piątek, 2 czerwca 2023

Wege kapuśniak

Dzień dobry:)

I zaczynam kolejny miesiąc, jeden z bardziej lubianych, bo kończący rok szkolny i rozpoczynający wakacje. Na początek takie letniego czasu warto mieć pomysły na lżejsze dania.  I moim zdaniem taki jest ten kapusniak. Przygotowany z samej kapusty i warzyw. Trochę obawiałam się jak zareaguje mój mięsożerca. Ale przyjął bardzo dobrze tą wersję. Smakowało mu i nawet się najadł 😉 a Wy jak przygotowujecie kapuśniak?




250 g kapusty kiszonej 

2 cebulę 

2 marchewki 

2 pietruszki 

3 ziemniaki- 250 g 

1/2 niedużej cukinii- około 130 g

2 suszone grzyby

1 łyżeczka wędzonej papryki w proszku 

2 liście laurowe 

3-4 ziarenka ziela angielskiego 

1 łyżka soli 

5 łyżek oleju 

2 litry wody 


Kapustę odcisnąć i posiekać ( nie trzeba jej płukać). Na patelni rozgrzać 2 łyżki oleju i przesmażać kapustę około 10 minut. Zdjąć z ognia. 

W dużym garnku rozgrzać resztę oleju i wrzucać posiekaną cebulę. Dodać paprykę w proszku i zeszklić całość. 

Dodać pokrojoną w mają kostkę cukinię i smażyć dalej. Pietruszkę oraz marchewkę pokroić w plasterki lub półplasterki i dodać do garnka. Przesiać kolejne 3 minuty po czym dodać wodę oraz grzybków, liście laurowe i ziele. Zagotować. Gotować od tego momentu 10 minut i dodać pokrojone w kostkę ziemniaki. Dodać połowę przewidzianej soli i gotować kolejne 10 minut. Dodać kapustę i gotować całości jeszcze 20 minut. Skosztować, w razie konieczności dodać resztę soli. Smacznego. 










10 komentarzy:

  1. Apetyczna propozycja. U mnie też teraz królują w kuchni lżejsze dania, również w wersji wege. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pyszna propozycja nie tylko dla wegetarian :)
    https://apetycznie-klasycznie.pl/

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem wege i bardzo lubię kapuśniak. 🙂

    OdpowiedzUsuń
  4. Hmm jeszcze nie jadłam takiego kapuśniaku.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pyszna i aromatyczna zupa 🧡
    Miłego weekendu! 😘

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię takie lekkie zupy, ale jeśli jest też drugie danie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. przyznaję, bardzo rzadko jem kapuśniak!

    OdpowiedzUsuń
  8. taakiego jeszcze nie jadłam

    OdpowiedzUsuń
  9. Ostatni raz kapuśniak to chyba jadłam w szkolnej stołówce ;D

    OdpowiedzUsuń