niedziela, 10 września 2023

Kurczak cytrynowo - majerankowy

Witajcie w niedzielę 😺

Na początek mam do Was pytanie - jakie pamiątki przywozicie z urlopów? Nie pytam o kartki,magnesy czy kubeczki. Chodzi mi raczej czy zdarzyło się Wam kupić na wyjeździe coś typowo do domu? Bo mnie oczywiście tak. Podczas wypadu do Darłowa odwiedziłam sklep z artykułami dla domu i wyszłam z takim małym stojącym rusztem do kurczaka!!! Myślę że tylko ja jestem taka nawiedzona, żeby na wypoczynku kupić coś takiego. Dwa lata temu wróciłam z takim nożykiem karbowanym 😂 zakup dokonany musiał być wypróbowany. Ale spokojnego próba odbyła się dopiero w domu. I okazało się, że produkt spełnia swoją funkcję. Mięso wyszło apetyczne. I tym sposobem mam fajny gadżet i niezapomnianą pamiątkę z urlopu.

P.s. 4 książki kucharskie też przywiozłam 😁



1 kurczak - max 2 kg

Marynata:

2 łyżki oleju

1/2 cytryny

1 łyżeczka cukru trzcinowego

1/2 łyżeczki soli

1 łyżeczka czosnku granulowanego

1 łyżeczka papryki słodkiej

2 łyżeczki majeranku

1 czubata łyżka wódki


Mięso umyć, osuszyć dokładnie.

W miseczce wymieszać przyprawy z cukrem (1/2 łyżeczki majeranku odłożyć). Dodać olej, wódkę oraz sok z cytryny. Dokładnie całość wymieszać.

Kurczaka w środku obsypać majerankiem,a następnie dokładnie obliczyć marynatą kurczaka. Zabezpieczyć folia spożywcza i wstawić na noc do lodówki.

Kolejnego dnia wyjąć z lodówki na około godzinę przed pieczeniem, aby nabrał temperatury pokojowej.

Następnie kurczaka naliczyć na ruszt lub ułożyć w brytfannie. 

Piec w piekarniku nagrzanym do 200 st przez dwie godziny. W trakcie pieczenia warto co jakiś czas polewać mięso sokami zebranymi na dnie naczynia. Następnie wyjąć mięso i dać 10 minut odpocząć,po czym podawać.  Smaczna.





11 komentarzy:

  1. Bardzo smakowicie wygląda kurczak 👍🙂 Bardzo lubię kurczak z rożna, a w szczególności skórkę. Jednym słowem... pychotka 👍😋🍗

    Pozdrawiam cieplutko i od serca, życzę przepięknej i słonecznej niedzieli 🙂👐❤
    Patryk

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda obłędnie :) Świetne masz pomysły ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. My zawsze przyowozumy magnesy. To nasza mała rodzinna tradycja.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo dobry pomysł na takie przydatne pamiątki z wyjazdów ^_^ ..a kurczak wygląda bardzo smakowicie :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Pysznie to wygląda I zapewne takie jest, czasami coś fajnego się wypatrzy.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja lubię przywozić alkohol, szczególnie jakieś lokalne wina. Ostatnio zdarzyło mi się przywieźć boczek z Włoch, ale ruszta jeszcze nie ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. ależ to musi pachnieć i smakować:D

    OdpowiedzUsuń
  8. Kurczak prezentuje się bardzo smakowicie :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Monia, super receptura na kurczaka🩷 mniam 🍴

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam smak kurczaka pieczonego w całości!

    OdpowiedzUsuń