Dzień dobry:)
Szkoła tuż tuż. Pora myśleć co włożymy naszym milusińskim do śniadaniówki. Ja proponuje takie oto ciasteczka owsiane. Wyszły mi tak pyszne, że szybko zniknęły . Następnym razem zrobię z podwójnej porcji składników 😉
250 g płatków owsianych
70 g oleju kokosowego
1 łyżka erytrolu ( czubata)
1 łyżka miodu ( czubata)
1 jajko
1 łyżka wiórków kokosowych ( czubata)
Platki przełożyć na suchą patelnię i uprażyć. Pilnować aby nie przypalić, najlepiej zdjąć z ognia gdy płatki zaczynają pachnieć. Odstawić do ostygnięcia.
Olej kokosowy roztopić w kąpieli wodnej lub w mikrofali i lekko ostudzić.
Do miski przełożyć płatki, erytrol, miód i wiórki kokosowe oraz olej. Żółtko oddzielić od białka i dodać do miski ( białko zachować). Wymieszać wszystko na jednolitą masę.
Białko ubić na sztywną pianę ze szczyptą soli. Dodać do miski i delikatnie wymieszać.
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia i łyżką kłaść ciasto. Uformować okrągłe ciasteczka. Piec w piekarniku rozgrzanym do 190 stopni około 15 -18 minut,w zależności od sprawności piekarnika. Mają być ładnie rumiane. Wyjąć i ostudzić na kratce. Smacznego.
Chociaż nie jadłem to czuję, że są pyszne ;)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście takie były:)
UsuńNa pewno były pyszne! :D
OdpowiedzUsuńTak, wyjątkowo się udały;)
UsuńChętnie bym schrupała, wyglądają pysznie.
OdpowiedzUsuńIdealne do pochrupania :)
OdpowiedzUsuńLubię takie ciasteczka :)
OdpowiedzUsuńSmakowite ciasteczka, pewnie na jednym bym nie skończyła ;-)
OdpowiedzUsuń