środa, 13 sierpnia 2025

Kluski z dziurką w sosie " nawinie"

Dzień dobry 🙂 

Dziś zapraszam Was na przepis prawie cały w stylu zero waste. Stąd nazwa sos " nawinie", bo co mi wpadło do ręki wylądowało w sosie, ponieważ była potrzeba zużycia pewnych produktów,aby nic nie zalegało w lodówce gdy my wyjedziemy na urlop. Podobnie było z kalarepą, mąż kupił bo przecież będzie jadł i tak przeleżała w szufladzie w lodówce przez tydzień i ostatecznie wylądowała w sosie. Co moim zdaniem zadziałalo na korzyść sosu,bo zyskał słodszy smak. No i oczywiście przerobiłam ziemniaki z poprzedniego obiadu, chociaż oczywiście trochę musiałam dogotować. No chyba tak się na chwaliłam tego pomysłu, że skutecznie zachęcałam Was do przygotowania. Do czego serdecznie zapraszam 😃

To jest ostatni wpis na najbliższe dwa tygodnie. Jutro popołudniu wyjeżdżamy nad morze. Nie będę tutaj nic zamieszczać, odpowiadać na komentarze i do Was też nie będę zaglądać. Zresztą w ubiegłym tygodniu też było z tym kiepsko, za co bardzo przepraszam,ale jestem już tak zmęczona i fizycznie i psychicznie ( nadal nie wiem co z moim odejściem), że nie umiem wykrzesać z siebie i sił i entuzjazmu do czegokolwiek. Mam nadzieję, że po urlopie wrócę do jakiej takiej równowagi. Gorąco Was pozdrawiam i serdecznie dziękuję za każdy pozostawiony komentarz 😘

Udanej środy i całej reszty sierpnia 😀 





Sos:

500 g mięsa mielonego z łopatki 

1 duża cebula 

2 ząbki czosnku 

1 mała kalarepa 

2 marchewki 

2 pomidory malinowe duże 

9 pieczarek marynowanych 

9 czarnych oliwek 

100 ml wody 

250 ml passaty pomidorowej 

3 łyżki oleju 

1 łyżka sosu sojowego 

1/2 łyżeczki papryki słodkiej mielonej

Sól pieprz do smaku 

Kluski z dziurką:

985 g ugotowanych ziemniaków 

Mąka ile zabierze ciasto - i mnie 225 g

2 jajka rozm M 

2 łyżeczki soli 



Sos:

Do malaksera przeliczyć cebulę, czosnek, marchewkę oraz kalarepę i rozdrobnić.

W dużym rondlu rozgrzać olej, dodać warzyw i zeszklić je. Dodać mięso i smażyć, aż zmieni kolor. 

W międzyczasie na tarce o grubych oczkach zetrzeć pomidora ( pomidora przekroić najpierw na pół). Dodać do garnka wraz z wodą. Przykryć pokrywką i zmniejszyć ogień i dusić zawartość. Po 15 minutach dodać posiekane pieczarki i oliwki. Wlać także passatę i dusić kolejne 10-15 minut. Następnie doprawić do smaku.

Kluski z dziurką:

Ziemniaki przecisnąć przez praskę. Wyrównać w misce, podzielić na 4 części i wyjąć jedna z nich. W to miejsce wsypać mąkę. Dodać resztę ziemniaków, sól oraz jajka i zagnieść na gładkie ciasto.

Uformować małe kulki wielkości orzecha włoskiego lub ciut większą. W każdej zrobić małą dziurkę. Gotować w osolonym wrzątku ( 2 minuty od wypłynięcia).

Podawać z sosem. Smacznego.










33 komentarze:

  1. Bardzo ciekawe danie. Ja te kluski najczęściej jadam z sosem grzybowym.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno było pyszne! Wspaniałego wypoczynku, tym bardziej, że szykuje się naprawdę letnia pogoda. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale smakowicie. Udanego wypoczynku! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. O na takie danie to ja zawsze jestem chętna 😏Udanego wypoczynku 🍀 Pamiętaj wszystko się ułoży....😘

    OdpowiedzUsuń
  5. lubię takie dania, wszystkiego dobrego i udanego urlopu:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny pomysł na kuchnię zero waste. Kluseczki i sos wyglądają pysznie 🧡.
    Życzę udanego i pięknego urlopu! Przesyłam uściski 🤗🧡

    OdpowiedzUsuń
  7. Życzę Ci, żebyś podczas urlopu zebrała siły, wypoczęła i nabrała pogody ducha.
    Przepis jak zawsze bardzo pomysłowy.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Obiad jqk marzenie! 😍🤩Mam nadzieję, że pogoda będzie łaskawa, odpoczniecie i po urlopie wrócicie pełni sił i zapału. Serdecznie pozdrawiam! 🤗🫶

    OdpowiedzUsuń
  9. Obiad wygląda bardzo apetycznie. Rozumiem Twoje wyczerpanie, ja z innego powodu przeżywam to samo. Niech urlop będzie ukojeniem, dobrej pogody i regeneracji sił.

