Dzień dobry 🙂
To chyba ostatni wpis ciasteczkowy w tym tygodniu, chociażby niczego nie mogę obiecać 🤗 Pomysł na kolejne ciastka na bazie orzechów włoskich. Myślę że spośród wielu przepisów na ciastka,orzechowy smak przebija się u mnie najczęściej. Nic nie poradzę że bardzo je lubię. Zresztą orzechy włoskie od dziecka kojarzą mi się ze świętami. Gdy w " złotko" po czekoladzie omijało się orzechy i wieszało na choince. Też tak robiliście?
Ale wracając do ciastek, proste w przygotowaniu, składniki wymieszać, informować kulki i ciastka gotowe. Prawda że proste? W takim razie zapraszam do pieczenia 😁
200 g orzechów włoskich łuskanych
170 g mąki orkiszowej jasnej
2 żółtka
100 g masła miękkiego
100 g erytrolu
1/2 łyżeczki cynamonu
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka cukru pudru
Orzechy zmielić w malakserze lub w młynku do kawy jeśli wolicie mniejsze kawałki orzechów w ciastkach.
Do miski przełożyć masło i utrzeć na jasny krem z erytrolem. Dodać żółtka i dalej ucierać.
Następnie dodać orzechy, mąkę oraz cynamon i proszek do pieczenia. Dokładnie wymieszać do połączenia składników.
Z ciasta formować kulki wielkości piłeczek do ping ponga. Przekładać na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Wstawić do lodówki na godzinę.
Po tym czasie piekarnik rozgrzać do 180 st i pięć ciastka 20 minut.
Wyjąć z piekarnika i zostawić na 5 minut. Następnie każde ciastko szybko obtoczyć w cukrze pudrze. Odłożyć na kratkę do całkowitego wystudzenia. Smacznego.
To rzeczywiście prosty przepis. Nawet dla mnie.
OdpowiedzUsuńPrzepis przystępny dla każdego, a efekt rewelacyjny, jak widać.
OdpowiedzUsuńAle piękne i ciekawe ciasteczka 😍👍😋
OdpowiedzUsuńPrzepis zapisuje na kiedyś gdyż ciasteczkowanie zakończyłam.
OdpowiedzUsuńO, coś zdecydowanie dla mnie! :)
OdpowiedzUsuń