Dzień dobry 🙂
Zapowiadają wysokie temperatury i słoneczko. I wtedy chcę się pić. Oczywiście woda to podstawa i nie ma co z tym dyskutować. Ale od czasu do czasu chce się czegoś innego. Najlepiej na zimno i o smaku kawy. No na pewno ja tak mam. W poprzednich latach gdy robiłam sobie kawę mrożoną to na bazie mrożonego banana. Rzadko kiedy załapałam się na lody,bo moje lodożerki szybko się z nimi rozprawiały 😏 dlatego tego też za wczasu mroziłam banana i kawa gotowa. W tym roku wymyśliłam inny sposób na uzyskanie lodowego tchnienia bez nadmiernej ilości kalorii... czyli zamrożone mleko. Mleko mroziłam w woreczku i wyszło wszystko cacy. A kawa ze znikomą ilość kalorii. Skusicie się? Serdecznie polecam!
5 łyżeczek kawy mielonej
500 ml wody
200 ml mleka
1 łyżka erytrolu zmielonego na puder -opcjonalnie
Do woreczków na lód lub do foremek na lód wlać mleko,potrzeba 8 mlecznych kostek. Resztę mleka odstawić do lodówki.
Kawę zaparzyć w ekspresie. Ostudzić. Do foremek na lód lub woreczków na lód wlać kawę, aby powstało 4-5 kostek. Resztę kawę schłodzić w lodówce.
Do pojemnika blendera z ostrzami przelać kawę, dodać erytrol. Wstępnie zmiksować. Dodać mleczne kostki i zmiksować do ich połączenia się z kawą.
Przelać do wysokiej szklanki. Resztę mleka spienić spieniaczem lub w słoiku. Ostrożnie wlać do kawy, dodać kostki kawowe i od razu podać. Smacznego.
A to mój najnowszy nabytek w rozmiarze 38 😁 😁 😁 😁
Pięknie wyglądasz❤️ Taka kawa tak upalne dni jak teraz, to coś wspaniałego.
OdpowiedzUsuńTaka kawka to skarb. A wyglądasz cudnie!
OdpowiedzUsuńUwielbiam kawę mrożoną podczas upałów! Pięknie wyglądasz w tej sukience, jej kolor jest stworzony dla Twojego typu urody :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kawę mrożoną, ostatnio robiłam też wariację na temat hwachae. :) Super sukienka. Idealna na lato. Świetnie wyglądasz! :)
OdpowiedzUsuńOsobiście wolę czarną gorącą i bez wszelkich dodatków kawę :) Mleko nie dla mnie, brrr. Po zimnych napojach boli mnie gardło ;) Pięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńWow, cudna dziewczyna.Kawa apetyczna,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKwitniesz Kochana i wyglądasz cudnie! a sukieneczka słodka i idealnie do Ciebie pasuje:)
OdpowiedzUsuńSuper!!!!
A taka kawa to skarb i wybawienie na takie upały!
Pozdrawiam serdecznie 😘❤️
Wyglądasz rewelacyjnie! Piękna! 🌷💖
OdpowiedzUsuńU mnie też dzisiaj króluje kawa mrożona :)
Piękna sukienka 🙂 a kawa mrożona to dobra propozycja na upał
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz!:)
OdpowiedzUsuńNormalnie piję tylko czarną kawę, ale mrożoną w takiej wersji muszę wypróbować:)
Ja coś takiego robię sobie z kawy bezkofeinowej, mniam!
OdpowiedzUsuńWyglądasz oszałamiająco! Piekna sukienka :)
OdpowiedzUsuńA ja kawy nie pijam, więc tym razem spasuję
Podaj mi kochana tę kawę przez ekran, bo mąż mi zrobił wrzącą. Po jej wypiciu mam 38 stopni, tak jak na polu :-DD
OdpowiedzUsuńPo 1 wyglądasz super :)
OdpowiedzUsuńPo 2 przepis wypróbuję, ale w urlop, teraz jak tankuję auto w czwartki to na BP są pyszne kawy mrożone np. z poziomkami! Zakochałam się ;)
Wygląda kusząco, ale niestety nie dla mnie. Nie mogę pić zimnych napoi i nie lubię kawy z mlekiem. No taki jestem wybryk natury:):) Wyglądasz pięknie. Pozdrawiam:):)
OdpowiedzUsuń