niedziela, 26 października 2025

Puszyste cynamonki

Dzień dobry 🙂 

Dziś zapraszam Was na cynamonki. Obiecałam je mojej Martynce bo jest wielką fanką tych bułeczek. Przygotowałam je z wykorzystaniem japońskiej metody tangzhong, którą podpatrzyłam u Helenki z bloga Moje Walijskie Pichcenie . Muszę przyznać że trochę obawiałam się, że nie będę umiała właściwe zrobić tej pasty, ale okazało się że nie jest taki diabeł straszny. I w końcu mogłam wykorzystać termometr cukierniczy,bo zwykle o nim zapomnianam😉

Bułeczki wyszły mięciutkie i puchate. Przyznam że Wam szczerze, że to druga partia w ciągu tygodnia tych cynamonek,bo te które zrobiłam w ubiegłą niedzielę nie zdążyłam sfotografować,bo Martynka wyniosła dla swojej paczki 😁 Wszystkie dzieciaki zgodnie orzekły, że bułeczki są pyszne więc nie będę się z nimi kłócić 🤗 sądzę że będę często robić tego bułeczki podczas tej jesieni i zimy 😀

Serdecznie zapraszam na przepis i udanej niedzieli Wam życzę 🫶🫶🫶

P.s. już wiem że na piątek na imprezę halloween mam upiec cynamonki. Będę musiała podzielić pracę na dwie tury bo w tym tygodniu pracuje od 9:30-17:30, więc trzeba będzie ciasto zagnieść wieczorem jednego dnia i zostawić w lodówce i upiec kolejnego poranka,bo po powrocie z pracy nie zdążę bo impreza zaczyna się o 17..




Składniki na tangzhong:

20 g mąki pszennej 

50 g mleka 

50 g wody 

Ciasto właściwe:

575 g mąki pszennej 

1 opakowanie drożdży instant 

200 ml letniego mleka 

70 g cukru drobnego do wypieków 

1/2 łyżeczki cynamonu 

90 go miękkiego masła 

1 jajko w temperaturze pokojowej 

Nadzienie:

25 g masła 

100 g cukru muscovado 

1 czubata łyżka cynamonu 



Mleko i wodę wlać do garnka, postawić na ogień i ogrzewać do temperatury 65 st. Następnie dodać mąkę i mieszać aż zrobi się gładka pasta. Nie dopuścić do zagotowania tangzhong. Przykryć i odstawić do ostygnięcia.

Do miski robota przełożyć przesianą mąkę,cukier, cynamon oraz drożdże. Wymieszać. 

Dodać tangzhong,jajko oraz mleko. Wyrabiać hakiem przez 5 minut. Potem jeszcze 2 minuty ręcznie.

Następnie stopniowo dodawać masło i wyrabiać kolejne 5 minut. Przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na co najmniej godzinę.

W międzyczasie w miseczce wymieszać cukier z cynamonem. Rozpuścić masło i ostudzić.

Ciasto rozwałkować na duży prostokąt. Posmarować dokładnie roztopionym masłem oraz wysypać cukier. Zrolować i dokładnie zlepić ciasto na spodzie. 

Pokroić na plastry o grubości około 1,5-2 cm i układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.


Piekarnik rozgrzać do temperatury 190 st góra -dół.

Wstawić bułeczki i piec około 18-20 minut. Wyjąć i ostudzić na kratce. Smacznego.










6 komentarzy:

  1. Dziękuję za przepis na pewno zrobię ....😋👍Wyglądają mega pysznie 😋😋😋

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam cynamonki. Przepis oczywiście zapisałam. Dziękuję 🙂

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię wszystko co z cynamonem, bułeczki bajeczne , pozdrawiam niedzielnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dawno nie jadłam takich cynamonków. Mniam mniam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Haha, no i teraz narobiłaś mi smaka 😋 Te cynamonki brzmią jak absolutne jesienne marzenie! 🍂🌀 Martynka ma świetny gust – ja też bym pewnie nie zdążyła zrobić zdjęcia, bo zniknęłyby w mgnieniu oka 😄 A metoda tangzhong faktycznie brzmi groźnie, ale efekty mówią same za siebie – mięciutkie i puchate bułeczki to złoto! 💛 Już widzę te halloweenowe cynamonki – będą hitem imprezy! 🎃

    OdpowiedzUsuń
  6. Matko, wyszły Ci jak z reklamy! Ja też muszę się zabrać za drożdżowe z tą zaparką czy jak to nazwać, bo już dzięki Helence miałam zajawkę na tę metodę. Fajnie tak sobie podróżować po blogowych koleżanek i inspirować się pysznościami :-)

    OdpowiedzUsuń