Dzień dobry:)
Myślę każdy z nas zgodzi się, że nie ma nic lepszego niż smak i zapach domowego pieczywa. Ja tym razem przygotowałam pieczywko w trochę innej wersji. Są to drożdżowe paluchy z nadzieniem na bazie kremowego serka o smaku kurek. Oczywiście może to być Wasz ulubiony smak serka, u mnie akurat taki był w domu. Paluchy doskonale smakują samodzielnie, ale są również wyborne z zupą lub gulaszem. Skusicie się? Serdecznie zapraszam 🙂
500 g mąki pszennej
1 opakowanie drożdży instant
1 łyżeczka soli
2 łyżeczki cukru
270 ml wody w temperaturze pokojowej
1 serek z kurkami
2 ząbki czosnku
1 łyżka majeranku
1 jajko
Do dużej miski przełożyć mąkę, dodać drożdże, sól oraz cukier i majeranek. Wymieszać. Stopniowo dodawać wodę i wyrabiać gładkie i elastyczne ciasto. Następnie przykryć ściereczką i odstawić na 1,5 godziny do wyrośnięcia.
W międzyczasie czosnek zetrzeć na tarce o małych oczkach i dodać do serka. Wymieszać.
Ciasto ponownie krótko zagnieść, rozwałkować na duży prostokąt. Rozsmarować serek na jednej połowie ciasta i nakryć drugim kawałkiem. Pokroić na paski o grubości około 2 cm. Złapać za oba końce i kręcić ciastem w przeciwnym kierunku. Układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Posmarować roztrzepanym jajkiem. Zostawić na 15 minut do ponownego wyrośnięcia.
Piec w 180 st około 22-24 minut. Wyjąć i ostudzić na kratce. Smacznego.
Pychota :) "Kradnę" pomysł i przepis :)
OdpowiedzUsuńŚwietne. Idealne na poranne śniadanko.
OdpowiedzUsuńSam serek z kurkami jest naszym ulubionym do smarowania pieczywa a dodany do takich bułeczek na pewno jest dobrym sposobem aby dodać im smaku:) No i oczywiście czosnek w pieczywie to świetny pomysł.
OdpowiedzUsuńPaluchy są bardzo apetyczne! Mniammm...
Świetne! Pyszne i z pewnością bardzo aromatyczne 🧡
OdpowiedzUsuńPaluchy drożdżowe prezentują się bardzo smakowicie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ale pomysłowe!!! Z takim serkiem to musi doskonale smakować :)
OdpowiedzUsuńPysznie. :)
OdpowiedzUsuńŚwietna przekąska.
OdpowiedzUsuńPychotka. My uwielbiamy rwany chlebek i bagietki czosnkowo ziołowe. Kiedy mam ochotę, pichce. Ale jesień już, i coraz częściej coś drożdżowe o wypadnie z piekarnika. Hihi. Pychotka
OdpowiedzUsuńwidzę je jako dodatek do zupy krem:)
OdpowiedzUsuńTakie paluchy są też świetny dodatkiem do zupy. Muszę je zrobić :)
OdpowiedzUsuńTo musi być smaczne, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPycha i do zupy i same ! :D
OdpowiedzUsuńo! ostatnio coś podobnego jadłam
OdpowiedzUsuńDla mnie idealna przekąska, muszą być przepyszne:)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo apetycznie. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńA ten serek się nie roztopi? Wiesz, czy w ogóle będzie go czuć? Dla mnie to jeden z większych problemów wypieków z nadzieniami - zawsze się doszukuję smaku i o ile nie jest to oliwka w całości, suszone pomidory czy pestki, to po prostu to przegapiam
OdpowiedzUsuń👍😊
OdpowiedzUsuńCoś pysznego 👏
OdpowiedzUsuńPychota, muszę upiec😀
OdpowiedzUsuń