Dzień dobry 🙂
Skoro jest lato i wakacje, chociaż nie zawsze to widać 🫣, to warto zapodać sobie jakiś iście letni deser. A jaki deser najbardziej kojarzy się z wakacjami? Lody oczywiście! Ja w tym roku trochę eksperymentuję ze smakami. W zeszłym roku moja młodsza córka bardzo zapałała do lodów miętowych z kawałkami czekolady. I w tym roku postanowiłam takie przygotować. Na pewno nie są tak puszyste jak z lodziarni,bo nie mam maszynki do lodów ( chociaż co roku w połowie wiosny myślę o zakupie takiego sprzętu i na myśleniu się kończy 😉), ale wyszły zaskakująco smaczne. Może i Wy skusicie? Serdecznie polecam.
200 g śmietany 30%
500 g mleczka skondensowanego niesłodzonego
4 łyżki drobnego cukru
1 koszyczek mięty
8 kostek czekolady gorzkiej
Listki mięty oberwać, umyć i osuszyć. Przełożyć do pojemnika blendera z ostrzami, dodać cukier i zmiksować.
Następnie dodać 3-4 łyżki mleczka skondensowanego i zmiksować na gładko.
Do dzbanka wlać śmietanę i resztę mleczka i dokładnie napowietrzyć mikserem.
Dodać rozdrobnioną miętę i dokończyć ubijanie.
Czekoladę drobno posiekać i dodać do masy lodowej. Wymieszać.
Przelać do foremek na lody i wstawić na 6-8 godzin do zamrażarki.
Smacznego.
Ja nie przepadam za tym smakiem, ale moi siostrzeńcy bardzo lubią lody miętowe, więc byliby zachwyceni.
OdpowiedzUsuńTo może kiedyś skuszą się na taką domową wersję.
UsuńŚwietny pomysł na deserek.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję 🙂
UsuńAle trafiłaś ze smakami Moniczko, miętowe z czekoladą to moje ulubione lody :)
OdpowiedzUsuńhttps://apetycznie-klasycznie.pl/
No proszę 😆to się nazywa zgranie smakowe 😉
UsuńI właśnie nabrałam ochoty na lody! ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie serdecznie polecam 😅
UsuńAleż to brzmi pysznie! Mięta z czekoladą to dla mnie absolutnie wakacyjne połączenie, takie świeże, orzeźwiające, a jednocześnie z tym przyjemnym, deserowym akcentem. Przepis zapisuję i mam nadzieję, że uda mi się go przetestować, jak tylko mój mały szef kuchni da mi chwilę przerwy od ząbkowania 😉
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Na wszystko przyjdzie czas, wiem jak to się działa przy małych dzieciach. Sama mam dwie córki rok, po roku i bez pomocy rodziny... tak więc naprawdę Cię rozumiem.
UsuńWszystkiego dobrego 😘
W tym roku spróbowałam wegańskie lody z biedronki i przeszkadzał mi ich bardzo słodki smak. Twoja propozycja bardzo mi przypadła do gustu i już się zastanawiam, czy mogłabym je wykonać z mleczka kokosowego 😉
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Myślę że spokojnie będzie się dało zrobić z mleczka kokosowego. I będzie interesujący smak.
UsuńSerdecznie pozdrawiam 😘
Pyszne i orzeźwiające lody! Ale bym zjadła! 😍 Dzisiaj we Wrocławiu w końcu wyszło słoneczko i trzeba to uczcić lodami! 😁
OdpowiedzUsuńPrzesyłam uściski 🤗
Uwielbiam lody, chociaż jem je tylko od święta (z wiadomych względów 😉 czyt.kalorii). Częściej goszczą u mnie sorbety, czyli jak ja to mówię lody oszukane 😅 Zestawienie mięty i czekolady jest wyborne, i jestem pewna, że właśnie tak smakowały Twoje lody. 😍
OdpowiedzUsuń