piątek, 11 października 2024

Babeczki z fasoli z masłem orzechowym

Dzień dobry 🙂 

Te babeczki robiłam bardzo dawno temu i gdzieś mi się przepis zawieruszył więc dopiero teraz nadrabiam. Pyszne, dosyć ciężkie babeczki. Akurat gdy się chce czegoś czekoladowego, wystarczy jedna sztuka i po zachciance 😁


Jednocześnie chciałam Was uprzedzić i równocześnie przeprosić, że w ciągu najbliższego miesiąca może się zdarzyć tak że nie będę regularnie odwiedzała Waszych blogów i odpowiadała na Wasze komentarze tutaj u mnie. Coraz więcej dostaw mebli do nas dociera i aktywnie działamy. A potem jeszcze ostateczne przewiezienie wszystkiego. Póki co jakoś to wszystko godzę, ale nie wiadomo jak długo, więc Was uprzedzam. Przepisy będą się pojawiać, bo mam je w kopiach roboczych więc tutaj obaw nie ma, ale z resztą różnie bywa....



1 puszka czerwonej fasoli 

55 g mąki orkiszowej jasnej 

70 g masła orzechowego 

70 g erytrolu 

25 g kakao 

1 jajko 

1 łyżka proszku do pieczenia

100 ml mleka 

10 g orzechów laskowych łuskanych 

23 g gorzkiej czekolady 


Fasolę odcedzić i przepłukać pod bieżącą wodą. Przełożyć do pojemnika blendera, dodać jajko, masło orzechowe i zmiksować. Dodać mleko, mąkę, erytrol, proszek i kakao i ponownie zmiksować. 

Foremki silikonowe wypełnić ciastem i piec w 180 stopniach około 25 minut. Do suchego patyczka. Wyjąć, ostudzić. 

Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej lub w mikrofali i udekorować odrobiną każda babeczkę. Orzechy uprażyć i drobniutko posiekać, posypać babeczki. 

Smacznego!

12 sztuk po 105 kcal





32 komentarze:

  1. Lubię babeczki w każdym wydaniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas w zasadzie też tak jest, nawet mąż lubi muffinki.

      Usuń
  2. Takich babeczek to ja jeszcze nie jadłam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewelacyjny pomysł na pyszne babeczki! 😍
    Z przyjemnością spróbuję :)
    Przesyłam uściski 🤗🧡

    OdpowiedzUsuń
  4. Często robię ciasto z fasoli, więc babeczki na pewno również będą pyszne.

    OdpowiedzUsuń
  5. Znam przepis i od czasu do czasu z niego korzystam ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie piekłam ale próbowałam:) Smakowała i gdybym nie wiedziała, że dodana jest fasola, to sama bym na to nie wpadła. Babeczki były z przyprawą korzenną i smakowały piernikowo:)
    Czekoladowe na pewno są pyszne i warto spróbować.
    Pozdrawiam 🤗😘

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też robiłam w piernikowym wybraniu. I to jest super że nie czuć fasoli.
      Gorące uściski 😘

      Usuń
  7. Fajna taka przekąska na słodko.
    Monia, życie osobiste najważniejsze, blogi i czytelnicy zaczekają, aż pozałatwiasz wszystkie swoje najważniejsze sprawy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję Iwonko,nie tylko za pochwałę babeczek 😘🥰

      Usuń
  8. Masło orzechowe robi ostatnio furorę w moim domu, więc może wypróbuję ten przepis ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też bardzo lubię, ale staram się rozsądnie do niego podchodzić bo potem źle się to dla mnie kończy 😅

      Usuń
  9. Cześć Monia ! Babeczki wyglądają pysznie, uwielbiam czekoladowe smakołyki! Rozumiem, że masz teraz sporo na głowie z tymi dostawami mebli. Trzymam kciuki, żeby wszystko poszło sprawnie! Będzie nam brakowało Twoich komentarzy, ale najważniejsze, żebyś miała czas na ogarnięcie wszystkiego. Czekam na nowe przepisy, więc spokojnie! Powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana Moja! Pięknie dziękuję za takie wsparcie. Gorące pozdrowienia 😘

      Usuń
  10. Cześć Kochana! Nie przejmuj się. Grzecznie poczekamy na Twoje cudowne komentarze :) Mam nadzieję, że przeprowadzka pójdzie sprawnie. Wiem jaka potrafi być męcząca... Nie chciałabym tego powtarzać ponownie :P A więc powodzenia!
    No nie wpadłabym na to, żeby babeczki zrobić z fasoli. Ale zaskakujesz mnie za każdym razem :) Bardzo jestem ciekawa ich smaku.
    Pozdrawiam cieplutko i życzę spokojnego wieczoru!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie to już chyba 10 przeprowadzka, ale 3 taka poważna i też mam nadzieję że ostatnia.
      Dodatek fasoli pozwala na dodanie mniejszej ilości mąki i jednocześnie wypiek jest bardziej wilgotny.

      Usuń
  11. Piekłam kiedyś takie ciasto z fasoli. Babeczki też są pyszne no i podzielne.

    OdpowiedzUsuń
  12. Babeczki super ! Udanej przeprowadzki ^_^

    OdpowiedzUsuń
  13. Już od dawna kusi mnie upieczenie czegoś z fasoli, więc wypróbuję niebawem. Wyglądają super:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie polecam, fasoli nie czuć. I mówię to z pełną odpowiedzialnością,bo nawet mój mąż nie wyczuł fasoli a on jest wyczulony na " dziwactwa w kuchni" 😉

      Usuń
  14. No proszę, co można wyczarować z fasoli :)

    OdpowiedzUsuń