czwartek, 9 listopada 2023

Kanapki rustykalne na ciepło

Dzień dobry:)

Ostatnio był przepis raczej dla dzieci ,dlatego dziś coś dla amatorów mięska i konkretnego jedzonka. Zostały mi kotlety z obiadu i stwierdziłam że podam je inaczej. Oczywiście mogłam ponownie podać je na obiad czy dodać do jakiegoś farszu, ale chciało mi się czegoś innego. I tak trochę pokombinowałam i zrobiłam rustykalny kanapki na ciepło na kolację dla siebie i męża. Co o tym myślicie? 

P.s. przez 4-5 dni mnie nie będzie bo wyjeżdżamy nad morze, odpowiem Wam wszystko po powrocie i nadrobię zaległości u Was 😘


2 ciemne bułki

2 kotlety mielone

2 plastry sera wędzonego

2 ogórki konserwowe

1/4 papryczki chili

1 duża cebula

2 łyżki oleju

2 łyżeczki musztardy 

1/2 łyżeczki cukru

Sól do smaku


Cebulę pokroić w małą kostkę. Na patelni rozgrzać olej, wrzucić cebulę i dusić aż będzie miękka. Pod koniec duszenia dodać sól oraz cukier. Zdjąć z ognia i lekko ostudzić.

W międzyczasie na grillu lub w tosterze podgrzać bułki. Kotlety również podgrzać, następnie ułożyć na kotletach ser.

Obie połówki bułki posmarować musztardą. Na jednej połówce ułożyć połowę cebuli, ułożyć kotleta i dać pokrojonego wzdłuż ogórka konserwowego. Ułożyć po 2 krążki papryczki i przykryć drugą połową bułki. Smacznego.





24 komentarze:

  1. Super, mój mąż uwielbia podobne kanapki. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Konkretnie pyszne kanapeczki! 😍😍

    OdpowiedzUsuń
  3. Kanapki na bogato :) nie wiem czy to zamierzone, ale kanapki w tytule wyszły rustylalne :)
    https://apetycznie-klasycznie.pl/

    OdpowiedzUsuń
  4. I takie kanapki to ja rozumiem ☺️

    OdpowiedzUsuń
  5. Mojemu mężowi na pewno by smakowały. Fajnie wyglądają.

    OdpowiedzUsuń
  6. Super pomysł! I co ważne, nic się nie zmarnuje!
    Udanego wyjazdu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyglądają bardzo apetycznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jesteś taki pomysłowy Dobromir :) Jeśli pamiętasz tę bajkę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  10. Takie kanapki na ciepło przydadzą się po jesiennym spacerku :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajne są kolorowe kanapki. Samym wyglądem zachęcają do jedzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Super kanapki, właśnie wczoraj i dzisiaj mężowi podobne do pracy robiłam, zachwycony był nimi :D Udanego wyjazdu kochana :*

    OdpowiedzUsuń
  13. No to niech się McDonald schowa! Na takiego "burgera" to sama bym chętnie przyjechała :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. The bread looks delightful. Recently, I got a sour dough starter and the day after they told me it was 145 years old..hmmmm..I dunno if I'm OK with that.

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam dobre pieczywo i czym jestem starsza tym bardziej sobie cenię dobre jakościowo wypieki :) Smaczny chleb/bułka to połowa sukcesu dobrej kanapki :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kiedyś robiłem sobie kanapkę na ciepło i nie wrócę do tego z własnej woli. :P

    OdpowiedzUsuń
  17. Dla mnie super. Ogólnie jestem fanka śniadań na ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Twoje kanapki rustykalne na ciepło wyglądają wyśmienicie! 😋 To świetny pomysł na wykorzystanie pozostałych kotletów. Cieszę się, że masz plany na wyjazd nad morze – relaksu i smacznych posiłków życzę! Odpoczywajcie dobrze. 🌊🍽️😊

    OdpowiedzUsuń
  19. Aż się zrobiłam głodna, już dawno nie jadłam bułek z kotletami mielonymi, a bardzo lubię, zwłaszcza z ogórkiem kiszonym.

    OdpowiedzUsuń
  20. takie kanapki to ja biorę w ciemno

    OdpowiedzUsuń
  21. Chętnie się poczęstuję Twoją smakowitą kanapeczką🥪😀

    OdpowiedzUsuń