Dzień dobry 🙂
Po pierwsze bardzo dziękuję za wszystkie życzenia i troskę o moje zdrowie. Dziś już jest wszystko dobrze, ale nie będę ukrywała, że we wtorek naprawdę się bałam. Uderzyłam się w tył głowy o lód i w momencie gdy się podnosiłam z ziemi to bardzo kręciło mi się w głowie, więc musiałam usiąść. Po chwili te zawroty trochę ustąpiły, ale i tak postanowiłam pojechać na SOR. Bo podobnie jak mówiła to Monika z Rodzina Testuje o swojej Córce,także ja jako dziecko miałam wstrząśnienie mózgu i obawiałam się powtórki. Na szczęście tomograf nie wykazał żadnych nieprawidłowości, więc będę żyła. Przez pierwsze dwa dni rzeczywiście tylko leżałam, wczoraj już trochę bardziej aktywna byłam w domu. A dziś już mam nadzieję działać pełną parą. W sumie na głowie został mi guz i lekkie bóle głowy rano, ale mogą być nie związane z upadkiem, ponieważ często miewam bóle głowy.
Ale koniec już tego użalania się nad sobą,pora wziąć się do pracy. Dziś pierwszy pomysł z cyklu drożdżowe soboty 😊😊
Dwa tygodnie temu zrobiłam taki oto chlebek. Stwierdziłam że zamiast wody użyje mleka. Chlebek wyszedł bardzo smaczny i sycący, ale także trochę sypki, co widać na zdjęciach. Jednakże nie przeszkodziło nam to w zjedzeniu go z masełkiem i jajkiem na twardo 😉 zapraszam na przepis 🙂
P.s. to moje leżakowanie uświadomiło mi że do urodzin mojej starszej córki zostały 4 tygodnie i trzeba zaplanować tort...i wiecie że już zaplanowałam? Nawet go sobie naszkicowałam i opisałam co chcę zrobić o z czego. Teraz tylko czekać czy efekt końcowy będzie taki jak wyobraźnia podpowiada 😁
Udanego weekendu 🥰
550 g mąki
1 opakowanie drożdży instant
1 łyżeczka soli
3 łyżki cukru
300 ml mleka w temperaturze pokojowej
3 łyżki oleju
Do dużej miski przełożyć mąkę, dodać drożdże, sól oraz cukier. Wymieszać.
Stopniowo dodawać mleko i wyrabiać ciasto. Gdy ciasto zbiję się w kulę, dodać olej i przez kolejne 3-4 minut wyrabiać ciasto.
Uformować zgrabny bochenek, delikatnie owinąć go w papier ( spiąć górę spinaczem ) i wstawić do lodówki na całą noc.
Następnego dnia wyjąć ciasto na około 30 minut przed pieczeniem.
Piekarnik rozgrzać do 180 st bez termoobiegu.
Chleb naciąć nożem w 3 miejscach i oprószyć mąka ( przy użyciu sitka). Przełożyć na blachę i piec około 40-45 minut. Wyjąć, ostudzić na kratce. Smacznego.
Uwielbiam takie domowe wypieki :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że jest już Tobie lepiej
Dzięki, my właśnie też i mam teraz taki plan żeby na weekend piec chleb lub bułki. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂
UsuńJej, pięknie ten chlebek wygląda. Rewelacja.
OdpowiedzUsuńDziękuję, jestem z niego bardzo dumna, zwłaszcza z kształtu 😉
UsuńDobrze ze nic poważnego się nie stało, a tych drożdży to 10 dkg dać bo u nas takie kostki są, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJa używam drożdży instant, dlatego napisałam opakowanie. Świeżych myślę że starczy 40-50 gram.
UsuńDopisałam już w przepisie poprawne użycie drożdży instant.
Dziękuję,
UsuńDomowy chlebek zawsze dobry:) kiedyś przesadziłam z ilością ziaren i obawiałam się, że to nie będzie dobry chleb a okazało się, że był fantastyczny.
OdpowiedzUsuńCo ciekawe,już nigdy później taki dobry mi nie wyszedł:)
Czyli tzw. sukces pierwszego razu:)
Ciekawa jestem tortu urodzinowego. Na pewno będzie coś Łał!
Pozdrawiam cieplutko😘🤗
No czasem jest tak że raz coś się uda a potem już wychodzi inaczej, ale warto zawsze próbować.
UsuńSerdecznie pozdrawiam 😘
Super wyszedł Ci ten chlebek! Będę chciała wypróbować.
OdpowiedzUsuńDziękuję, będzie mi bardzo miło 😘
UsuńJak smakowicie wygląda. Piekę chleb od kilkunastu lat w różnych wersjach i z różnymi dodatkami. Na zakwasie i z dodatkiem drożdży, ale takiej wersji jeszcze nie znałam. Skorzystam więc chętnie z Twojego przepisu. W zamian polecam (jeżeli nie piekłaś) chleb z dodatkiem musu z dyni. Mojej rodzince bardzo smakuje. Mąkę kupuję w młynie, bo jest bez obecności glifosatu, a można zamówić przez internet. Mam więc pytanie jaką mąkę użyłaś do pieczenia tego pysznego chleba, bo nie wiem czy z moich zapasów wyjdzie równie piękny? Pozdrawiam serdecznie:):):)
OdpowiedzUsuńDzięki za podpowiedź. Ja robiłam chlebek dyniowy ale na słodko. Tym razem użyłam mąki typ 650. Czasem jak nie mam 650 czy 750 to piekę z tortowej i też niezły chleb wychodzi.
