Dzień dobry:)
Pamiętacie jeszcze taki deser jak wafle przekładane masą z masła i kakao? Moja mama często robiła taki deser gdy byłam mała. Teraz wiem, że fachowo deser ten nosi nazwę Pischinger, ale wtedy tej wiedzy nie miałam. Najważniejsze, że było tego dużo i pysznie. I gdy ostatnio zastanawiałam się co przygotować na weekend, postanowiłam trochę zainspirować się tym dawnym smakołykiem. Dodałam trochę świątecznych smaków i dekoracji i wyszedł uroczy deserek idealny na święta. Zainspirujecie się? Serdecznie polecam:)
5 wafli tortowych okrągłych
4-5 łyżek masła orzechowego
3-4 łyżek powideł śliwkowych
3-4 łyżek dżemu pomarańczowego
35 g masła
2 łyżki cukru
30 g wiórków kokosowych
60 ml mleka
2 łyżki mleka w proszku
Polewa:
50 g czekolady gorzkiej
75 ml śmietanki 30%
Dekorki cukrowe
Do rondelka przełożyć masło, cukier oraz mleko wraz z wiórkami kokosowym. Ogrzewać na małym ogniu do rozpuszczenia masła i cukru. Następnie zdjąć z ognia, dodać mleko w proszku i wymieszać, aby nie było grudek. Zostawić do ostygnięcia.
Orzechy drobno posiekać i również odłożyć na bok.
Na dużym płaskim talerzu ułożyć pierwszy wafel, posmarować 4 łyżkami masła orzechowego i posypać orzechami.
Drugi wafel posmarować 1 łyżką masła orzechowego i częścią posmarowaną położyć na pierwszym waflu i lekko docisnąć.
Następnie posmarować dżemem pomarańczowym,który przykryć kolejnym waflem.
Kolejną warstwą są powidła, na które nałożyć wafle.
Następnie dać krem kokosowy, rozsmarować go i nałożyć ostatni wafel.
Przykryć folią aluminiową i obciążyć ciężką książką. Wstawić do lodówki na 12 godzin.
Kolejnego dnia wyjąć z lodówki i pokroić na trójkąty.
Śmietankę doprowadzić do wrzenia i zalać nią posiekaną czekoladę. Zostawić na 2 minuty, a następnie dokładnie wymieszać. Udekorować każdy wafelek i ułożyć dekorki. Smacznego.
Kolejność warstw:
1 wafel
Masło orzechowe + orzechy
2 wafel
Dżem pomarańczy
3 wafel
Powidła
4 wafel
Krem kokosowy
5 wafel
Polewa
Piję teraz kawę i taki trójkącik porywam 🌲🌲💗😀
OdpowiedzUsuńNa pewno musi być pyszne!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię torciki waflowe, mam z nimi wiele miłych, rodzinnych wspomnień. :)
OdpowiedzUsuńMy czasami robimy sobie takie wafle. Są pyszne.
OdpowiedzUsuńnam kiedyś mama takie robiła jak byliśmy mali:)
OdpowiedzUsuńMoja mama takie same robiła, przepyszne były :D
OdpowiedzUsuńFajna, lekka słodkość świąteczna!
OdpowiedzUsuń