poniedziałek, 6 stycznia 2025

Kanapka bajaderkowo- piernikowa

Witajcie 🩷 

Wiem, że to może dziwnie zabrzmi, ale trochę cieszę się że ten dziwny czas się kończy. I nie mam tu na myśli świąt,bo ten okres uwielbiam! Ale ten czas między nowym rokiem a Świętem Objawienia Pańskiego, potocznie nazywanym świętem Trzech Króli. Może gdybym ten cały okres miała wolny to byłoby inaczej. A tak chodzę do pracy w kratkę,a w moim zawodzie to naprawdę nie dobre. Bo każdy taki nietypowy dzień jest przeładowany jest korespondencją...ale te szalony czas się za parę godzin kończy i wrócimy do rzeczywistości. Przyjemniej na kilka dni,bo 20 stycznia ruszają u nas ferie zimowe więc dzieci będą w domu. Ale na mnie to nie wpływa,bo nie biorę żadnego wolnego na ten czas. Mąż jeszcze na kursie językowym, więc i tak nie ma szans na zimowy wypad. Ale już myślimy o długim urlopie i tym gdzie go spędzimy 😉 ale to jeszcze mnóstwo czasu więc wróćmy do tu i teraz .

Zapraszam Was na pomysł, który pozwoli Wam wykorzystać resztki ciasta lub pierniczków. To także dobry patent na wykorzystanie nie udanego ciasta lub takiego z którego jesteście niezadowoleni...ja swoją porcję przygotowałam w połowie grudnia na swoje urodziny i zaniosłam do pracy, dlatego dekoracje jeszcze świąteczne, ale oczywiście można pominąć. Muszę przyznać że trochę się bałam reakcji moich współpracowników ale kanapka i bardzo im smakowały. Wszyscy bardzo chwalili. Nawet moje córcie, bo im też porcję zostawiłam. Jeśli jesteście ciekawi co i jak to serdecznie zapraszam dalej 🙂

Udanego nowego tygodnia 😘 



1050 g zmielonej nieudanego suchego ciasta ( u mnie ciastka piernikowe)

3 łyżki słodkiego kakao 

70 g roztopionej masła 

40 g orkiszu ekspandowanego 

40 g wiórków kokosowych 

100 g pestek dyni 

270 g powideł węgierkowych 

100 dżemu malinowego 

250 ml skondensowanego niesłodzonego 

200 ml śmietany kremówki 

2 łyżki cukru pudru ( opcjonalnie)

400 g herbatników maślanych ( 60 sztuk)

50 g białej czekolady 

50 g gorzkiej czekolady 

Ozdoby czekoladowe 



Do bardzo dłużej miski lub garnka przełożyć suche ciasto. Dodac wiórki, pestki dyni i orkisz oraz kakao.Wymieszać. 

Następnie dodać dżem, powidła oraz masło i ponownie dobrze wymieszać.

Skosztować masy jeśli będzie dla Waszych za mało słodka dodać cukier puder. Wlać śmietankę oraz mleczkiem. Dokładnie wymieszać na jednolitą masę.

Z przygotowanej masy uformować kule o średnicy 9-10 cm. Kulkę wkładać pomiędzy dwa herbatniki, ostrożnie spłaszczyć i przy użyciu noża wyrównać brzegi. Postąpić w ten sam sposób do wykonywania wszystkich składników. Przełożyć na talerz i wstawić do lodówki na 2-3 godzinę.

Następnie każdą z czekolad osobno rozpuścić w kąpieli wodnej lub w mikrofali. Zrzucić dekoracyjny wzór na każdej kanapce z obu kolorów czekolady, ulicy ozdobę czekoladową i zostawić do zastygnięcia. Smacznego.








piątek, 3 stycznia 2025

Koktajl żurawinowo - kokosowy

Dzień dobry 🙂 

I mamy już kilka dni nowego roku, myślę więc można pokusić się o małe podsumowanie zeszłego roku. 

Ubiegły rok był najliczniejszy w opublikowane posty. Było ich 198. Najbardziej obfity we wpisy były marzec- było ich 27, kiedy to hurtowo publikowałam zaległe posty przed moją dietą. Najmniej listów było w lutym i kwietniu, tylko po 11 wpisów. Najchętniej przeglądamy wpisem był przepis na Marchewkowy zawrót głowy Klik. Bardzo dziękuję Wam za zaglądanie do mnie, tym bardziej że tyle jest doskonałych blogów kulinarnych, więc ogromnie mi miło że mój został przez Was zauważony i zaglądacie do mnie.

W tym roku mam nadzieję że większą regularność w wstawianiu wpisów i bywaniu u Was. Żadnej przeprowadzki w tym roku nie planuję więc powinno się udać 😁 zamierzam za to podejść do drugiej tury zrzucania wagi. Po pierwsze ten ostatni kwartał roku z powodu w/w czynności spowodował kilka dodatkowych kg,a do tego chcę dorzucić jeszcze coś i w końcu osiągnąć moją docelowe wagę czyli 65kg. Od zawsze to była moja waga marzenie i kto wie może tym razem się uda. Na pewno będę się bardzo starać. Liczę na Wasze duchowe wsparcie 😘 Nie stawiam sobie konkretnych daty kiedy to ma być, ale liczę że na naszą 20 rocznicę ślubu czyli na koniec czerwca będę mogła powiedzieć że osiągnęłam cel.

Było trochę prywaty, więc teraz pora przejść do sedna sprawy i powiedzieć co nieco o przepisie. Oczywiście jest to koktajl ( w tym roku też nastawcie się na większą ilość koktajl 😉). Tym razem postawiłam na jeszcze świąteczne smaki czyli świeża żurawina i kokos. Delikatny i do tego w pięknym kolorze. Doskonale syci i jednocześnie zaspokoja chrapkę na słodkie. Zachęceni? Mam nadzieję że tak! Serdecznie polecam i zapraszam na przepis.

Jeszcze raz dziękuję Wam za Waszą obecność i jeszcze raz życzę udanego i spokojnego roku 🩷🩷🩷




100 g świeżej żurawiny 

400 g jogurtu kokosowego 

Sok z 5 mandarynek 

2 łyżki erytrolu zmielonego na puder 


Żurawinę dokładnie opłukać pod bieżącą wodą i osuszyć. Przełożyć do wysokiego dzbanka.

Mandarynki także umyć i wycisnąć z nich sok. Dodać do żurawiny.

Przełożyć jogurt oraz erytrol i dokładnie zmiksować. Ewentualnie dodać odrobinę wody. Podawać schłodzone.

Smacznego.