niedziela, 17 listopada 2024

Ciastka orzechowe - kokosowe

Dzień dobry 🙂 

Jestem tak szczęśliwa, że nie wiem od czego zacząć... chyba od pochwalenia się, że zakończyłam przeprowadzkę i sprzątanie tamtego mieszkania. Teraz zostały tylko formalności, ale to już mnie fizycznie nie wykończy jak te ostatnie 7 tygodni. Szczerze mówiąc nie sądziłam że dam sobie z tym radę, tym bardziej że 80% pracy musiałam wykonać sama. Ale na szczęście to za mną i mogę do Was wrócić i do swojego bloga. 

Do świąt Bożego Narodzenia zostało 5 tygodni więc myślę, że powoli możemy rozpocząć serię przepisów na ten cudny czas. U mnie na pierwszy ogień idą ciastka orzechowe. Co prawda przepis wykonany jeszcze na starym mieszkaniu, ale już z myślą o tegorocznych świętach, bo robiłam je na początku września gdy jeszcze miałam do tego warunki. Ciastka jak zwykle są proste w przygotowaniu, pyszne i dobrze zamknięte wytrzymają 10-14 dni. Oczywiście erytrol można zastąpić cukrem. Serdecznie zapraszam na przepis i lecę poczytać co u Was 😘 




200 g orzechów włoskich łuskanych

100 g wiórków kokosowych 

100 g oleju kokosowego 

100 g erytrolu 

2 jajka rozm. L

80 g mąki pszennej 

1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia 


Orzechy przełożyć do pojemnika blendera z ostrzami lub malaksera i zmielić, ale nie na mąkę. Powinny to być raczej grubsze okruchy.

Przełożyć do miski, dodać wiórki kokosowe i płynny olej kokosowy ( gdy jest stały należy rozpuścić w kąpieli wodnej i ostudzić).

Dodać jajka, erytrol i wymieszać. Stopniowo dodawać mąkę i wymieszać na jednolitą masę.

Podzielić na 12 porcji i formować kulki. Układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i wstawić do lodówki na godzinę.

Następnie rozgrzać piekarnik do 180 st i piec około 16-18 minut. Wyjąć i ostudzić na kratce. Smacznego.









34 komentarze:

  1. oj tak, przeprowadzki potrafią wymęczyć! radości na nowym mieszkaniu i dużo pyszności w kuchni;0

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie, że przeprowadzka już zakończona :))
    To był z pewnością intensywnie pracowity czas dla Ciebie.
    Ciasteczka prezentują się pysznie! 😍
    Przesyłam uściski 🤗🧡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, już dawno nic nie dało mi tak popalić jak te przenosiny... ale cieszę się że już to za nami i powoli mogę wrócić do swoich aktywności 😀
      Bardzo dziękuję za miłe słowa 🙂

      Usuń
  3. Świetna wiadomość!!! Dałaś radę i na pewno masz ogromną satysfakcję! Teraz już z górki:)
    Przepis faktycznie prosty a ciasteczka bardzo apetyczne:)
    Czekam na kolejne przepisy.
    Uściski serdeczne🤗

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję. Tak rzeczywiście satysfakcję mam. W ubiegłym tygodniu mąż powiedział mi, że tak fajnie urządziłam to nasze nowe mieszkanko że nie chcę mu się wyjeżdżać. Tak więc to naprawdę miłe docenienie mojej pracy 🤗
      A przepisy będą, będą 😁

      Usuń
  4. Muszę wypróbować, bo w tym roku mamy wyjątkowe zapasy orzechów!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to koniecznie. U chrzestnego mojej młodszej córki, który zawsze wyposażał nas w orzechy włoskie, w tym roku ani jeden się nie urodził...

      Usuń
  5. Ale się cieszę, Monia, że masz to już za sobą... Twoja radość jest moją radością :)
    A przepisy od Ciebie będę już od teraz zapisywać, na święta jak znalazł.
    Ściskam Cię mocno <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonko jak Ty pięknie umiesz mi napisać, Kochana Moja! Ślicznie dziękuję za przemiłe słowa 😘

      Usuń
  6. O matko, jakie te ciastka muszą być dobre!

    OdpowiedzUsuń
  7. Już poczułam świąteczny klimat!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja coraz bardziej też zaczynam odczuwać, bo w końcu mogę na spokojnie o tym myśleć 😃

      Usuń
  8. Brawo kochana, jestem z ciebie dumna. Ja niestety jestem uczulona na orzechy, ale ciasteczka na pewno są pyszne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie dziękuję za miłe słowa! Oj to przykro mi słyszeć, może jakiś inny pomysł na ciacha będzie dla Ciebie 😘

      Usuń
  9. Te ciasteczka wyglądają bardzo apetycznie. :) PS Niech Ci się dobrze mieszka w nowym miejscu! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super, że zakończyłaś już remont :)
    A ciastka wyglądają apetycznie! Mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Przeprowadzałam się w życiu wiele razy, więc rozumiem :-) A przepis na ciastka bardzo prosty, a efekt - jak widać smakowity!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja też wiele razy się przeprowadzałam. Chyba z 10-11 razy,z czego 3 przeprowadzki naprawdę duże. I mam nadzieję że to już ostatnia zmiana adresu 😉
      Bardzo dziękuję za miłe słowa 🙂

      Usuń
  12. ja bym dała jeszcze gorzką czekoladę na górę:D

    OdpowiedzUsuń
  13. Smaczne ciasteczka!
    Gratuluję zakończenia przeprowadzki, włożyłaś w to wiele trudu,
    ale z efektu jesteś zadowolona.
    Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam orzechy i wiórki kokosowe.
    Gratuluję zakończenia przeprowadzki i życzę przyjemnego "zadamawiania się".
    Pozdrawiam 🤗

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli przepis w sam raz dla Ciebie 🥰
      Bardzo dziękuję, jeszcze trochę przestawiam, zmieniam ale to już na szczęście kosmetyka.
      Bardzo dziękuję za odwiedziny 🙂

      Usuń
  15. Jaka ulga z przeprowadzką, jest roboty.C8asteczka bajeczne, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, ogromna ulga! Bardzo dziękuję za miłe słowa 🙂

      Usuń
  16. What a relief to hear that you're finally done with the move and can take a breath! It must feel like a huge weight has been lifted off your shoulders. And now, how wonderful to start getting into the holiday spirit with this delicious recipe for nut-coconut cookies. They sound like the perfect treat for the season—easy to make, and I love that they last for a while too! Thanks for sharing the recipe, and I can’t wait to see what else you’ll be making this holiday season.

    I just shared a new post, and I invite you to read: www.melodyjacob.com

    OdpowiedzUsuń