Dzień dobry 🙂
I jak się macie w tym Nowym Roczku? Zabawy sylwestrowe udane? My pograliśmy z dziewczynkami w eurobiznes,w karty i " w państwa i miasta". Było dużo śmiechu 😀 potem odkorkowaliśmy szampana bezalkoholowe dla dzieci,dla siebie trochę mocniejszego 😁 i oglądaliśmy fajerwerki. Ale na szczęście nie było ich dużo i nie było za głośno,co dla naszej Belli było dobrą wiadomością. Kotka na szczęście się nie bała, nawet od czasu do czasu wskakiwała na parapet żeby podziwiać światełka 🤩
Macie jakieś postanowienia noworoczne? Ja w zasadzie nie mam, poza tym że chciałabym jeszcze bardziej szanować czytaj wykorzystywać produkty w kuchni. I dziś mam właśnie pierwszy pomysł. Przepis pozwala wykorzystać wszelkie ciasta bez kremu lub ciastka czy ciasteczka. Przepis podobny do tego na cake pops, ale z małym twistem. Dodałam pralinki miętowe,ale spokojnie można dodać takie jakie Wam zalegają w szafce. Myślę że na ten poświąteczny czas,gdy zostały nam jakieś babki, ciasteczka czy pierniki będzie to bardzo pomocny pomysł. Ja te konkretne kule przygotowałam trzy tygodnie temu do pracy dla moich współpracowników z okazji moich urodzin. Dlatego aby było bardziej strojnie obsypałam je brokatem, ale spokojnie można go pominąć. Nie przedłużając zapraszam na przepis 🙂
520 g suchego ciasta ( bez kremu) lub ciastek
380 g mascarpone
150 g kremu czekoladowego
Aromat migdałowy
16 czekoladek z miętą
Polewa:
240 g gorzkiej czekolady
1,5 łyżki oleju
Złoty jadalny brokat
Wszystkie ciastka zmielić w blenderze z ostrzami lub malakserze. Przełożyć do miski.
Dodać krem i serek i dokładnie wymieszać do połączenia.
Przełożyć do folii spożywczej i włożyć do zamrażarki na 20 minut.
Następnie wyjść i uformować placuszki i średnicy około 10 cm i ułożyć połowę pralinki z miętą. Uformować w kulę. Układać na blasze lub talerzu wyłożonym papierem do pieczenia. Wstawić do lodówki na kolejną godzinę.
Czekoladę posiekać i rozpuścić w kąpieli wodnej wraz z olejem.
Każdą kulkę obtaczać w czekoladzie i układać na kratce aby czekolada lekko ściekała. Obsypać brokatem. Przełożyć na papilotki i wstawić na 30 minut do lodówki. Smacznego.
* W wersji mniej kalorycznej kule można obtoczyć w kakao, wiórkach kokosowych lub zmielonych orzechach.
Ale super wyglądają. I ta niespodziankna kusi.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję,a niespodzianka robi robotę 😉
Usuńkocham bajaderki! potrafię zjeść dużo:)
OdpowiedzUsuńJa też, dlatego rzadko robię 😉
UsuńWyglądają bardzo apetycznie :) Moje koty przespały strzelaninę, mnie fajerwerki jakoś nie bawią, hałas tak samo mnie drażni ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. I super że koty się nie przejęły 🙂
UsuńAle świetny pomysł na wykorzystanie suchego ciasta :) Niech nowy rok przynosi same wspaniałe pomysły i wydarzenia!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, mam nadzieję że uda mi się więcej takich pysznych pomysłów 😀
UsuńWspaniały pomysł! Muszę wypróbować. U nas na wsi w tym roku było cicho, całe szczęście. W zeszłym słyszałam wrzaski ptaków wodnych, które bały się wystrzałów i to było przerażające. Nie strzelam od lat, ale po tym zdarzeniu jestem pewna, że już nigdy tego nie zrobię. :) Szczęśliwego nowego roku!
OdpowiedzUsuńMy też nie strzelamy, bo wiemy jak zwierzaki cierpią. A przepis szczerze polecam 🙂
UsuńWspaniały pomysł! Wyglądają rewelacyjnie i mega pysznie 😍
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku! 💖
Dużo zdrowia, szczęścia i mnóstwa kulinarnych pomysłów 🤗
Serdecznie pozdrawiam 😘
Kasiu bardzo dziękuję, cieszę się że pomysł się podoba 🙂
Usuńuuu wyglądają niezwykle pysznie:)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję 😘
UsuńNiezmiennie zadziwia mnie Twoja kreatywność :) Zrobić coś prawie z niczego, to wielka sztuka, a jeszcze żeby do tego było smaczne, to sztuka podwójna :) Podziwiam, Monia...
OdpowiedzUsuńIwonko jesteś niezwykle miła dla mnie. Bardzo dziękuję za każde miłe słowo 😘
UsuńJuż fajnie wyglądają, a jak obłędnie muszą smakować!!
