wtorek, 29 listopada 2022

Mandarynkowe muffinki z żurawiną

Dzień dobry:)

Ponad 2 tygodnie nie było wpisu muffinkowego i to już stanowczo za długo 😉 dlatego prędziutko to nadrabiam. Zapraszam Was na muffinki w iście zimowym klimacie. Bo czy coś bardziej kojarzy się z zimą jak zapach mandarynek i kształt gwiazdki?? Może jeszcze ośnieżona choinka...Dzisiaj muffinki są na bazie soku z mandarynek z dodatkiem żurawiny. Pyszne, urocze i bardzo dekoracyjne. Myślę, że będą ładną ozdobną stołu świątecznego. Do tego są aromatyczne i wilgotne. Myślę, że zachęciłam Was wystraczająco mocno do tych małych babeczek. Serdecznie zapraszam.






100 g masła - miękkiego 

200 g mąki

150 ml soku z mandarynek ( świeżo wyciśnięty)

2 jajka rozm. M 

2 łyżeczki proszku do pieczenia 

50 g cukru 

50 g erytrolu*

100 g żurawiny suszonej

Cukier puder do oprószenia 

*Można użyć tylko 100 g cukru 



Do miski przełożyć masło, dodać oba cukry ( lub tylko jeden) i zmiksować na jasny puszysty krem. Następnie dodać po 1 jajku za każdym razem zmiksować. 

Dodać sok z mandarynek i ponownie zmiksować. 

W kolejnym kroku przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia i wymieszać do połączenia składników. 

Na koniec dodać żurawinę i delikatnie wymieszać. 

Silikonowe foremki wyłożyć papilotkami i nałożyć po czubatej łyżce ciasta. Piec w 180 st około 20-22 minuty do ładnego zrumnienienia. 

Wyjąć, ostudzić na kratce i przed podaniem oprószyć cukrem pudrem. Można użyć szablonu. 

smacznego. 









10 komentarzy:

  1. Aż narobiłaś mi ochoty na mandarynkowe muffinki :) Właśnie dzisiaj zakupiłam papierowe foremki, ponieważ już mi się skończyły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie polecam:) a papilotki warto mieć zawsze w zapasie:)

      Usuń
  2. Mandarynkowych muffinek jeszcze nie jadłam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Takich jeszcze nie miałam okazji spróbować. Wyglądają bardzo apetycznie i świątecznie <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiesz, ja bardzo lubię takie smaki

    OdpowiedzUsuń