Dzień dobry 🙂
Dziś ostatnia niedziela lutego. Na szczęście miesiąc chyli się ku końcowi bo fizycznie naprawdę dał mi w kość...no ale nie pierwsze i nie ostanie takie dni, więc próbuje wprowadzić zwyczaj nie narzekania na to na co nie mam wpływu... nie jest to łatwe ale się staram 😉
Pierwotnie zakładałam że kolejny wpis będzie wytrawny, no ale nie wyszło. Koniecznie chciałam Wam pokazać tort jaki tydzień temu zrobiłam na urodziny Mojej Córuś! Dziecię skończyło mi 15 lat,a ja czasem nadal nie mogę w to uwierzyć....no ale czasu nie da się zatrzymać. Tort prosty, z prostymi dekoracjami bo w obecnych czasach gdy wszystko pieruńsko drogie, mało rozsądnie robić dekoracje, która potem wyląduje w koszu...a przynajmniej ja tak uważam. Jednocześnie jest bardzo smaczny. Moje młodsze dziecię, niedużo młodsze, ale jednak młodsze,jest bardzo wybredne i trudne we współpracy kulinarnej jeśli chodzi o nowe smaki, stwierdziło że tort jest bardzo smaczny i kolejnego dnia sama poprosiła o drugi kawałek. Ja także zjadłam jedną porcję. Nie jest to chudy tort, ale na pewno mniej kaloryczny od innych urodzinowych tortów jakie zrobiłam. Okazuje się że biszkopt rośnie równie dobrze na mniejszej ilości cukru. Do tej pory stosowałam zasadę - na 1 jajko dwie łyżki cukru,a tym razem dałam mniej i wyszedł piękny. W sumie gdyby nie robić dekoracji z bitej śmietany to torcik byłby całkiem dietetyczny, bo ricotta jest chudym serkiem. A z drugiej strony urodziny są raz w roku, więc nie dajmy się zwariować. Sama sobie też muszę często to powtarzać,bo wiecie że mam skłonności do przesady 😅 niniejszym serdecznie zapraszam na tort urodzinowy!
Na zakończenie wpisu chciałam jeszcze raz wszystkim i każdej z osobna podziękować,za wszystkie przemiłe słowa na mój temat, które zamieściłyście pod poprzednim postem. Sprawiły mi naprawdę ogromną radość a i niejednokrotnie wzruszenie. Dziękuję 🫶🫶🫶
Biszkopt:
4 jajka rozm M
4 łyżki mąki pszennej
4 łyżki mąki ziemniaczanej
5 łyżek cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Barwnik spożywczy czerwony
Krem malinowy:
500 g serka ricotta
250 g malin mrożonych
4 łyżki erytrolu zmielonego na puder
25 g żelatyny+ 3 łyżki wody
150 g świeżych malin
Dodatkowo:
330 ml śmietany kremówki
2 śmietan fix
1 łyżka erytrolu zmielonego na puder
Owoce do dekoracji
Biszkopt:
Obie mąki wymieszać z proszkiem do pieczenia. Odłożyć na bok.
Białka oddzielić od żółtek. Białka ubić na pianę, następnie stopniowo dodawać cukier i ubijać aż piana będzie sztywna. Następnie dodawać po jednym żółtku,za każdym razem delikatnie wymieszać. Na koniec dodać barwnik (opcjonalnie) i zmiksować.
Następnie przesiać mąki i delikatne całość wymieszać.
Ciasto wyłożyć na płaską formę ( ja użyłam silikonowej o wymiarach 26*34 cm)*. Wyrównać i piec w 180 st z termoobiegiem około 12-14 minut, do suchego patyczka. Wyjąć i zupełnie ostudzić.
Następnie wykroić 3 blaty o średnicy 16 cm ( jeden będzie składał się z dwóch kawałków)**.
Krem malinowy:
Żelatynę zalać wodą i zostawić do napęcznienia.
Do małego rondelka przełożyć maliny, dodać 3 łyżki wody oraz erytrol i zagotować. Gotować do miękkości malin. Zdjąć z ognia i przetrzeć przez sito. Do gorącego musu dodać żelatynę i wymieszać do jej rozpuszczenia. Można krótko zmiksować blenderem. Ostudzić owoce.
Do zimnej masy malinowej dodać serek ricitta ( w temperaturze pokojowej) i wymieszać na gładki krem.