UsuńSerdecznie pozdrawiam 😘
Bardzo dziękuję. Mąka 750 jest u mnie zawsze na stanie. Używam jej do pieczenia ciast i generalnie w kuchni do wszystkiego. Uściski posyłam i cieszę się, że jesteś już w formie:):)
UsuńTen chleb wygląda doskonale. I musi wspaniale smakować nawet z samym masełkiem, ja w każdym razie uwielbiam takie połączenie.
OdpowiedzUsuńMonia, jak dobrze, że już dobrze :) I mam nadzieję, że te Twoje bóle głowy przejdą Ci także i że to nie skutek tego uderzenia... Buziaki, Ty gospodyni idealna :)
Bardzo dziękuję za te miłe słowa, ale chyba trochę na wyrost z tą idealną gospodynią 😉
UsuńSerdecznie pozdrawiam i ściskam 🙂
Ojej kochana! Wcale się nie dziwię, że się tak zdenerwowałaś! Ja też bym się bała. U nas też jest wszędzie tak ślisko, że aż strach z domu wychodzić. Mieszkam w mieście, ale tylko w niektórych miejscach chodniki są dobrze odśnieżone i posypane piaskiem. W drodze idziemy po trawnikach... Czekam już z utęsknieniem do wiosny!
OdpowiedzUsuńChlebek wyszedł Ci super! Nie ma to jak domowe pieczywo :)
Dużo zdrówka dla Ciebie! Kuruj się i uważaj na siebie :)
Ja w tym roku też bardzo tęsknię za wiosną.
UsuńA chlebek domowy to hit numer jeden 🙂
Cieszę się, że już wszystko ok :) chlebek jak marzenie Moniko :)
OdpowiedzUsuńhttps://apetycznie-klasycznie.pl/
Kochana podwójnie dziękuję 😘
UsuńCieszę się, że już czujesz się lepiej! Mimo to dużo zdrówka :) Chlebek wygląda pysznie. Zapisuję przepis i w wolnej chwili zrobię :) Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i będzie mi bardzo miło 🙂
UsuńJakiś czas temu była moda na chleby w garnku. Spróbowałam, ale nie z bardzo mi wyszedł, może z Twojego przepisu mi się uda.
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia dla Ciebie :)
Też piekłam taki w garnku, aż jeden raz 😉za dużo zachodu. Wolę pieczenie w taki tradcyjny sposób. Bardzo dziękuję 😘
UsuńJa robiłam dziś wersję na jogurcie naturalnym :) Pychotka
OdpowiedzUsuńNo proszę, takiego chleba jeszcze nie robiłam, zapisuję inspirację 😘 dziękuję 🙂
Usuńuff, dobrze, że nic Ci nie jest! uważaj na siebie!
OdpowiedzUsuńA chlebek pyszny!
Też się cieszę że obyło się bez komplikacji. Bardzo dziękuję 😘
UsuńFajny taki chlebek, ja kiedyś zrobiłam z maślanki.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że nic poważnego nic się po upadku nie stało. Uważaj na siebie i oszczędzaj się o ile i jak tylko możesz.
Ja chyba też z maślanką robiłam ale bardzo dawna temu,na początku mojej przygody z pieczeniem. Będę musiała powtórzyć ten przepis.
UsuńZ oszczędzaniem to raczej już trudno będzie bo dziś do pracy wracam. Udanego tygodnia 🙂
apetyczne chlebek
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję 🙂
UsuńChlebek piękny jak z bajki.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Jakie piękne porównanie, dziękuję 😘
UsuńChlebek prezentuje się bardzo smakowicie :D Domowy Chlebek smakuje najlepiej :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Zgadzam się w zupełności, domowy smakuje wybornie. Dziękuję bardzo 😀
Usuń👍😊🍞
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję 🙂
Usuńoj urazy głowy poważna sprawa, dobrze że diagnostyka podjeta i nie ma powodu do niepokoju. Zdrówka życzę!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję 😘
UsuńBardzo często używam mleka do wypieku pieczywa ♥️ Twój chlebek wygląda idealnie 😘
OdpowiedzUsuńJa w sumie pierwszy raz, ale będę powtarzać częściej 🙂
UsuńSmakowity chlebek. Dobrze, że jest lepiej. Dużo zdrowia i pozytywnej energii! :)
OdpowiedzUsuńKochana podwójnie dziękuję 😘
UsuńO rany! Bardzo się cieszę, że wszystko dobrze się skończyło i nie ma poważniejszych urazów po upadku. Odpoczywaj, regeneruj siły i wracaj do działania stopniowo. Chlebek wygląda niesamowicie smacznie! 😍🍞 A co do planowania tortu na urodziny córki – to fantastyczny pomysł! Czekam z niecierpliwością na efekt końcowy, na pewno będzie przepyszny i piękny. 💖💐"
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, ja co prawda nie umiem się oszczędzać, ale naprawdę próbuje 🤗 bardzo dziękuję za miłe słowa 😘
UsuńPrzepiękny ten chlebek Ci wyszedł i nie ważne że sypki, ważne że swój i domowy ^_^
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i podoba mi się takie podejście 🙂
Usuń