Dzień dobry 🙂
We środę był przepis na bułeczki, więc myślę że dziś pora na coś " do chleba". Polecam więc prostą, ale zaskakującą w smaku pastę jajeczną z dodatkiem chorizo. Pracy przy tej paście nie dużo,a mnóstwo smaku otrzymujemy w zamian. Jeśli jeszcze nie przygotowywaliście pasty w ten sposób,to serdecznie zachęcam 🤗
Udanego weekendu Wam życzę 😘
100 g chorizo
5 jajek
40 g majonezu wegańskiego lub swojego ulubionego
2 łyżki śmietany kremówki
2 łyżki posiekanego szczypiorku
Sól, pieprz do smaku
Jajka ugotować na twardo. Ostudzić i obrać ze skorupki.
Chorizo pokroić w cienkie plasterki ( ja kupiłam już pokrojone) i dać na rozgrzaną patelnię z nieprzywierającą powłoką. Nie trzeba dodawać tłuszczu. Smażyć przez chwilę,stale mieszając,aby kiełbasa się nie przypaliła ( bo szybko się przypala).
Zdjąć z patelni na ręcznik papierowy i zostawić do ostygnięcia.
Następnie przełożyć do miski, dodać jajka pokrojone na duże kawałki. Dodać majonez oraz śmietanę i zmiksować na gładko.
Dodać szczypiorek, doprawić do smaku i wymieszać. Wstawić do lodówki na godzinę. Smacznego.
Super. Takiej pasty jeszcze nie jadłam.
OdpowiedzUsuńMuszę wykorzystać, bo właśnie mąż przesadził z ilością chorizo, już wczoraj był dodatkiem do omletu wraz z fasolką szparagową, ale zaraz zabiorę się za taką pastę :)
OdpowiedzUsuńCoś dla mojego męża, uwielbia chorizo :)
OdpowiedzUsuńhttps://apetycznie-klasycznie.pl/
Chyba nigdy nie próbowałam chorizo :)
OdpowiedzUsuńNa pewno jest bardzo smaczna Warto spróbować.
OdpowiedzUsuńO, coś dla mojego męża. Zapisuję przepis. :)
OdpowiedzUsuńZ chorizo też nic nie robiłam, pasty uwielbiam.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń