niedziela, 11 września 2022

Mielony na patyczku z piekarnika

Dzień dobry:)

Dziś propozycja mięsna. Nie będę Was oszukiwać, różne mięsne wariacje przygotowuję tylko w weekend, kiedy mam czas na kombinowanie. W tygodniu przygotowuję tradycyjnie kotlety, a ostatnio coraz częściej robi je mój mąż, ponieważ ma więcej wolnego w tygodniu. Ale do brzegu. Jakiś czas temu zachciało mi się czegoś innego i tak wpadłam na pomysł na kotleciki mielone z mieszanego mięsa, w nieco szalonej formie bo na patyczku i z piekarnika. Z piekarnika z dwóch powodów: po pierwsze danie zawsze jest lżejsze, a po drugie nie ma ryzyka, że mięso będzie surowe. I tak oto po domowym rosołku na stole pojawił się mielone  w szalonej wersji. Trochę obawiałam się reakcji córek, ale konsumpcja przebiegła bez większych problemów😄 Dlatego jeśli nie macie pomysłu na obiad, to śmiało można korzystać. Z jednego rodzaju mięsa również udadzą się znakomicie.





250 g mięsa mielonego z szynki

250 g mięsa mielonego z indyka 

5-6 pieczarek 

1/2 łyżeczki czosnku granulowanego 

1/2 łyżeczki majeranku 

1/2 łyżeczki pieprzu mielonego 

Sól do smaku 

3 łyżki startego sera żółtego 



Do miski przełożyć oba mięsa. Pieczarki zetrzeć na tarce o dużych oczkach i wraz z przyprawami dodać do mięsa. Dokładnie wymieszać  ,aż masa sama będzie odchodzić od ręki.  Wstawić do lodówki na godzinę. 

Po tym czasie podzielić na 5 porcji i formować z mięsa wałeczek wokół patyczka do szaszłyków.  

Piekarnik nagrzać do 200 st. Blachę lub ruszt wyłożyć folią aluminiową i ułożyć mięso. Wstawić i piec 30-33 minut. 

W misce ser zetrzeć na tarce o małych oczkach. Piekarnik wyłączyć i na każdym szaszłyku nałożyć ser. Zamknąć drzwi piekarnika i zostawić w cieple na 3-4 minuty. Wyjąć i podawać od razu. Smacznego. 






2 komentarze: