poniedziałek, 7 sierpnia 2023

Koktajl ze świeżych pomidorów

Dzień dobry:)

Pamiętacie jeden z wpisów zimową porą na koktajl na bazie pomidorów z puszki? Tym razem przyszła pora na świeże pomidory. Koktajl jest równie smaczny, ale co zaskakujące mniej aromatyczny. Ale porządnie schłodzony doskonale orzeźwia, nawadnia i syci. A Wy lubicie koktajl z pomidorami? 




3 duże pomidory 

400 g arbuza ( waga miąższu)

1 pomarańcza

Sok z 1/2 cytryny 

3 gałązki bazylii 

10 ml oleju 

Erytrol- opcjonalnie 


Pomidory sparzyć i obrać ze skórki. Wykroić szypułkę. Pomidory pokroić na duże kawałki, przełożyć do dzbanka, dodać sok wyciśnięty z pomarańczy i z cytryny. Dodać listki bazylii. Zmiksować. 

Następnie arbuza pokroić w duże kawałki i dodać do dzbanka. Ewentualnie dodać erytrol i zmiksować po raz ostatni. Koktajl porządnie schłodzić i podawać. Smacznego. 






11 komentarzy:

  1. Niestety, jestem uczulona na pomidory.

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmm chyba jednak się nie skuszę. Smak pomidorowy nie jest dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię pomidory, ale takiego napoju jeszcze nie kosztowałam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam takie koktajle, chętnie skosztuję z Twojego przepisu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię takie pomidorowe przetwory, w ogóle lubię smak pomidorów... To coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. A to ci coś nowego dla mnie. Koktajl pomidorowego nie piłam... A tyle pomidorów że szklarni czeka na przetwory... Ciekawi mnie ten koktajl. Chętnie wypróbuje.pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie moje smaki, ale co nie zmienia faktu że bardzo zdrowy :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajnie widzieć kontynuację Twoich eksperymentów z koktajlami. Niestety nie widozalm wcześniejszego wpisu z koktajlem na bazie pomidorów z puszki, ponieważjestem tu u Ciebie od niedawna :) Świeże pomidory to zawsze ciekawy wybór! To prawda, że ich smak i aromat mogą być różne, ale ważne jest, że ten koktajl daje orzeźwienie i nawadnianie. Odpowiadając na Twoje pytanie, lubię koktajle z pomidorami, zwłaszcza w letnie dni :)

    OdpowiedzUsuń