    OdpowiedzUsuń
  10. Udanego urlopu! Niech pozwoli Ci naładować akumulator. Dobrej pogody i samych radosnych chwil! Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam kluski śląskie :D Raz mój narzeczony dorobił do nich sos ze szpinaku i było obłędne <3
    Pozdrawiam serdecznie 🤗
    Angelika

    OdpowiedzUsuń
  12. Smakowite danie. Udanego nadmorskiego pobytu. W końcu jest słonecznie . Traficie chyba w dobrą pogodę. Relaksuj się i wypoczywaj. Ja przez całe lato nie jestem na blogu. Pozdrawiam serdecznie ♥️

    OdpowiedzUsuń
  13. kocham kluchy po prostu! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ach, kluseczki jak marzenie! One ze wszystkim dobrze smakują, a zwłaszcza z tak pysznym sosem :-) Na urlopie będzie na pewno super, bo pogoda zapowiada się nieźle. Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  15. Brzmi pysznie i bardzo domowo! 🍅🥔 Podoba mi się, że przepis jest w duchu zero waste, a jednocześnie efekt końcowy wygląda jak porządny, rodzinny obiad. Mam nadzieję, że ten urlop nad morzem pozwoli Ci złapać oddech i odzyskać trochę energii — odpoczynek jest czasem najważniejszym składnikiem w naszym „przepisie na życie” 💛

    OdpowiedzUsuń
  16. Kluski robiłam pierwszy raz z młodych ziemniaków i nie za bardzo wyszły, już widzialam przy przegniataniu że jakieś kleiste , zła odmiana ziemniaka, WYPOCZYWAJ.

    OdpowiedzUsuń
  17. Moja koleżanka z pracy zawsze mówi że jak robi bigos co robi bigos nawinie. Co się na winie to do bigosu 😁 bardzo lubię takie przepisy które pozwalają wykorzystać produkty które mam w lodówce. Często podzielają one los kalarepy z twojej szuflady. Przepis wygląda cudownie, danie na pewno jest apetyczne i z pewnością sama spróbuję takich kluseczek. Wszystkiego dobrego i udanego urlopu. Proszę wypoczywać i regenerować sily ❤️

    OdpowiedzUsuń
  18. Mniam :) I u mnie dziś kluseczki ale z żeberkami :) Mam nadzieję, że wspaniale spędzacie czas ♥ i zajadacie tez coś dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ale apetyczne! Kochana wypoczywaj i dbaj o siebie a internetami w ogóle się nie przejmuj! Uściski od nas ♥️

    OdpowiedzUsuń
  20. Udanego wypoczynku! Ładuj akumulatory i odpoczywaj ile się da :) Pozdrawiam serdecznie znad jeziorka :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Wspaniały pomysł na kluseczki i wyglądają bardzo apetycznie.
    Cudownego wypoczynku Ci życzę, Monia... potrzebna jest taka regeneracja dla organizmu i oddech od codzienności.
    Uściski!!!

    OdpowiedzUsuń
  22. Fantastyczny obiad :) udanego wypoczynku Moniczko, załaduj akumulatory i wracaj z nowymi wpisami :)
    https://apetycznie-klasycznie.pl/

    OdpowiedzUsuń
  23. ja wolę ziemnioki tradycyjne:D nie jestem kluskowa;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Świetny pomysł. Wygląda apetycznie.

    OdpowiedzUsuń
  25. Czasami takie dania smakują najlepiej, a kluski uwielbiam w końcu jestem ze Śląska ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Pysznie, takie obiady są najlepsze 🩷

    OdpowiedzUsuń
  27. U Ciebie kluski wyglądają bosko! Mnie nigdy nie wychodziły, zawsze jakieś takie twardawe, ale robiłam trochę z innego przepisu, więc może dlatego. Muszę spróbować wg. Twojego. Pozdrawiam, Edyta

    OdpowiedzUsuń
  28. Super jedzonko naprawdę. Pychotka. Jadlabym zdecydowanie :) Wygląda genialnie. Mniaaaaam

    OdpowiedzUsuń
  29. Też nie raz robię takie sosiki nawinie czy to z ziemniakami, kluskami czy często makaronem lub ryżem i zawsze wychodzą najlepiej :D. Smak jest i cieszy fakt, że nic się nie zmarnowało

    OdpowiedzUsuń
  30. Bardzo pomysłowo i apetycznie, a te kluski wyglądają cudownie:)

    OdpowiedzUsuń