Dzień dobry 🙂
Stwierdziłam, że po tej długiej serii świątecznych pomysłów muszę w końcu pokazać coś " zwykłego", ale jakże pysznego. Tym razem będą to bułeczki z tygryskowym wzorkiem. Bułeczki wbrew pozorom nie są trudne do wykonania,a takie urokliwe że żal jeść 😁
Planuję wrócić do publikowania przepisów co dwa lub co trzy dni. A na pewno w pierwszej połowie roku. Nie wiem co to będzie po wakacjach bo wtedy najprawdopodobniej będę pakować, przeprowadzać i znów rozpakowywać. Jestem jednak dobrej myśli że może będą to marginalne sytuacje. Będę jednak informowała Was na bieżąco 🙂 udanego czwartku 🩷
600 g mąki typ 650
30 g masła
2 łyżeczki cukru
1 łyżeczka soli
1 opakowanie drożdży instant
Ok. 250-300 ml wody
Masa tygryskowa:
50 g mąki kukurydzianej lub ryżowej
60 ml letniej wody
1/2 łyżeczki drożdży instant
1/2 łyżeczki cukru
Szczypta soli
1 łyżka oleju
Masło rozpuścić i ostudzić.
Do dużej miski przełożyć mąkę, dodać cukier, sól oraz drożdże. Wymieszać. Dodać wodę oraz masło i wyrobić na gładką masę. Wyrabiać około 5 minut aż będzie gładkie i będzie odchodzić od ręki.
Przełożyć do miski i przykryć ściereczką. Odstawić na 1-1,5 do podwojenia objętości.
Po tym czasie ponownie krótko wyrobu i uformować 10 bułeczek. Odłożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Zostawić 20-30 minut.
Do małej miski przełożyć mąkę kukurydzianą, dodać sól, cukier oraz drożdże. Wymieszać. Dodać olej i wodę i wymieszać na pastę. Odłożyć na czas drugiego rośnięcia bułek.
Piekarnik rozgrzać do 200 st, pieczenie góra - dół bez termoobiegu.
Na bułki nałożyć masę tygryskową i wstawić do piekarnika na około 30 minut lub do ładnego zrumienienia. Wyjąć i ostudzić na kratce. Smacznego.
Na pewno skorzystam :) Wyglądają apetycznie :)
OdpowiedzUsuńBędzie mi bardzo miło i wbrew pozorom nie są trudne do wykonania.
UsuńSmakowicie. Nie ma jak domowe bułeczki! :)
OdpowiedzUsuńDokładnie! Mój mąż za każdym razem zastawia się czemu do piekarni chodzi gdy w domu takie pyszne bułki mogą powstać 😉
Usuńniesamowicie urocze!
OdpowiedzUsuńTak mnie także się bardzo podobają 🙂
UsuńFajne bułeczki, nigdy nie piekłam
OdpowiedzUsuńSerdecznie polecam!
UsuńWyglądają przepysznie!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję 😘
UsuńWyglądają smakowicie i z pewnością tak smakują. Oj pokuszę się. Pozdrawiam serdecznie!!!
OdpowiedzUsuńNaprawdę są smaczne i ten wygląd zachęca do jedzenia 😉
UsuńJa za Tobą nie nadążam 😉
OdpowiedzUsuńPrzepis goni przepis a wszystkie kuszą bo są super!
Bułeczki zarąbiste! Będą jako pierwsze do upieczenia:)
Dzięki 😘
Kochana będzie mi bardzo miło! Cieszę się że udało mi się Ciebie zaskoczyć 😘
UsuńDzień dobry noworocznieTwój pomysł na bułeczki z tygryskowym wzorkiem brzmi nie tylko smacznie, ale również prezentuje się wyjątkowo uroczo. Cieszę się, że planujesz regularne publikowanie przepisów, a pomysł na opublikowanie ich co dwa lub co trzy dni brzmi zachęcająco. Powodzenia i udanego czwartku!
OdpowiedzUsuńAniu bardzo dziękuję za miłe słowa i odwiedziny. Również wszystkiego najlepszego w nowym roku 🥳
UsuńFajny pomysł, no i taki "normalny" po świętach ;) mi nawet teraz suchy chleb smakuje jak delicje ;)
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest! Ja uwielbiam to świąteczne gotowanie,ale po 6 tygodniach chętnie zjem coś co nie jest piernikiem albo rybą 😀
UsuńSuper wyglądają, takie do schrupania, choć rzeczywiście trochę żal je zjadać :)
OdpowiedzUsuńIwonko coś w tym jest, że żal ale z drugiej strony po to je upiekłam 😉
Usuńwyglądają bardzo apetycznie
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję 😘
UsuńSkuszę się w weekend :) W tygodniu u mnie bardziej pieczenie chleba :)
OdpowiedzUsuńChlebek piekłam tydzień temu i to w nowej wersji 😉
UsuńThe photographs shows this delicious dressert. I think is necessary a lot of experience for to do this delicatessen.
OdpowiedzUsuńThank You 🙂
UsuńPiękne są te bułeczki! Wiesz z czym mi się kojarzą? Z letnim wypadem nad jezioro :) Gdy byłam dzieckiem i rodzice zabierali mnie nad wodę zawsze mieli ze sobą pomidorka, bułeczkę i jajo na twardo by zrobić taki piknik na brzegu :) Nie mogę się doczekać, aż sama będę takie organizować, ale to jeszcze trochę :) Pyszny przepis!
OdpowiedzUsuńKlaudia cieszę się że wywołałam miłe wspomnienia i cieszę się że się nim podzieliłaś ze mną. Bardzo mi miło. Ani się obejrzysz a będziesz organizować takie pikniki, przekonasz się jak szybko rosną dzieci. Ten pierwszy rok życia dziecka leci błyskawicznie 😉🙂
UsuńCudowne bułeczki 😍
OdpowiedzUsuńWyglądają niezwykle smacznie 🧡🧡
Kochana bardzo dziękuję 😘
UsuńI takie pomysłowe bułeczki są niezwykle wspaniałe na śniadanie, ale bardzo proste do wykonania. Super, że dzielisz się takimi inspiracjami z innymi na blogu 👍😉
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie i od serca 💕🙂
Staram się jak mogę 😀
UsuńUwilebiam domowe wypieki! Bułeczki wyglądają cudownie :)
OdpowiedzUsuńJa także najbardziej lubię domowe pieczywo, niestety nie ma tyle czasu aby piec każdego dnia. Serdecznie pozdrawiam 🙂
Usuńświetnie wyglądają
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję
UsuńSuper wyglądają, muszę takie zrobić :D
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, serdecznie polecam, naprawdę warto 😀
UsuńMuszę takie upiec:)
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana za inspirację:)