Dzień dobry:)
Witajcie w pierwszy weekend wakacji! Dzieciaki zadowolone ze świadectw? Moje tak, pilnie pracowały cały rok ( no czasem trzeba było przypomnieć, że trzeba popracować), ale świadectwa bardzo ładne i jestem ogromna dumna z moich córuś. Teraz dwa miesiące laby:) i nic nie umila takiego czasu jak coś pysznego i słodkiego. Tym razem zamiast ciasta czy muffinek postanowiłam przygotować deserek w szkle. Przygotowałam masę jogurtową taką, jaką często robię w ciastach bez pieczenia, do tego herbatniki i truskawki, dużo truskawek. No więc nie mogło się nie udać, a do tego tak rewelacja wygląda, że sama nie mogę się nadziwić, że to moje dzieło. Serdecznie zapraszam i polecam, jednocześnie życzę Wam udanego weekendu. Ja będę pracować nad tortem na rocznicę ślubu :) Pa:)
8 herbatników
400 g jogurtu naturalnego
200 g kvarq truskawkowy
150 g truskawek
3 łyżeczki żelatyny
3 łyżki erytrolu
Frużelina:
150 g truskawek
100 ml wody
1 czubata łyżka erytrolu
1/2 łyżeczki mąki ziemniaczanej + 1 łyżka wody
1/2 łyżeczki żelatyny + 1 łyżka wody
Dodatkowo:
4 duże truskawki
2 kostki białej czekolady
4 pałeczki czekoladowe
Żelatynę namoczyć w 3 łyżkach wody, następnie rozpuścić w kąpieli wodnej lub w mikrofali, odłożyć na bok.
Do wysokiego naczynia przełożyć jogurt kvarq,truskawki bez szypułek oraz erytrol. Zmiksować na gładko. Dwie łyżki otrzymanej masy dodać do żelatyny i zahartować ją następnie wlać do naczynia i zmiksować do połączenia.
Do przygotowanych szklanek pokruszyć po 2 herbatniki i ostrożnie wlać po 200 g przygotowanej masy jogurtowej. Wstawić do lodówki na godzinę.
Frużelina:
Po wspomnianej godzinie do rondelka przełożyć umyte, pozbawione szypułek i przekrojone na pół truskawki. Dodać wodę i erytrol i zagotować. Gotować aż owoce zmiękną. W międzyczasie przygotować w małej szklance wodę z mąką ziemniaczaną, wymieszać.
Żelatynę również namoczyć i odłożyć na bok.
Do gotujących się truskawek dodać mieszankę z mąką i gotować stale mieszając, po 2 minutach zdjąć z ognia.
Dodać namoczoną żelatynę i dokładnie wymieszać. Obłożyć do wystygnięcia.
Następnie nałożyć na jogurt i wstawić do lodówki na kolejne 2 godziny.
Dekoracja:
Truskawki pokroić w małą kostkę, nałożyć na frużelinę. Posypać startą czekoladą i dodać czekoladowe paluszki. Smacznego.
Wyglądają bardzo smacznie. Czy można czymś zastąpić żelatyne?
OdpowiedzUsuńAgar- agar albo galaretką, ale to w sumie też żelatyna. Agar-agar trzeba zagotować z odrobiną płynu lub ze zmiksowanymi truskawkami i po przestudzeniu dodać do reszty składników i całość zmiksować.
UsuńDziękuję za radę. Na pewno tak zrobię.
UsuńIdealny deser na lato. Dawno temu robiłam podobne. Dziękuję za inspirację :)
OdpowiedzUsuńpysznie kochana:)
OdpowiedzUsuńAleż pyszności, świetny deser na letnie gorące dni, taki świeży i orzeźwiający. Super :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness:)
wygląda smakowicie, truskawkowy sezon więc trzeba korzystac:)
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi ochoty na te desery. Pozdrawiam 💗
OdpowiedzUsuńTe desery wyglądają bajecznie.
OdpowiedzUsuńCudowny deser na taki upał jak dziś :)
OdpowiedzUsuńWyszedł Ci przepięknie, idealny wręcz :D Pycha !
OdpowiedzUsuńtaki deserek to coś dla mnie
OdpowiedzUsuńMniam!
OdpowiedzUsuńCudowne deserki 😍😍
OdpowiedzUsuńSuper pomysł 🙂
OdpowiedzUsuń