Dzień dobry 🙂
Ostatnie wpisy na dania okołoświąteczne były na słodko. Pora więc przełamać ten trend i zaserwować coś wytrawnego a jeszcze dokładniej mięsnego. I tadam: oto kaczka pieczona. Delikatna w smaku,z chrupiącą skórką, więc idealna na świąteczny stół. Pracy tyle co przy szykowaniu marynaty,a resztę zrobi za nas piekarnik 😉 czyli idealny pomysł na święta. Podoba się Wam ta propozycja? Dajcie znać 🙂 oczywiście nie umiałam tego ptaszydła ładnie ustawić do zdjęcia, ale możecie mi wierzyć na słowo że pięknie się zarumieniła ta kaczucha. Gdy szykowałam się do zdjęć, mąż akurat wszedł do kuchni i stwierdził że pieczyste wygląda bardzo profesjonalnie. Myślę więc że spokojnie można uznać za sukces ten przepis 😉
1 tuszka kaczki - u mnie 2 kg
Marynata:
Sok z 1/2 cytryny
Sok z 1 mandarynki
1 łyżeczka czosnku granulowanego
1 czubata łyżka miodu
Po 1/ 2 łyżeczki soli i pieprzu
Dodatkowo:
2 wyszorowane mandarynki
Mięso umyć i dokładnie osuszyć. Oprószyć solą i pieprzem z każdej strony.
W miseczce wymieszać wszystkie składniki marynaty i dokładne oblać tuszkę. Zabezpieczyć folią i wstawić do lodówki na całą noc.
Kolejnego dnia wyjąć z lodówki na godzinę przed pieczeniem. Do środka kaczki włożyć przekrojone na pół mandarynki.
Piekarnik nagrzać do 200 st. Ułożyć na blasze - ruszcie. Niżej ustawicznego inną blachę aby tłuszcz i soki mogły tam wpływać. Piec około 2 godziny. W połowie pieczenia można przykryć folią aluminiową. Wyjąć i podawać od razu. Smacznego.
Ależ ta kaczusia apetyczna! Pięknie zrumieniona skórka! Czuję ten zapach:)
OdpowiedzUsuńIdealnie nada się na świąteczny stół!
Pozdrawiam cieplutko:)
Kochana moja bardzo dziękuję, rzeczywiście bardzo jestem zadowolona z tej kaczuszki 🙂 serdecznie pozdrawiam 🙂🏵️💐
UsuńTo jedzonko dla mojego męża. Na pewno by się zajadał taką kaczką.
OdpowiedzUsuńMojemu też bardzo smakowało, wiadomo panowie wolą konkrety 😉
UsuńPrezentuje się bardzo smakowicie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Pięknie dziękuję 😘
UsuńAkurat kaczki nie tknę. Miałam niedawno pod opieką małe kaczuszki i tak mnie zauroczyły, że już nie jestem w stanie zjeść nic z kaczki. Nawet zrezygnowałam z ukochanej czerniny.
OdpowiedzUsuńOj tak małe są przecudne, takie nie poradne, więc rozumiem i nie namawiam. Pięknie jednak dziękuję za komentarz i odwiedziny 🙂🏵️💐
Usuń..i mój mąż byłby zachwycony taką kaczuchą :D
OdpowiedzUsuńDomyślam się. Bardzo dziękuję za odwiedziny 🙂
UsuńBardzo apetycznie wygląda. Ta skórka tak cudownie zarumieniona, a marynata to totalnie moje smaki, aż zgłodniałam:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Bardzo się cieszę że pomysł się podoba. Ze skórki rzeczywiście jest mega dumna 😉 serdecznie pozdrawiam 🙂
UsuńMięso kaczki to moje ulubione mięsko. Gdy teściowa jeszcze chodowała, zawsze nam dawała taką kaczuszke. Niestety siły już nie te, nie ma hodowli.
OdpowiedzUsuńO taka swojska to dopiero musiała wybornie smakować.. moja była sklepowa ale starałam się ją jak najlepiej przyrządzić 🙂
UsuńDla miłośników takich potraw, to na pewno przydatny przepis.
OdpowiedzUsuńDziękuję, miło mi że tak myślisz 🙂
UsuńŚwietny pomysł. Apetycznie wygląda. Uwielbiam aromat mandarynek. Idą święta! :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, idą idą! A mandarynki kojarzą się z nami nieodzownie 🙂
UsuńDawno nie jadłam kaczki, ale Twoja wygląda wyśmienicie! :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za przemiłe słowa 😘
UsuńKaczuszka pierwsza klasa :) ta chrupiąca skórka najbardziej mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńhttps://apetycznie-klasycznie.pl/
Chrupiąca skórka to podstawa 😉
UsuńJuz tytul zapowiada, ze to swietne rozwiazanie na pieczona kaczke, na swieta jak znalazl...
OdpowiedzUsuńTaki był zamysł, teraz przetestować żeby na święta nie było klapy z pieczystym 😉😍
UsuńRzadko jadam kaczkę, ale tę bym schrupała :D
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo mi miło 😘
UsuńWygląda bardzo apetycznie, z chęcią bym taką zjadła.
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jak cieszą mnie takie słowa 😘
UsuńUpieczona kaczka wygląda smakowicie ! Osobiście nie przepadam za mięsem, ale to nie oznacza, że nie jem go w ogóle. W związku, że jestem tu po raz pierwszy - przyznać muszę, że blog Twój jest bardzo interesujący ! Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńUla serdecznie dziękuję za przemiłe słowa i odwiedziny. Oczywiście zapraszam częściej, może nie na mięso, ale z pewnością coś znajdziesz dla siebie. Serdecznie pozdrawiam 🙂🏵️
UsuńBoska jest ta Twoja kaczka! 😍
OdpowiedzUsuńOd samego patrzenia zgłodniałam :)
Kasiu jesteś jak zwykle przemiła dla mnie 😘
UsuńI think that perhaps this is a traditional Christmas plate of your country. I never eated this kind of plate. It have a very real delicious aspect for to eat. Is a real Joy of plate.
OdpowiedzUsuńThank you 🙂
UsuńMoje smaki😊
OdpowiedzUsuńTo jest nas dwie 😀
Usuń