Dzień dobry:)
Złapałam się ostatnio na tym, że mam pewne fazy jeśli chodzi o jedzenie- albo jem dużo zup,albo gulasze lub właśnie past do pieczywa..A tą szczególnie wspominam, bo taką często robiła moja Mama. Ja musiałam wprowadzić drobną modyfikację i dodałam czerwone curry. Pasta nabrała ciekawego posmaku. Skusicie się? Ja polecam na 100%.
1 puszka makreli w oleju
3 jajka ugotowane na twardo
2 łyżki szczypiorku
3 łyżki pikantnego ketchupu
1/2 łyżeczki czerwonej pasty curry
Sól pieprz do smaku
Makrelę przełożyć na sitko i zostawić do odcieknięcia. Następnie przełożyć do miski i rozgnieść widelcem.
Jajka obrać i drobno posiekać lub zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Dodać do ryby.
Dodać pastę curry, ketchup i szczypiorek. Wymieszać. Skosztować i doprawić do smaku solą i pieprzem. Wstawić do lodówki na około godzinę. Smacznego.
Taka pasta jest przepyszna. Mniam, mniam.
OdpowiedzUsuńZgadzam się:)
UsuńO, chętnie spróbuję. Brzmi bardzo smakowicie. :)
OdpowiedzUsuńPolecam:)
UsuńMój mąż lubi takie pasty bo ja to jestem anty rybna ;)
OdpowiedzUsuńMoże następnym razem coś dla Ciebie zrobię:)
UsuńKa również chętnie zrobię.
OdpowiedzUsuńSuper:)
UsuńNa pewno by mi smakowała.
OdpowiedzUsuńMiło mi:)
UsuńCiekawy pomysł :) Bardzo lubię pasty do chleba, to świetne urozmaicenie kolacji :)
OdpowiedzUsuńhttps://apetycznie-klasycznie.pl/
ja też bardzo lubię i często robię różne pasty.
UsuńFajnie, że dodałaś jajka :)
OdpowiedzUsuń