Składnie tortu:
Na parterze ułożyć pierwszy blat biszkoptu. Zapiąć obręcz tortownicy ( wcześniej można zabezpieczyć folia rantową) i wyłożyć połowę świeżych malin. Dać połowę kremu i rozsmarować. Następnie ułożyć drugi blat tortu ( najlepiej ten złożony z dwóch kawałków). Dać resztę malin i kremu. Przykryć ostatnim biszkoptem i wstawić do lodówki na 6-8 godzin,a najlepiej na całą noc.
Dekoracja:
Kolejnego dnia uwolnić tort z obręczy i udekorować go ubitą na sztywno bitą śmietaną. Dodać owoce i tort urodzinowy gotowy. Smacznego.
*Biszkopt można upiec w tortownicy o średnicy 16 cm, czas pieczenia należy wydłużyć do około 30 minut, do suchego patyczka.
**Jeśli biszkopt będzie pieczony w tortownicy to wystarczy przekroić go na trzy równe blaty ciasta.
Bardzo ładny i na pewno równie smaczny torcik.
OdpowiedzUsuńJestem zaskoczona, że masz takie duże dziecię :) bo w ogóle na to nie wyglądasz :) i nie jest to tylko takie tylko przypochlebianie się :) A tort na pewno był smakowity, po tym jak wygląda. Słodyczy nigdy za wiele, nawet na diecie. Trzeba zachować równowagę. :)
OdpowiedzUsuńTorcik cudowny! 😍 Uwielbiam takie różowe desery :)) Musiał być pyszny.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego dla Córci 🤗💐🌷🌷
Życzę spokojnej i pięknej niedzieli! 🤗🧡
Ależ ten tort musi być pyszny. Uwielbiam takowe smakołyki.
OdpowiedzUsuńIdealny torcik i piękny wiek ♥ Wszystkiego najlepszego i najpiękniejszego dla córki ♥
OdpowiedzUsuńJa też się zdziwiłam, że masz już taką dużą Panienkę :-) Serdeczne życzenia dla Niej! A gdy spojrzałam pierwszy raz na to dzieło sztuki cukierniczej, to pomyślałam sobie, że te tulipany też są jadalne i aż powiększyłam zdjęcie, by stwierdzić pomyłkę (to przez tę synchronizację kolorów, ślicznie to wygląda).
OdpowiedzUsuńP.S. Czy jest gdzieś na Twoim blogu wyjaśnienie, jak się robi takie śliczne dekoracje w postaci różowo-białych tafelek?
No i oczywiście buziaki i życzenia samych dobrych dni :-*
Wszystkiego co najlepsze dla córci, tort wyborny ,masz rację te kupione dekoracje są bardzo drogie, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMonia, jaki cudny tort, Córuś zapewne zadowolona i szczęśliwa, życzę Jej wszystkiego najpiękniej spełnionego! A Tobie - dobrej końcówki lutego i cudownego marca! Uściski! ♥️
OdpowiedzUsuńTort wspaniale się prezentuje i jest bardzo smaczny. Piękne kolory!
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego dla córki!
Pozdrawiam serdecznie :)
Monia, torcik fantastyczny! Pastelowe kolorki i malinowy smak, to połączenie idealne! Śliczna, delikatna dekoracja wieńczy dzieło! I pięknie i pyszotnie🤗
OdpowiedzUsuńCórci życzę samych pięknych i szczęśliwych dni💐🎁
Tobie Moniu życzę aby wszystko się poukładało tak, żebyś mogła poczuć lepsze dni😘
Wygląda przepysznie a dekoracje są piękne <3 Najlepsze życzenia dla córki a Tobie jak najmniej powodów do narzekania :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego, co najlepsze dla Twojej córki! Torcik wyszedł Ci przepiękny. <3 Zachwyciła mnie też aranżacja zdjęć. Wszystko fajnie do siebie pasuje. ;)
OdpowiedzUsuńCudnie wygląda ten torcik. Wszystkiego najlepszego dla Córki :)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje, o smaku wolę nie myśleć, bo polecę zaraz do lodówki ;)
OdpowiedzUsuńTort piękny i bardzo apetyczny ^_^ Wszystkiego najlepszego dla córki !
OdpowiedzUsuńWOW, ten tort wygląda pysznie i słodko. Wszystkiego dobrego dla Was! :)
OdpowiedzUsuństo lat! ale piękny tort!
OdpowiedzUsuń