Witajcie!
Dzisiaj mam dla Was danie, w którym się zadurzyłam. Zrobiłam sobie, tak sobie bo Mężuś nie przepada za podrobami. A mnie coś naszło na wątróbkę, ale od początku wiedziałam, że nie będzie to tradycyjnie przyrządzona wątróbka. Przejrzałam szybko lodówkę i wybór padł na sałatę i pieczarki i wyszło naprawdę obłędnie pyszne. Skusicie? A Wy jak przyrządzacie wątróbkę?
250 g wątróbki z kurczaka
90 g pieczarek
250 g sałaty lodowej
1 cebula
50 g papryki ze słoika- piqullo
2 łyżki oleju
Sól, pieprz do smaku
Mięso umyć, osuszyć i oczyścić z błon, pokroić w małą kostkę.
Cebulę oraz sałatę drobno posiekać. Rozgrzać olej I wrzucić cebulę, po 2 minutach dodać sałatę. Dusić aż sałata znacząco zmniejszy swoją objętość. Zdjąć ją z patelni na talerz.
Na patelnię wrzucić wątróbkę i obsmażyć z każdej strony. Dodać pokrojone w plasterki pieczarki i dusić 2-3 minuty i dodać cebulę z sałata. Wlać 1/2 szklanki wody i dusić do miękkości. Na koniec dodać pokrojoną paprykę oraz przyprawy. Dusić jeszcze 3-4 minuty, podawać gorące. Smacznego.
Bardzo ciekawy pomysł na wątróbkę. Ja też nie przepadam za nią, ale w tej wersji chętnie spróbuję.
OdpowiedzUsuńNaprawdę pysznie to wyszło
UsuńTaki obiadek bym zjadła:)
OdpowiedzUsuńPolecam:)
UsuńMój mąż lubi taką wątróbkę.
OdpowiedzUsuńa mój nie, hihi:)
UsuńNajpyszniejszą wątróbkę z pieczarkami jadłam w Karczmie w Zwierzyńcu na Roztoczu. Była świetnie przysmażona, zarówno wątróbka, jak i pieczarki
OdpowiedzUsuńa ja naiwnie myślałam,że pierwsza wpadłam na ten pomysł;-P
UsuńOjej.. ja nie lubię wątróbki ale najważniejsze, że Tobie smakowało ;))
OdpowiedzUsuńJeszcze takiej wątróbki nie jadłam. Wygląda bardzo apetycznie.
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję:)
Usuńrzadko jadam wątróbkę
OdpowiedzUsuńmnie po pierwszym porodzie zalecali jeść wątróbkę
UsuńNie lubię wątróbki. Ma bardzo specyficzny smak, który nie przypada mi od gustu
OdpowiedzUsuńrozumiem to, mam w domu 3 takich niejedzący wątróbkę:)
UsuńNie przepadam za wątróbką, ale Twoja propozycja wygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuń