piątek, 20 stycznia 2023

Lany chrust na mleczku kokosowym

Dzień dobry:)

Do Tłustego Czwartku zostało mniej niż miesiąc czasu. Postanowiłam więc poćwiczyć już teraz jakieś smakołyki. I przypomniało mi się, że bardzo dawno nie robiłam lanego chrustu. A jak już zdążyliście mnie poznać zawsze muszę coś zmienić. Tym razem postawiłam na mleczko kokosowe. Chrust wychodzi bardzo delikatny,ale ku mojemu rozczarowanie smaku kokosowego nie czuć. Ale i tak warto było zrobić ten deser. Dziewczynki były zadowolone, że mogły pochrupać coś do czytanej lektury szkolnej,za czym średnio przepadają 😉







200 ml mleczka kokosowego 

75 ml śmietany kremówki 

200 g mąki 

3 jajka 

2 łyżki wódki 

Olej do smażenia 

Cukier puder 


Do miski wlać mleczko oraz śmietanę, dodać mąkę. Dokładnie wymieszać trzepaczką. Dodać wódkę oraz żółtka ( białka odłożyć do osobnej miski). Ponownie dokładnie wymieszać.

Białka ubić na pianę. Dodać do ciasta i delikatnie wymieszać. Przełożyć do rękawa cukierniczego lub do butelki z " dziubkiem".

Olej rozgrzać, następnie wyciskać " esy-floresy" na tłuszcz. Smażyć na ładny rumiany kolor. 

Odsączyć na ręczniku papierowym i oprószyć cukrem pudrem przed podaniem. Smacznego. 






19 komentarzy:

  1. Pychota. Przysmak, jaki można jeść cały rok.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super! Ciekawa wersja chruścików :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Robiłam lany chrust i przyznaję, ze jest pyszny i chrupiący. Bardzo szybko znika :) Będę musiała zrobić tego roku.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale super! Idealny deser na karnawał. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniałe ! :D Też bym liczyła na ten smak kokosa ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super!!!wygląda świetnie a przepis do wypróbowania obowiązkowo. Dzięki 🙂

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja się zastanawiam czy w ogóle robić coś na tłusty czwartek, Pani doktor mobilizowała dziś mojego syna i męża do zrzucenia kilogramów. Ja też bym chciała, więc raczej będziemy unikać tłustoczwartkowych smakołyków

    OdpowiedzUsuń