OdpowiedzUsuńAniu bardzo dziękuję. Lubię gdy jedzenie cieszy nie tylko podniebienie ale również oko 🙂
UsuńSuper i ten brokat jak to zdobi i zachęca do zjedzenia ^_^
OdpowiedzUsuńTak, mnie także się podoba ten brokat, tak elegancko się robi 😀
UsuńWyglądają bardzo smakowicie i zapewne tak smakują. U mnie przywołały wspomnienia. Kiedy moje dzieci były w domu, robiłam podobne, ale skład był inny, bo zamiast serka było masło. Moje były obtaczane w kakao, wiórkach kokosowych i orzechach. Muszę zrobić niespodziankę, kiedy spotkamy się razem. Niestety raz w roku. Pozdrawiam!!!!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że przywołałam miłe wspomnienia. Serdecznie polecam i będzie mi bardzo miło jeśli przetestujesz mój pomysł 🙂
UsuńPewnie z wiórkami także byłyby smacznie, ale jednak błysk brokatu na aksamicie czekolady (że się tak poetycko wywnętrzę :-D) robi wrażenie!
OdpowiedzUsuńPięknie to powiedziałaś Kochana. Czasem trzeba zrobić sobie coś tak ładnego,od razu humor lepszy. Przynajmniej u mnie 😁
UsuńŚwietny pomysł na wykorzystanie resztek. Wyglądają bardzo apetycznie. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku. Pozdrawiam serdecznie 🥳🥳🥳🥳
OdpowiedzUsuńMarysiu podwójnie dziękuję i również wszystkiego dobrego w nowym roku 🥳
UsuńKule prezentują się bardzo smakowicie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję bardzo i również serdecznie pozdrawiam 🙂
UsuńMy też Sylwester w najbliższym gronie :) Z dziewczynkami podobnie jak Wy graliśmy w gry planszowe, trochę potańczyliśmy i poobjadaliśmy się domowymi pysznościami.
OdpowiedzUsuńKule wyglądają bardzo apetycznie! Wszystkiego najlepszego dla Ciebie i Twojej rodzinki- dużo zdrówka, radości i wszelkiej pomyślności :)
Monia serdecznie dziękujemy i również wszystkiego dobrego w nowym roku Wam życzymy. Dużo zdrowia, radości i wiele chwil spędzonych razem 🩵
UsuńSuper pomysł. Świetnie wyglądają te bajaderki. Akurat też postawiłam na kuliste słodkości. Na noworoczny czas robiłam kulki mocy w stylu snickersa. Wszystkiego dobrego w nowym roku! :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. A tych snicersowych to jestem bardzo ciekawa, już sama nazwa kusi 🤤 Kochana dla Ciebie również wszystkiego najlepszego w nowym roku 🥳
UsuńMniam, mniam. Bardzo lubię takie łakocie, ale po świętach jestem pełna :D
OdpowiedzUsuńOd tego są święta 😉 dzięki że zajrzałaś 😘
UsuńJaki pyszny pomysł :) dodatek brokatu świetnie wygląda i nadaje odświętnego charakteru :)
OdpowiedzUsuńhttps://apetycznie-klasycznie.pl/
Bardzo dziękuję. Zgadzam się, brokat pięknie ubiera ten prosty deser 🙂
UsuńFajny, prosty przepis a jaki efekt :)
OdpowiedzUsuńPrawda? Zrobiło się pięknie na stole a ja się mocno nie napracowałam 😉
UsuńKule prezentują się smakowicie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Pięknie dziękuję za komentarz i odwiedziny 🩷
UsuńU mnie wszystkie ciasta zostały zjedzone, więc nie było bajaderek poświętach
OdpowiedzUsuńPatrycja, może następnym razem?
UsuńBrzmi jak udany Sylwester pełen radości i zabawy! Twój pomysł na przepis z pralinkami miętowymi dodaje ciekawego twistu. To super pomysł aby szanować i wykorzystywać produkty w kuchni – to zawsze dobry postanowienie :)
OdpowiedzUsuńPodwójnie dziękuję za miłe słowa! Cieszę się że doceniasz moje podejście do produktów 😘
UsuńTo wygląda niesamowicie przepięknie i apetycznie. Coś fajnego na podwieczorek, również i na bal sylwestrowy 😉
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię cieplutko i od serca 😘💕
Zgadzam się, sprawdzi się na wiele okazji 🙂
UsuńCiekawa propozycja! Nie słyszałam o tym przepisie wcześniej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Bardzo dziękuję. Bajaderki są przepisem, który od wielu lat jest znany. Mogą także występować pod nazwą bomba rumowa.
UsuńKiedyś piekłam ciasto-bajaderka:)
OdpowiedzUsuńPomysł Twój na kule-wspaniały:)