sobota, 7 września 2024

Gołąbki wege ( z kapustą duszoną i jajkiem)

Dzień dobry 🙂 

Przed nami pierwszy weekend nowego roku szkolnego. Moje dziewczyny już narzekają, że chcą wakacje 😉 ale jeszcze trochę trzeba na to poczekać, więc staram się wprowadzić je w dobry nastrój jedzeniem. Wtedy gotuje potrawy, które szczególnie lubią. Starsza córka lubi gołąbki, ale takie tradycyjne z mięsem i ryżem. Takowe zrobiłam dla niej i męża,a dla siebie mały eksperyment kulinarny czyli gołąbki nadziewane kapustą i jajkiem na twardo. Pewnie jesteście zaskoczeni takim zestawieniem, ale już wyjaśniam skąd taki pomysł. Pierwotnie miał być farsz z reszty obgotowanej kapusty i czerwoną soczewicą, ale okazało się że gdy kupowałam jajka źle spojrzałam na datę i okazało że mam 3 dni na wykorzystanie 30 jajek. A już trochę mnie znacie i wiecie że okrutnie nie lubię wyrzucać jedzenia, więc kombinowałam i kombinowałam co z nich zrobić. I tak zrodził się pomysł na dodanie do farszu do gołąbków. I szczerze powiem, że gdyby nie ta wpadka to bym nie stworzyła tak smakowitego dania. Jeśli zaciekawiłam Was to zapraszam dalej. Ja odezwę się w poniedziałek, bo weekendu mam cały dla męża, który zjechał z kursu do domu. 

Udanego weekendu,w Poznaniu ma być jeszcze upalny.




7 ładnych liści kapusty gołąbkowej 

250 g obgotowanej kapusty gołąbkowej 

1/2 cebuli 

1/2 marchewki 

4 jajka 

1 łyżka oleju 

Sól pieprz do smaku 

Sos pomidorowy:

1 mała cebula 

1 puszka pomidorów krojonych 

5 suszonych pomidorów 

1 łyżka oleju 

Sól pieprz do smaku 


Farsz:

Jajka ugotować na twardo. Ostudzić, obrać i drobno pokroić. Kapustę drobno posiekać. Cebulę i marchewkę pokroić w kostkę średniej wielkości.

W garnku rozgrzać olej. Wrzucić cebulę wraz z marchewką. Zeszklić. Dodać posiekaną kapustę. Dodać szczyptę soli i dusić do miękkości warzyw. Zdjąć z ognia i ostudzić.

Dodać pokrojone jajka i pieprz. Dokładnie wymieszać. W razie konieczności doprawić solą. 

Całe liście kapusty obgotować w osolonym wrzątku, wyjąć ostudzić i osuszyć. Delikatnie wykroić nerw i nałożyć farsz. Boki liścia złożyć do środka i zrolować. Odłożyć na bok.

Sos pomidorowy:

Cebulę pokroić w średniej wielkości kostkę. Wrzucić na rozgrzany olej i smażyć 2-3 minuty. Dodać posiekane pomidory suszone oraz te z puszki. Dodać odrobinę wody i zagotować całość. Gotować około 7-8 minut. Doprawić do smaku i zmiksować stopą blendera. Ostrożnie przełożyć gołąbki, zmniejszyć ogień na minimum, przykryć pokrywką i delikatnie dusić całość aż kapusta zupełnie zmięknie. Smacznego.







30 komentarzy:

  1. Miałam okazję już je jeść i są pyszne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Napewno smaczne, dobrze przyprawione muszą być pyszne, masz trafione pomysły, pozdrawiam, dzisiaj znów upał.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie dziękuję za przemiłe słowa. Gorące uściski 😘

      Usuń
  3. Gołąbki prezentują się smakowicie :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. O, mogę polecić ten przepis mojej siotrze wegetariance :)

    OdpowiedzUsuń
  5. W takiej wersji jeszcze nie robiłam gołąbków. Wyglądają smacznie! 🙂

    OdpowiedzUsuń
  6. Gołąbki zawsze pomagają na strapienia i to w każdym wieku :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajny pomysł na pyszne i pożywne danie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gołąbków w takiej wersji jeszcze nie jadłam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Rewelacyjnie to wykombinowałaś! :)) Podoba mi się takie pożywne warzywno - jajeczne połączenie, a do tego sosik z dodatkiem suszonych pomidorów - pycha! 🧡🧡
    Pięknego weekendu! 🤗🌷

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję Kasiu. I najważniejsze że produkt uratowany!!💪💪💪

      Usuń
  10. Monia, nawet nie wiesz, jak ja się nie dziwię Twoim Dziewczynom! ha, ha! Już mam po kokardki, a to dopiero tydzień.
    Też robię vege gołabki, ale z jajkiem jeszcze nie robiłam, więc kto wie - może wypróbuję. W każdym razie - pomysł extra!
    Uściski dla Ciebie i Dziewczynek! Oby do wakacji!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No też jestem lekko przerażona tym rokiem szkolnym, jedna w 7 klasie,druga w 8 więc będzie co robić. Ale jak mówisz byle do wakacji!!! 😁😁😁

      Usuń
  11. Taki farsz chętnie bym wypróbowała! Brzmi świetnie. Poza tym lubię jajca ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ponad dwadzieścia lat jadłam ich wersje wege ale nigdy tam wypasionej wersji :) Zjadłabym z przyjemnością ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też w sumie w wersji wege zrobiłam drugi raz... ale chętnie jeszcze to powtórzę. Gorące pozdrowienia 😘

      Usuń
  13. Pyszne 😋 fajny przepis 👍 innowacyjny 🙂moja córka już też pyta kiedy gołąbki zrobię 😉 pozdrawiam cieplutko 😘

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak,mamine zawsze najlepsze 😀 gorące pozdrowienia Aniu 🩷

      Usuń
  14. Takich gołąbków nie kosztowałam :)

    OdpowiedzUsuń