jestem a Alpach :-D Niestety, tak pysznego bigosiku nie mamy!
OdpowiedzUsuńUlala to ale było pojedzone :) Bigos domowy najlepsza sprawa i a i żeberka z kluseczkami to na niedzielny obiad marzenie :) Wszystkiego dobrego w nowym roku ♥♥♥
OdpowiedzUsuńO matko to musi być pyszność :o
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku!
Angelika
My też wreszcie poleniuchowaliśmy i mogliśmy więcej pobyć razem. Od kiedy mam ruchomy grafik i często pracuję do 21 doceniam każdą chwilę z rodziną jeszcze bardziej. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku dla całej Waszej rodzinki :)
OdpowiedzUsuńW tym roku święta były dla mnie nawet spokojne. Tym razem to ja robiłam za pogotowie emocjonalne, ja wysłuchiwałam znajomych, a wiele lat było na odwrót.
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku :)