czwartek, 10 czerwca 2021

Truskawkowe placuszki

Dzień dobry:)

I mamy już czwarteczek. I zapowiada się na kolejny piękny dzień.  Dzięki słoneczku coraz śmielej na straganach pojawiają nasze polskie truskawki:))) i tak mnie naszło, żeby coś"innego " z nich zrobić. I tak wymyśliłam te placuszki.  Są naprawdę bardzo bardzo truskawkowe. Do zdjęcia udało mi się uratować kilka sztuk,bo córcie resztę porwały;) serdecznie polecam i zapraszam na placuszki. 




400 g truskawek świeżych 

230 g mąki orkiszowej jasnej 

1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia 

1 jajko 

1 czubata łyżka miodu 

200 g jogurtu truskawkowego pitnego 0%

3 łyżki oleju rzepakowego 


Do pojemnika blendera przełożyć truskawki i zmiksować na mus. Dodać jogurt, jajko i miód. Ponownie zmiksować. 

Przelać do miski, dodać mąkę wraz z proszkiem do pieczenia. Wymieszać trzepaczką. Następnie dodać olej i po raz ostatni wymieszać. Odstawić na 15 minut. 

Patelnię z nieprzywierającą powłoką rozgrzać, dać odrobinę oleju i rozprowadzić go pędzelkiem. Kłaść po łyżce ciasta i uformować placuszek. Smażyć po minucie z każdej strony. 

Smacznego. 







6 komentarzy: